30
07
15

Co zrobić, gdy brakuje Ci motywacji do pisania i pomysłów na teksty?

Uważni Czytelnicy na pewno zauważyli, że poprzedni mój wpis na tym blogu pojawił się niemal 2 miesiące temu. Trafił mnie kompletny brak motywacji, chęci, oraz pomysłu na napisanie nowego materiału.

Ale doszedłem do wniosku, że nie ma się co nad sobą roztkliwiać, tylko trzeba usiąść i wpis przygotować. Szkoda marnować markę, na którą pracowałem tyle lat, prawda?

I uznałem, że to najlepszy moment, by podzielić się z Wami moimi doświadczeniami z tego typu sytuacji, które zdarzały mi się już w przeszłości. Napisać o kilku sposobach na poradzenie sobie z brakiem motywacji do pisania i brakiem pomysłu na teksty.

Ale zanim zaczniemy, musisz przeczytać jedną, cholernie ważną rzecz.

Pierdol motywację

Jeśli budowę swojego biznesu, czy czegokolwiek innego, opierasz wyłącznie na motywacji, masz sporą szansę, że Ci się nie uda.

Motywacja to za mało. Motywacja to dziwka, która ucieknie od Ciebie, gdy tylko skończą się pieniądze zarobione na blogu. Albo gdy w ogóle nigdy się nie pojawią. Będzie z Tobą dopóki będziesz widzieć oczami wyobraźni te pieniądze. Jeśli nie pojawią się szybko, ta dziwka pójdzie precz. Pójdzie do kogoś innego. A Tobie zostanie rozgrzebany blog.

Nie licz na motywację.

Skup się na założonym celu, drodze dotarcia do niego i wyznaczonym harmonogramie działań. Zmieniaj go, jeśli jest nieskuteczny. Zmieniaj cel, jeśli jest nieosiągalny.

Ale nie licz na to, że w cudowny sposób pojawi się Twoja motywacja i zagoni Cię do roboty.

Może się pojawi, może nie.

 

Dlatego lepiej jest wyznaczyć sobie cel, zrobić plan i harmonogram:

  • cel, określający np. liczbę wpisów, które planujesz opublikować w ciągu roku (to dobry cel, bo w 100% zależny tylko od Ciebie, a nie od okoliczności, na które nie masz wpływu),
  • plan, uwzględniający np. strukturę tych wpisów — podział tematyczny na kategorie i tagi, ale też zawierający spisane pomysły na nowe teksty, jakie tylko przyszły Ci do głowy przed uruchomieniem bloga, oraz w trakcie jego pisania (tak pochodzące z pytań od czytelników, jak i będące naturalnym rozwinięciem i uzupełnieniem tego, co już napisałeś),
  • harmonogram, czyli założenie, że będziesz np. publikował jeden wpis w tygodniu.

 

Mając te trzy elementy po prostu trzymaj się ich. I nie pozwalaj sobie na odejście od harmonogramu dopóki nie osiągniesz celu. 😉

Co napisać, gdy nie wiesz, o czym pisać?

To może być znacznie większy problem. Łatwiej jest zmusić się do napisania czegokolwiek, niż wpaść na pomysł czegoś, co można napisać z sensem.

A pisanie dla samego napisania czegoś, czego nikt nie przeczyta, nie ma przecież sensu. Każdy Twój tekst ma być unikalny w skali internetu i jednocześnie użyteczny dla czytelników.

Na pewno w takiej sytuacji nie wolno Ci pisać tekstu p.t. „wiem, że ostatnio nic tu się nie pojawiało, ale obiecuję się poprawić i pisać nowe teksty już niedługo”!

Jeśli więc znajdziesz się kiedykolwiek w takiej sytuacji, zajrzyj do tego wpisu i poniższego zestawienia pomysłów na teksty.

Pomysł z listy

Dla każdego bloga powinieneś mieć listę pomysłów i tematów na wpisy. Powinieneś zapisywać tam każdy pojedynczy pomysł, który wpadnie Ci do głowy. Niezależnie od tego, czy wymyślisz go przez sen, podczas rozmowy ze znajomymi, oglądania telewizji, kąpieli w wannie, czy pisania innego artykułu na ten właśnie blog.

Pomysły pojawiają się znienacka i znienacka znikają (zostają zapomniane). Jeśli ich nie zapiszesz, być może nigdy z nich już nie skorzystasz.

Ja często mam tak, że przy pisaniu jednego tekstu wpadają mi do głowy kolejne pomysły. Jak choćby wtedy, gdy użyję w tekście jakiegoś pojęcia, które warto byłoby objaśnić w formie osobnego wpisu. Jeśli mam czas, piszę to objaśnienie od razu (a przygotowywany wcześniej tekst pozostawiam do publikacji na później). Jeśli nie mam czasu, zapisuję to w formie szkicu nowego wpisu, albo właśnie na mojej liście pomysłów na wpisy.

I tym sposobem mam listę, do której mogę sięgnąć w trudnej chwili.

Wyszukiwane frazy

Warto zbierać i obserwować listę zapytań do internetowych wyszukiwarek, jakie wpisują ludzie nim trafią na Twój blog. Kiedyś taka lista była bardzo wygodnie dostępna w Google Analytics, w tej chwili nie ma nigdzie dostępu do pełnej listy tych zapytań, a listę za ostatnie 3 miesiące można znaleźć w usłudze Narzędzia dla Webmasterów.

Jest to korzystne choćby właśnie pod kątem takiego braku pomysłu na wpis.

Wiedząc, że jednym z najważniejszych zapytań, które kierują ludzi na ten właśnie blog, są m.in. tematy na bloga oraz o czym pisać na blogu, mogę na tej podstawie wyciągnąć kilka wniosków. Mogę założyć, że wśród osób odwiedzających blog są ludzie, którzy nie wiedzą, o czym pisać na blogu — a ja im mogę pomóc pisząc tekst, w którym podam im ciekawe tematy na bloga. 😀

Warto tę listę przejrzeć zwłaszcza pod kątem fraz, które ściągają dużo ruchu, ale nie do końca do odpowiednich tekstów. Takich, które nie do końca odpowiadają na pytanie zadawane wyszukiwarce. Wtedy szczególnie warto napisać nowy materiał, który omówi zagadnienie od początku do końca i nie pozostawi żadnych wątpliwości.

Odświeżenie tekstu

Stary tekst warto czasem odświeżyć: zaktualizować, uzupełnić i może nawet rozbudować!

Jak pewnie zauważyłeś, dwa podlinkowane wcześniej teksty o Google Analytics i Narzędziach dla Webmasterów pochodzą z 2007 r. i nie są już specjalnie aktualne. Tak naprawdę, to takich nieaktualnych materiałów na blogu w ogóle być nie powinno. Wprawdzie widnieje obok nich data publikacji, to mimo tego mogą one niekiedy wprowadzać czytelników w błąd.

Jest to szczególnie istotne w sytuacji, gdy taki tekst wciąż przyciąga dużą rzeszę odbiorców. Gdy wciąż zbiera komentarze.

Warto nowy tekst nie tylko uzupełnić, ale ponownie opublikować na blogu. Zmienić mu datę publikacji, by ponownie pojawił się na stronie głównej. Poinformować o nim fanów na FB i śledzących na Twitterze.

Trzeba tylko pamiętać o dwóch kwestiach:

  1. jeśli zmieni się adres URL wpisu (bo masz go w formacie adresbloga.pl/rok/miesiąc/tytul-wpisu/), trzeba zrobić przekierowanie ze starego adresu na nowy, żeby nie tracić ruchu i pozycji w wynikach wyszukiwania,
  2. na początku albo na końcu wpisu trzeba zaznaczyć, że dostępny tekst jest zaktualizowaną i uzupełnioną wersją materiału opublikowanego kiedyśtam, żeby się potem się czytelnicy nie dziwili, że czytają wpis z datą 30.07.2015, podczas gdy pierwsze komentarze pod nim pojawiły się w 2007 r. 😉

Ciekawy film z YouTube

Powinieneś nagrywać filmy na YouTube i wykorzystywać je później na blogu. Jeśli tego jeszcze nie robisz, bo się boisz, to obejrzyj ten materiał, przestań się bać i zacznij nagrywać.

Ale jeśli jeszcze ich nie nagrywasz, zawsze możesz wrzucić na swój blog film nagrany przez kogoś innego.

Skoro tematyka Twojego bloga Cię interesuje (nie ma innego wyjścia — przecież go piszesz, a skoro go piszesz, to znaczy, że ta tematyka jest Ci bliska), to na pewno w ostatnich dniach widziałeś (widziałaś) jakiś fajny film na YouTube, który może zainteresować Twoich czytelników.

No.

To teraz weź ten film i wstaw go na blog do nowego wpisu, korzystając z funkcji embedowania (udostępnij → umieść na stronie).

Oczywiście sam film to za mało. Musisz w tekście napisać dlaczego czytelnicy mają go obejrzeć, ale możesz także ustosunkować się do przedstawionych w nim tez. Jeśli to film prezentujący nowy produkt dostępny na rynku, dołóż parę linków partnerskich do miejsc, w których można go kupić. Jeśli to historia czyjegoś sukcesu, napisz w jaki sposób Cię inspiruje.

Ciekawy materiał z innego bloga lub portalu

Analogicznie możesz zrobić w oparciu o ciekawy tekst, który przeczytałeś gdzieś indziej. Z tą różnicą, że tu możesz co najwyżej zacytować fragmenty tego tekstu, natomiast nie wolno Ci wklejać go w całości. Wynika to z prawa cytatu, które już kiedyś na blogu omawiałem.

Ale jeśli znajdziesz gdzieś jakąś informację, możesz się do niej odnieść właśnie u siebie na blogu.

Retrospekcja

A może zupełnym przypadkiem Twój blog ostatnio osiągnął jakiś istotny punkt rozwoju? Może minęły 2 lata od jego założenia, albo opublikowałeś właśnie 100 wpisów?

To dobra okazja do podsumowania.

W podsumowaniu możesz napisać m.in.:

  • o tym, co Cię zainspirowało do założenia bloga,
  • czego się w międzyczasie dzięki niemu nauczyłeś,
  • które teksty były najbardziej popularne i dlaczego,
  • jakie są Twoje plany na przyszłość.

Futurologia

Jeśli nie chcesz sięgać w przeszłość, sięgnij w przyszłość. Napisz, jak według Ciebie będzie się rozwijać branża, o której piszesz. Co ją czeka. Jakie wyzwania. Jakie szanse. Co się będzie zmieniać, a co pozostanie bez zmian.

Przepowiadanie przyszłości jest łatwe.

Przepowiadać przyszłość (…) potrafi każdy. I każdy to robi, bo to wszakże łatwe. Nie jest żadną sztuką przepowiadać. Sztuką jest przepowiadać trafnie.

A. Sapkowski, „Wieża Jaskółki”

Mnie się zdarzyło trafić z kilkoma przepowiedniami. Już w 2010 r. radziłem Wam, byście się zabrali na poważnie za publikowanie materiałów wideo, bo na YouTube jest przyszłość. Nie myliłem się. Dziś łatwiej osiągnąć olbrzymią popularność na YT, niż z pomocą bloga.

A w zasadzie są to skale nieporównywalne. Tematyczne materiały Radka Kotarskiego i braci Hoffmannów (Darka i Marka) śledzą setki tysięcy subskrybentów ich kanałów. Pokażcie mi blogi tematyczne o podobnym zasięgu…

 

 

I to by było na tyle.

A jeśli macie inne pomysły, rzućcie w komentarzach poniżej!

Autor:Krzysztof Lis | Tagi:



Wpisy powiązane tematycznie:

33 komentarze do artykułu “Co zrobić, gdy brakuje Ci motywacji do pisania i pomysłów na teksty?”

  1. Ciekawy, treściwy artykuł. Będę częściej tu zaglądać. Pozdrawiam

  2. Masz rację co do motywacji. Czekając na nią, można przespać całe życie… Można być leniwym, ale mimo to ciężko pracować – to z dzisiejszej rozmowy z synem 🙂

  3. A ja się właśnie niedawno zastanawiałem gdzie się podziewasz 😉

  4. Może to utarte, ale polecam czytanie większej ilości książek, w moim przypadku w trakcie i po przeczytaniu jakiejś książki rodzi się multum pomysłów w głowie i nie tyle to jest najważniejsze, co wieloraka perspektywa spojrzenia na problem, aczkolwiek nie w każdej sytuacji oczywiście.

  5. Co wejdę na tą stronę to zawsze mnie ona jakoś pozytywnie zainspiruje do działania

  6. Bardzo szczery wpis. Czytam Cie od lat i wiem że zrobiłeś wiele dla polskiego internetu oraz zainspirowałeś niejedną osobę – w tym mnie. Ostatnio doszłam do takiego wniosku że warto odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcemy tworzyć internet np. poprzez pisanie bloga, czy też może bardziej zależny nam na obecności w danej branży, np. poprzez aktywność w SM. Ja jestem po środku 😉

  7. Bardzo mądre słowa. Dużo osób opiera to co robi o „chęć” do robienia. Z mojego doświadczenia wynika, że jednak ta „chęć” (lub raczej niechęć) nie jest wystarczającym powodem, żeby czegoś nie robić. Motywacja to dwie rzeczy motyw i akcja. Dużo osób ma motyw ale nie ma nawyku działania.

    Pomysł z listą jest świetny, zastosuje od zaraz:)

  8. Świetnie napisane. Muszę tutaj całkowicie zgodzić się z autorem

  9. Z tą listą świetny pomysł. Bardzo dobrze spina się to z systemem GTD wymyślonym przez Davida Allena. System służy do zarządzania swoim czasm (życiem?;)). Jak tylko coś Ci wpadnie do głowy należy to zapisać żeby nie zapomnieć. Dodatkowo stwarza to niesamowity luz wewnętrzny bo wszystko mamy w jednym miejscu, na kartce lub smartphonie

  10. kiedy ruszałem z blogiem to nie miałem za bardzo pomysłu jak po kolei umieszczać wpisy i rzeczywiście jakoś samoistnie wpadłem na pomysł, by zrobić listę pomysłów, na której zmieniam jedynie kolejność wpisów w jakiej chce je zamieścić. Dzięki temu mam tematów na kilka miesięcy w przód

  11. Swego czasu do pisania artykułów często inspirowałem się słowa kluczowymi które możemy znaleźć logując się do GTW. Z jednej strony wiemy że tekst będzie ciekawy dla czytelnika bo sam poszukuje o tym informacji w sieci a z drugiej szybko znajdziemy pomysł na artykuł który będzie powiązany z danym słowem.

  12. Bardzo ciekawy artykuł 😉 pozdrawiam!

  13. Cel, plan, harmonogram – zgadzam się jak najbardziej. Jednak wytrwałość w realizacji powyższych i regularność to podstawa. A to moja pięta achillesowa.

  14. Fajne pomysły, szczególnie z odświeżeniem tekstu, niektóre teksty są mniej lub bardziej popularne i warto je czasami podrasować i znów opublikować:)

  15. Sam prowadzę bloga, na który skończył mi się pomysł. Nie wiem o czym pisać i faktycznie często pomagają mi zapiski gdziekolwiek i na czymkolwiek gdy tylko na cos wpadnę. Uważam jednak, że motywacja jest równie ważna. Jeśli nam się nie chce czymś zajmować, to ciężko będzie się zmusić do pisania.

  16. Świetny wpis, choć tak naprawdę nawe jeśli niewiadomo jak sobie to wszystko rozpiszemy, zaplanujemy i cokolwiek sobie postanowimy to najważniejsza jest nasza motywacja, samozaparcie i przełamanie naszej niechęci.

  17. Fajny blog 🙂 nie piszę swojego z braku czasu i braku pomysłu na dobry blog. Zawsze po założeniu napiszę tekst i już tam nie wracam. Nie wiem czy motywacja w tym wypadku by pomogła…

  18. Witaj 🙂 Chcialbym Ci na wstepie powiedziec, ze dopiero od niedawna sledze Twoje poczynania na blogu, jednak sledze je bardzo regularnie. Nie zdazylem co prawda jeszcze nadrobic wszystkich zaleglych wpisow, jednak mam wielka nadzieje, ze już niedlugo czas mi na to pozwoli. W sumie zbliza mi się dluzszy weekend, to pewnie wtedy 🙂

  19. Z tym wstawianiem ciekawych video z YT na własną stronę, to trochę ryzykowne. Często taki filmik po roku nie istnieje z różnych powodów.

  20. Ciakawe rzeczy piszesz mi się najbardziej podoba ten harmonogram, do tej pory jeszcze go nie wprowadziłem w życie… niestety

  21. Lista tematów na moim blogu rowerowym to obecnie mój największy problem, wydaje mi się że praktycznie wszystko opisałem. Co do zapisywania pomysłów to masz absolutną rację – niezapisane = zapomniane. Na ostatniej wyprawie w Gruzji wpadłem na 2 fajne tematy do opisania – do dziś nie mogę ich przypomnieć. Co jeśli mimo szczerych chęci nie mamy pomysłów? Myślę, że trzeba uderzyć w inną niszę – ja tak zrobiłem zakładając dwa inne serwisy. Co jeśli brakuje nam czasu/chęci/motywacji do pisania, a chcemy publikować dużo wpisów w naszym serwisie/blogu? Można nawiązać współpracę z copywriterką – można znaleźć takie usługi na prawdę tanio i tym samym utrzymać całkiem przyzwoite tempo publikowania nowych treści, a samemu skupić się np. na zdobywaniu linków do serwisu 🙂

  22. Warto o swoich celach z kimś porozmawiać, słowa wypowiedziane mają większą moc, a plan staje się bardziej poważny niż taki tylko pomyślany czy zapisany.

  23. Nic dodać nic ująć. Od siebie dołożę tylko jedną sprawę. Każdy z nas musi osobiście doświadczyć pewnych niemiłych uczuć, aby na własnej skórze przekonać się o tym o czym piszesz.
    Choć ogólnie można by skwitować jednym: Gdy brakuje motywacji, najprawdopodobniej brak jest celu..

  24. Dość Wulgarny artykuł ale prawdziwy i z jajem

  25. Prawda jest taka, że są dwie drogi – albo utrzymanie motywacji, albo samodyscypliny. Zarówno jedna, jak i druga, wymaga odpowiednich predyspozycji i nic dziwnego, że każdy z nas ma nieco inne podejście do tego zagadnienia. Osobiście bardziej pasuje mi jednak samodyscyplina.

  26. Jak zwykle artykuł klasa

  27. Świetny wpis, szczególnie ten kawałek z motywacją:)

  28. Dobry artykuł i interesujące odnośniki.

  29. Dobry wpis bez owijania w bawełnę, sam miałem problem ostatnio z napisaniem ważnego materiału.

  30. Oby więcej takich artykułów, Świetny!

  31. Fajny blog. Masz dużą wiedzę, którą dzielisz się z czytelnikami. Poniekąd mamy po drodze ponieważ też zarabiam ale nie na blogu tylko systemem jaki stworzyłem i to bez inwestycji dla początkujących i także mam dużą grupę kursantów. Zapraszamdo zapoznania się z moją stroną Jak zarabiać w internecie . Pozdrawiam serdecznie

  32. […] Co zrobić, gdy brakuje Ci motywacji do pisania i pomysłów na teksty? – wcześniej czy później przyjdzie taki moment, w którym napisanie nowego wpisu zaczniesz odkładać w czasie. Jeśli nie skorzystasz wtedy z porady Krzysztofa, to z tygodni zrobią się miesiące, a Ty ciągle nie będziesz mógł napisać nowego postu. […]

  33. Jak nie mam pomysłu, to nie piszę. Co prawda jestem w lepszej sytuacji bo jestem tylko jednym z redaktorów serwisu, ale nawet jakbym własnego bloga prowadził, to też na siłę nie pisałbym.

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.