17
05
14

Kiedy lepiej mieć dwa blogi, niż jeden?

Dziś będzie odpowiedź na pytanie Czytelnika, który kilka dni temu napisał do mnie taką wiadomość:

Mam do Pana pytanie Z swojego doświadczenia i wiedzy czy bardziej opłaca się stworzyć jednego bloga np. w którym bym zamieszczał różnorakie porady […] np. jak i czym [… — nie chcę zdradzać pomysłów Czytelnika — przyp. KL], w jaki sposób […], jak skutecznie […] itd.

czy lepiej opłaca rozbić tego bloga i na niektóre porady założyć osobne blogi. Co bardziej się opłaca? Która opcja ma szanse dać mi większy ruch oraz w której opcji by były ewentualnie większe zarobki?

Nauczony moimi doświadczeniami widzę sens tworzenia większej liczby blogów tylko wtedy, gdy dostatecznie mocno różnią się między sobą tematyką.

Najwięcej mam blogów na tematy okołobudowlane. W tym chyba 3 dokładnie o tej samej tematyce, plus 4 kolejne — także na ten sam temat, ale w znacznie węższym ujęciu. I jeszcze jeden o tym samym, stworzony wyłącznie jako zaplecze dla pozostałych.

I teraz okazuje się, że pomysły na wpisy muszę rozdzielać pomiędzy wszystkie te blogi — zamiast publikować po prostu częściej artykuły na jednym, jedynym blogu na ten temat.

Najważniejsza zaleta, jaką ma taki podział, jest taka, że łatwiej jest mi mnożyć tematy na wpisy. Mogę na ten sam temat napisać z łatwością 4-5 artykułów. A dla mnie nie pisanie na zadany temat jest problemem, tylko wymyślanie tematów.

Można się zastanawiać, czy z punktu widzenia pozycjonowania nie lepiej mieć 8 blogów na 8 różnych domenach i subdomenach, niż jeden. W końcu linkuję pomiędzy nimi (ręcznie z treści do artykułów, z użyciem skryptu Twoje Zaplecze i za pomocą grup wymiany w widgecie NextClick, ale on jest JavaScriptowy a takie linki chyba średnio pomagają w pozycjonowaniu), co może być na pierwszy rzut oka zinterpretowane jako linkowanie między różnymi, niezależnymi serwisami.

Na papierze też lepiej wyglądają statystyki 8 blogów, niż jednego. Jeśli uda mi się przekierować użytkownika do artykułu opublikowanego na drugim blogu, tam zlicza się jedna odsłona i jeden unikalny użytkownik. Gdybym przekierował go do tego samego tekstu na pierwszym blogu, miałbym tylko jedną dodatkową odsłonę. 😉

Tylko że każdy kolejny blog to też:

  • domena do opłacenia (choć można stawiać na subdomenach),
  • WordPress do aktualizowania (niby ma już funkcję auto-aktualizacji do nowej wersji, ale to nie zawsze działa),
  • wtyczki do aktualizowania,
  • komentarze do moderowania — niby roboty tyle samo, ale jak się trzeba logować do kilku paneli administracyjnych zamiast do jednego, to roboty jest więcej.

A jakby ktoś chciał mieć jeszcze osobny fanpage dla każdego bloga, profil na G+ i Instagramie, to się już robi znacznie więcej roboty.

Dlatego w tym konkretnym przypadku raczej zrobiłbym po prostu jeden blog i tyle.

Autor:Krzysztof Lis | Tagi:
Wpisy powiązane tematycznie:

21 komentarzy do artykułu “Kiedy lepiej mieć dwa blogi, niż jeden?”

  1. Co do dużej liczby WP, to istnieją już od dawna panele centralne do ich zarządzania. Np. dzięki JetPackowi możemy mieć wszystkie blogi na wordpress.com.

  2. Masz racje. Ja osobiście tworząc bloga tworze również wszelkie dodatki, które w czasie pomagają mi w generowaniu ruchui pozycjonowaniu, tj: FanPage, mikroblog, konto na YT, na G+ .
    Takie połączenie na pewno pomaga, ale jak napisałeś, należy to umiec ogarnąć. Inaczej zawalimy się ilością i nic konkretnego nie zbudujemy.
    Moje zdanie to skupić się konkretnie na jedym blogu + kolejny traktowac jako zaplecze. Gdy już główny blog rozbudujesz i zautomatyzujesz do odpowiednich rozmiarów, działaj w ten sam sposób na kolejnym.

    Pozdrawiam

  3. U mnie jakoś tak wyszło, że serwisy (póki co – trudno mi nazwać blogami – bo komentowanie mam wyłączone) są parami w tej samej tematyce. Mam kilka tematów, w których lubię się poruszać i po dwa serwisy na temat. A z pisaniem w nich i pozycjonowaniem jest różnie. Jedne są bardziej zaniedbane, dla drugich poświęcam więcej pracy. Pocieszam się, że każdy z serwisów zarabia (chociażby na domenę i opłatę hostingową).

  4. Zdecydowanie lepiej mieć jeden niż kilka, chyba że stawiasz jeden i później już nic z nim nie robisz, a zajmujesz się następnym bo takie prowadzenie kilku na raz np 10 to trochę męczące i dużo czasu pochłania.

    Lepiej zrobić jeden porządny, niż 10 niekompletnych.

  5. Zastanawiając się nad tym ile mieć blogów warto wziąć pod uwagę to ile czasu się ma. Można przyjąć, że pisanie jednego wpisu to około 1h (gdy ktoś zaczyna to prawdopodobnie więcej) + kilkanaście minut na publikację.

    To sprawia, że 2 wpisy na bloga w tygodniu to około 3 godzin tygodniowo. Dlatego jeżeli ktoś chce mieć kilka blogów to niech zastanowi się ile chce na każdym z nich publikować w ciągu tygodnia i zestawi to z ilością czasu, który ma. W ten sposób uniknie pisania na pół gwizdka.

  6. Mi się też wydaje, że lepiej prowadzić jeden, a porządnie. Takie rozmienianie się na drobne, często nie prowadzi do niczego dobrego. Nie ma co łapać 10 srok za ogon.

  7. Ja myślę że podstawą jest stwierdzenie – podziału na tematyki blogów. Jak się ma teksty o rowerach i quadach to dobrze mieć o tym 2 osobne blogi. Jak tylko o jednej tematyce to jeden blog – łatwiej pozycjonować jedną stronę niż 2.

  8. Zgadzam się z większością przedmówców, myślę że najlepiej skupiać się na jednym, a inne mieć jako zaplecze do pozycjonowania tego głównego bloga.

  9. Ja w odróżnieniu do Ciebie wybrałbym opcję pozostania ze wszystkimi blogami. Dlaczego? Ponieważ utrzymując 8 blogów na 8 serwera, 8 domenach 8 różnych strefach DNS mam już trochę zaplecza, które z pewnością mogą mieć jakiś wpływ na pozycjonowanie strony docelowej. Z drugiej strony zawsze można zarobić na 8 blogach a nie tylko na jednym.

  10. Właśnie, mając 8 serwisów można zarobić na 8 ośmiu. A jeśli nie ma nawet w danym okresie tyle czasu, aby się zając każdym blogiem, można odłożyć jakby na bok zajmowanie się jednym, czy drugim, by po jakimś czasie powrócić.

    Wydaje mi się, że wartość domeny, podobnie jak wina, nie maleje w oczach Google wraz upływem czasu – ale pewnie rośnie, jeśli od czasu do czasu jakiś link do niej przybędzie.

  11. @Tomasz, Piotr: 8 blogów to nie tylko 8 szans na zarobienie pieniędzy, ale także 8 serwisów, które z całą pewnośćią trzeba utrzymywać. Już nawet nie o pisanie chodzi, ale choćby o sam hosting i domeny, choć naturalnie można mieć te serwisy na darmowych serwisach blogowych i niczym się nie martwić.

    Gdyby mieć 80 takich serwisów, można byłoby mówić o efekcie skali i wsparciu do pozycjonowania, ale przy 8 to taki efekt chyba jeszcze nie zachodzi…

  12. Jest takie przysłowie – co dwie głowy to nie jedna. Myślę, że z blogami jest tak samo.

  13. Taka taktyka, że zakładać kilka blogów i jak się ma czas to wtedy się zajmować wszystkimi, a potem na jakiś czas odkładać, gdy nie możemy się którymiś zajmować nie za bardzo się moim zdaniem sprawdza. Ludzie nie wchodzą na blogi, na którymś coś się dzieje raz potem miesiąc przerwy potem znowu 5 postów i 3 miesiące przerwy… Lepiej mieć już mniej, a dobrze je utrzymywać i mieć trochę wolnego czasu jak coś na ich rozbudowę, a nie tworzenie n-tego 🙂

  14. Myślę, że lepiej prowadzić mniej blogów, ale bardzo aktywnie. Czyli dodawanie nowych wpisów regularnie. Trudno wygospodarować odpowiednią ilość czasu, ale i pomysłów, żeby rozdzielać po równo na większą liczbę blogów. Ja wiem po sobie, że miałem problemy przy dużej ilości blogów, żeby dodawać cały czas nowe treści. Żeby był ruch na blogu musi się cały czas coś dziać.

  15. Zakładanie dwóch blogów o podobnej tematyce to porażka. Nie dość, że musisz wymyślić dwa różne artykuły na ten sam temat to jeszcze utrzymywać dwa różne portale. Owszem kiedy trzeba to trzeba. Wydaje mi się jednak, że lepiej stworzyć jeden dobry z częstymi wpisami niż dwa średnie na które nie ma się czasu.

  16. Na początku zabawy z blogami prowadziłem około 5 blogów na raz, skończyło się tak, że porzucałem jeden po drugim, bo każdy kolejny dawał mi więcej emocji. Następnie wymyśliłem temat dający mi dużo satysfakcji (związany z pracą zawodową) i większe zarobki i skupiłem się tylko na nim – napisałem już około 130 postów. Dla „rozrywki” stworzyłem jeszcze jeden blog i oglądam jego rozwój.

  17. Jeśli prowadzi się jednego bloga, to możemy dużo lepiej zgłębić daną niszę, co da bardzo szczegółowe artykuły czy artykuły z case study, a właśnie teksty najbardziej przyciągają potencjalnych czytelników no i oczywiście potencjalnych klientów 🙂
    Prowadząc kilka blogów i pisząc na ogólne tematy nie dotrzemy do pasjonatów danej branży 🙂

  18. Jeżeli chodzi o G+ to czy jest jeszcze jakikolwiek sens w to się bawić skoro i tak wielki wujek G planuje się go pozbyć?

  19. Budowanie zaplecza zawsze się opłaca, ale bywa mocno męczące.

  20. Zdecydowanie warto prowadzić własnego bloga do praktycznie każdej strony. To kolejny sposób na dotarcie do większego grona osób oraz być może systematyzacja własnej wiedzy/. Samemu wracam czasami do swoich wpisów po latach jak o czymś zapomnę.

  21. Rozwiń ja próbowałem rozbić się na kilka blogów, jednak brak czasu spowodował, że skupiłem się na najstarszym projekcie. Tak jak już wcześniej w komentarzach ktoś wspomniał kilka blogów = więcej czasu jaki musimy spędzić przed komputerem. Do tego nawet jak kilka moich blogów stało na 1 VPS, to opłaty za domeny naprawdę potrafiły zaboleć.
    Nie wspominając nawet o czasie potrzebnym na aktualizację, backup itd.

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.