Wpisy oznaczone tagiem programy partnerskie

Programy partnerskie to taka forma reklamy internetowej, w której dostajesz wynagrodzenie za zakupy dokonane przez poleconego klienta w reklamowanym sklepie. Wysokość prowizji za polecenie klienta może sięgać nawet kilkudziesięciu procent wartości produktu. Nic więc dziwnego, że bywają wykorzystywane do spieniężania ruchu także na blogach. Jest to szczególnie atrakcyjne, gdy promowany przez program partnerski produkt będzie interesować Twoich czytelników.

Poniżej znajdziesz artykuły na temat programów partnerskich właśnie — zarówno pojedynczych PP, jak i ogólnych aspektów ich promowania.

15
08
10

Programy partnerskie

Programy partnerskie są jedną z lepszych metod na zarabianie na blogu. Niektórzy zarabiający blogerzy (np. John Chow) z tego właśnie źródła uzyskują większość swoich dochodów. John nie publikuje już tak szczegółowych raportów jak kiedyś, ale przykładowo w październiku 2008 roku zarobił na marketingu afiliacyjnym (czyli właśnie na programach partnerskich) ponad 12 000$, więcej niż 1/3 swoich łącznych zarobków.

Osobiście uważam, że programom partnerskim warto poświęcić szczególnie dużo uwagi, bo można na nich naprawdę dużo zarobić! Mnie się udaje to średnio, bo do moich blogów nie ma za bardzo pasujących programów partnerskich. 🙁

Jak działają programy partnerskie?

Program partnerski to taki sposób promowania danego produktu albo usługi, w którym wynagrodzenie dostajesz w formie prowizji za zakup poleconego klienta. Poniższy rysunek przedstawia schemat działania programów partnerskich. przeczytaj całość

47 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi:



10
06
10

O uczciwości programów partnerskich

W dzisiejszym wpisie temat, o którym myślało pewnie wielu z Was, ale znaczna część bała się zapytać. Mianowicie — jak to jest z uczciwością polskich programów partnerskich?

Bezpośrednim bodźcem do napisania tego artykułu jest pytanie jednego z czytelników, Piotra.

Wiem, że są ludzie, którzy różnie w sieci zarabiają: jedni zarabiają po 200-300 zł miesięcznie na różnych programach partnerskich (np. ebooki). Inni zarabiają po kilka tysięcy (tego dowiedziałem się od kogoś dobrze znającego program partnerski Bankier.pl), ale są to nieliczne wyjątki, i te osoby działają tak, że nie tylko klienta imiennie pozyskają, ale pilnują potem realizowanie takiego wniosku, bo nie brakuje takich sytuacji w programach partnerskich oferujących produkty finansowe, że ktoś pozyskuje klienta na rzecz danego banku, w systemie partnerskim wniosek ten jest odnotowany, ale potem po kilku tygodniach pracownik banku kontaktuje się z tym klientem i mówi, że tamten wniosek wypełniony w systemie partnerskim przedawnił się, i oni czyli bank ponownie składają klientowi propozycję wypełnienia wniosku online już bezpośrednio na stronie banku. W ten sposób bank dostaje nowego klienta, lecz nie musi odprowadzać prowizji pośrednikowi. Takie sytuacje występują, niestety.

Ja sam kiedyś dość naiwnie w tej sprawie postąpiłem, bo w pewnym programie partnerskim oferującym produkty finansowe zrobiłem mailing do 250 000 kont, mailing odpłatny przez pewną firmę. Jaka reakcja? Zero zarobku. Banki, dla których to zrobiłem, prawdopodobnie jakichś klientów z tego pozyskali, ja natomiast nie otrzymałem nic: miałem tylko na swoim koncie w tym systemie partnerskim pokazaną pewną statystykę poznawania oferty, a potem informację, że kilka wniosków zostało przez moje konto wypełnionych. I nic. Kiedy potem dopytywałem się o dalszy los tych wniosków, to operator systemu partnerskiego żadnych dodatkowych informacji o losie tych wniosków nie miał. Nie znaczy to, że mnie oszukał, nie przypuszczam; po prostu nic więcej nie wiedzieli, bo oni kiedy otrzymywali z danego banku informację, że wniosek został przyjęty, rozpatrzony i kredyt został udzielony, to wtedy otrzymywali prowizję, którą dzielili się z partnerem.

W moim przypadku takich informacji nie mieli.

Zrozumiałem, że nie tędy droga, a teraz przypuszczam, że i w mojej sytuacji mogło być podobnie: bank swoje odczekał, a po przedawnieniu wniosku ponownie z klientem się skontaktował.

Moje pytanie.

Przypuszczam, że taką wiedzę na pewno masz, więc jeśli możesz to proszę napisz mi czy u nas w Polsce można zarabiać np. 5 000, 10 000, 15 000 i więcej miesięcznie w sieci, a jeśli tak to Twoim zdaniem na czym?

Nie mam na myśli prowadzenie bloga i to wszystko o czym w związku z prowadzeniem bloga można zarabiać – i o czym Ty pisałeś.

Czy generalnie spotkałeś się z czymś takim w sieci, że są jakieś produkty, jakieś szkolenia itd., że po pierwsze firmy to oferujące są uczciwe wobec swoich partnerów, a po drugie, że ludzie rzeczywiście całkiem dobry pieniądz zarabiają.

Zacznę od odniesienia się do Twojej sytuacji. przeczytaj całość

28
04
10

Mityczna cudowna reklama CPM

Na fali wzburzonej przez ostatni wpis o tym, że jako blogerzy musimy szanować reklamodawców, dziś dalszy ciąg mojego punktu widzenia.

Dziś będzie o tym, jak to nie ma darmowych obiadów i jak to nie ma opłacalnych dla blogerów reklam CPM. Czyli diagnoza sytuacji. Oprócz tego także propozycje rozwiązań, czyli co można z tym fantem zrobić.

W poprzednim wpisie przedstawiłem Wam, jak wyglądają najlepsze modele rozliczania reklamy z punktu widzenia reklamodawcy. Dziś pora przedstawić legendarne modele reklamowe, które zdaniem wielu są najbardziej opłacalne dla nas, blogerów. Legendarne, a w zasadzie mityczne, bo z rzeczywistością mają niewiele wspólnego.

Oto, jak typowy bloger patrzy na potencjalne modele wynagradzania go za emisję reklamy. przeczytaj całość

11 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

25
02
10

Raport: jak inaczej można zarobić na programach partnerskich na blogu?

Dziś publikuję Wam do przeczytania świetny raport autorstwa Mateusza, jednego z czytelników tego bloga. I też autora zarabiającego bloga. Mateusz zarabia na swoim blogu, kierowanym przede wszystkim dla facetów, więcej, niż ja. I robi to zupełnie inaczej. Dość powiedzieć, że potrafi zebrać na swoim blogu ponad 1 000 komentarzy pod jednym wpisem (czyli ponad 20% tego, co ja tu zebrałem przez 3 lata!).

I Mateusz chce się z Wami podzielić swoją receptą na zarabianie pieniędzy na blogu, za pośrednictwem tego oto raportu.

Zapraszam do ściągania, czytania i komentowania!

29 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

20
01
10

Prawda i mity o drugim poziomie

Zawsze zastanawiałem się, czemu tego typu artykuły mają zawsze tytuł w rodzaju „Prawdy i mity o drugim poziomie w polskich programach partnerskich”. To oczywiste, że mitów jest i być może wiele, co karmi takie programy jak Pogromcy Mitów, ale przecież prawda jest tylko jedna.

Nieprawdaż? Tak naprawdę, to prawdy są trzy: prawda obiektywna, zwana oczywistą oczywistością, prawda moja i gówno prawda. Czasem mówi się też o tak zwanych prawdach żywych, ale ja się z taką nigdy nie spotkałem. A dziś opiszę, co naturalne, moją prawdę o drugim poziomie.

Tak czy siak, kontynuując myśl rozpoczętą w poprzednim wpisie, dziś podzielę się z Wami spostrzeżeniami odnośnie tak zwanego drugiego poziomu w polskich programach partnerskich. Drugi poziom to takie fajne zwierzątko, czy raczej ficzer programu partnerskiego, który daje nam część zarobków od poleconych przez nas partnerów. Czyli — my polecamy komuś konkretny program partnerski, on cośtam zarabia, my mamy procent od tego czegośtam. przeczytaj całość

18 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.