18
11
10

Jak napisać ebooka, który będzie bestsellerem?

To jest wpis gościnny autorstwa Bartka Popiela. Bartek prowadzi blog BartekPopiel.pl, na którym pisze o produktywności, komunikacji i efektywnej nauce. Jest autorem bestsellera “Zrobię To Dzisiaj!

Jeżeli kiedykolwiek chciałeś napisać ebooka, ale odkładałeś ten pomysł w nieskończoność bo uważasz, że nie masz talentu, to muszę Cię rozczarować – talent nie jest potrzebny. Skoro potrafisz napisać do kogoś emaila, to poradzisz sobie także z napisaniem ebooka 😀

Ok, talent to jedna sprawa. Być może miałeś inną dość powszechną wątpliwość pod tytułem: ”nie mam wystarczającej wiedzy”. Może to nie będzie zbyt miłe, ale tego typu wytłumaczenie jest dla mnie po prostu żałosne. Nie masz wiedzy? To ją zdobądź!

Z dalszej części artykułu dowiesz się co ja zrobiłem, że mój ebook już w drugim dniu od premiery znalazł się na liście bestsellerów wydawnictwa Złote Myśli, a trzeciego dnia wskoczył na miejsce pierwsze i jest tam po dziś dzień. Dodam, że jest to mój pierwszy płatny ebook i nie miałem ŻADNEGO doświadczenia w tym temacie. przeczytaj całość

30 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,



16
11
10

Zbierać adresy, czy brać pieniądze?

I znów kolejny wpis o listach adresowych, ale to już nie moja wina, tylko pytanie od czytelnika. 😉

Jakiś czas temu pisałeś o wielkich korzyściach wynikających z posiadania własnej listy mailingowej i owszem, zgadzam się z tym w 100%!

Niemniej zastanawiam się jak bardzo wartościowa jest taka lista. Przykład z życia: mam stronę, w której oferuję pewną usługę w zamian za zostawienie swojego maila wraz z wyrażeniem zgody na przetwarzanie maila z celach marketingowych. Z drugiej strony mogę zamiast tego maila żądać wykonania przelewu bądź wysłania Premium SMS. Testowałem i jedno i drugie – jeśli żądam pieniędzy to miesięcznie zdobywam średnio 100 zł netto (po odliczeniu podatków, kosztów jakie zabiera DotPay, kosztów uzyskania przychodu). Jeśli wymagam zostawienia maila to zdobywam miesięcznie koło 1500 unikalnych adresów.

Co wybrać lepiej? W przypadku tego pierwszego mamy od razu gotówkę na koncie, w przypadku drugiego kilka tysięcy maili. Jak na razie testuję obie wersje. Masz jakieś doświadczenia w tym temacie, porady?

Doświadczeń w tym temacie nie mam, ale mimo to spróbuję Ci udzielić kilku rad. W końcu nie ma dla mnie nic przyjemniejszego, niż powymądrzać się trochę i udzielić kilku rad, nie biorąc za nie absolutnie żadnej odpowiedzialności. 😉 przeczytaj całość

14
11
10

Praktyczne aspekty przeniesienia z Bloggera do WordPressa

Dziś po kilku wpisach odnośnie budowania i wykorzystywania listy adresowej będzie pytanie od czytelnika. Pytanie dotyczy zagadnienia przenoszenia bloga założonego na Bloggerze na skrypt WordPress, obsługiwany na własnym serwerze.

Zawsze twierdziłem, że pierwszego bloga najlepiej założyć właśnie na Blogger.com, bo jest to darmowy system blogowy z rozbudowaną funkcjonalnością. Można tam wybrać jeden z wielu szablonów, w łatwy sposób zainstalować reklamy AdSense i wiele ciekawych wklejek. Poza tym można grzebiąc w kodzie zrobić kilka fajnych sztuczek, jak na przykład tę, którą opisałem tutaj.

Ośmielam się jeszcze raz zabierać czas, ale przenoszę właśnie bloga z Bloggera na własnego WordPressa, tzn.usiłuję przenosić, bo robię to pierwszy raz. Czytałem post na ten temat na Pańskim blogu, jednak nie znalazłem tam odpowiedzi na takie pytania:

A mnie wygodniej będzie odpisać na wszystkie pytania z osobna, więc tak to właśnie uczynię. przeczytaj całość

25 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , , , ,

12
11
10

Co Cię powstrzymuje przed założeniem własnej listy adresowej?

Tak mnie temat list adresowych zafascynował, że zdecydowałem się przygotować na ten temat aż trzy wpisy. Ten dzisiejszy będzie chyba ostatnim. 🙂

Postanowiłem wypisać tu listę powodów, które mogą Was powstrzymywać przed założeniem własnej listy adresowej. I później udowodnić Wam, że większość z tych powodów da się bardzo szybko obalić.

Bo, jak to mówią, jeśli chcesz coś zrobić, to znajdziesz na to sposób, a jeśli nie chce Ci się tego zrobić, znajdziesz jakiś pretekst, by tego nie robić.

Nie ukrywam, że część z poniższych wpisów została zainspirowana przez komentarze, które przeczytałem pod poprzednimi wpisami o listach adresowych.

1. Nie wiem, czy to ma sens

Ja też kiedyś w to nie wierzyłem. Ba, ja kiedyś nawet nie wiedziałem, po co w ogóle ludzie zbierają listy adresowe. Ale był taki okres w moim życiu, gdy byłem zapisany na Czas na e-Biznes Piotra Majewskiego (miałem przez dwa lata wykupiony abonament). W jednym z artykułów Piotra przeczytałem, dlaczego warto tworzyć listy adresowe, w innym przeczytałem jak zachęcić czytelników do zapisywania się na listy, więc gdy tylko Drewno Zamiast Benzyny wyglądało jako tako, założyłem tam newsletter. przeczytaj całość

23 komentarze Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

10
11
10

Jak zachęcać ludzi do zapisania się na naszą listę adresową?

Dwa dni temu pisałem, dlaczego warto mieć własną listę adresową. Myślę, że nikogo nie muszę już przekonywać, że warto.

Dziś napiszę, jak zadbać o to, by ludzie chcieli się na naszą listę adresową zapisać.

Jeśli nie chcesz obawiać się posądzenia o rozsyłanie spamu, musisz formularz do zapisania na listę zaopatrzyć w odnośnik do regulaminu. W regulaminie musi być jasno napisane, co będziesz wysyłać na listę adresową. I musi być informacja o tym, że mogą tam być przez Ciebie wysyłane treści reklamowe.

A skoro tak, to czytelnicy będą mogli się dowiedzieć, że zamierzasz zasypać ich reklamami. Nawet, jeśli tak nie jest, to takie z pewnością odniosą wrażenie. Dlatego aby chcieli Ci udostępnić swój adres e-mail, musisz ich najpierw jakoś przekupić. I o tym przekupywaniu chciałem dziś właśnie napisać. przeczytaj całość

9 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.