24
10
10

Jak nazwać bloga?

Dziś odpowiedź na pytanie, które trafiało do mnie dobre kilkanaście razy w czasie pisania tego bloga. Pytanie, które każdy z nas zadaje sobie w momencie zakładania nowego bloga. A nawet czasem wcześniej, gdy tylko wpadnie nam do głowy pomysł na tematykę, o której moglibyśmy pisać.

Pytanie to brzmi: jak nazwać nowo założonego bloga?

Dziś dostałem to pytanie w e-mailu od Natalii, sformułowane tak:

mam jeszcze jedno pytanie – czy lepiej jest nazwać bloga swoim imieniem i nazwiskiem czy żeby to była nazwa związana z treścią, która będzie się znajdowała na nim?

I do tego się to zawsze sprowadza. Bo blog można nazwać na dwa, góra trzy sposoby:

  1. w sposób odzwierciedlający tematykę bloga, np. Opowieści o wypasie owiec w Bieszczadach,
  2. zgodnie z naszym imieniem i nazwiskiem albo ksywką, czyli Historie z życia Krzysia Lisa,
  3. w sposób kompletnie nie związany ani z tematyką, ani z naszym nazwiskiem, dajmy na to Codzienne życie.

Leniwym napiszę od razu, który sposób sugeruję. Mianowicie uważam, że nazwa bloga powinna odzwierciedlać jego tematykę a niekoniecznie mieć cokolwiek wspólnego z imieniem i nazwiskiem autora. Bo chodzi o blog tematyczny, a nie o blog prywatny, osobisty. I już tłumaczę dlaczego…

Po pierwsze, nazwanie bloga Historie z życia Krzysia Lisa mogłoby czytelnikowi wysłać sygnał, że to blog prywatny. Że to blog, w którym Krzyś opisuje lekcje w szkole, kłótnie z rodzicami i siostrą, albo pierwsze miłosne porażki. Widząc w wynikach wyszukiwania dobrze wypozycjonowany artykuł o Krzysia wycieczce na pole namiotowe w Karpaczu internauta może sobie pomyśleć, że jest to tylko jeden tego typu wpis na całym blogu, podczas gdy w rzeczywistości cały blog jest o wycieczkach kempingowych. Lepiej, by blog był nazwany Kempingowe historie Krzysia Lisa. 😉

Po drugie, jeśli z czasem zmienisz koncepcję na tematykę bloga, pojawi się pewien problem. Dziwnie wyglądać będzie blog, na którym od stycznia do października pisać będziesz o decoupage a w listopadzie zaczniesz recenzować kosmetyki. Lepiej byłoby bloga po prostu zostawić (nawet nie zamykać!) i otworzyć drugiego. A przecież nie nazwiesz tego drugiego Natalia Kwiatkowska II. 😉

Po trzecie, nazwa bloga domyślnie pojawia się w tytułach (znacznik <title>) wszystkich podstron na blogu. Jeśli nie będzie związana tematycznie z treścią bloga, zrobisz mu krzywdę z punktu widzenia pozycjonowania. Dlatego moje blogi nazywają się Domowe Wideo HD albo Jak zbudować dom autonomiczny?

Po czwarte, może chcesz pisać jednocześnie więcej blogów, niż tylko jeden, w dodatku na różne tematy? Jeśli tak, to zdecydowanie albo musisz wymyślić sobie kilka pseudonimów (po jednym na tematykę), albo po prostu odpowiednio ponazywać blogi.

Po piąte, łatwiej sprzedać bloga tematycznego niż bloga o kimś konkretnym. Łatwiej też zacząć publikować tam tylko i wyłącznie wpisy innych ludzi (np. płacąc im za pisanie artykułów).

Jasne, że jest parę zalet pisania bloga pod nazwiskiem. Ten sposób pozwala łatwiej wypromować swoje nazwisko w branży, bo będzie ono częściej czytelnikom rzucało się w oczy. Nie licz na to, że zaczniesz się ludziom kojarzyć z tematem, jeśli wpisy będziesz podpisywać jako admin zamiast pełnym imieniem i nazwiskiem. Jeśli masz dobrze przemyślany cel, np. chcesz stać się ekspertem od wypasu owiec w Bieszczadach i zarabiać na doradztwie, bywać na konferencjach i sprzedawać na ten temat książki, kup domenę nataliakwiatkowska.pl, nazwij bloga Natalia Kwiatkowska i wypas owiec w Bieszczadach, pisz ciekawie i czekaj na efekty. 😉

Żaden z moich blogów tematycznych z wyjątkiem jednego nie ma nic wspólnego z moim imieniem i nazwiskiem w nazwie! (Nie wspomnę już nawet o tym, że kilka blogów piszę pod pseudonimami). A i tak, na hasło zarabianie na blogu ludziom przypomina się niekiedy moje imię i nazwisko. Ale to nie jest najważniejsza nisza, z którą wiąże swoją przyszłość. 🙂

Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,
Wpisy powiązane tematycznie:

19 komentarzy do artykułu “Jak nazwać bloga?”

  1. Witam 🙂
    Jako, że moja wiedza na temat zarabiania w internecie jest niewielka, a na stronach internetowych znam się raczej „od środka” postanowiłem zapytać się Pana, co Pan o tym sądzi.

    Otóż. W czerwcu założyłem bloga o smartfonach i tak od tego czasu stopniowo zwiększała się liczba odwiedzających, unikalnych użytkowników i oczywiście też wpisów 😉

    Początkowo postanowiłem nie wstawiać żadnej reklamy, bowiem wychodzę z założenia, że nie miałoby to sensu – i tak prawie nikt tego nie czytał.

    Obecnie, po tych 4 miesiącach, statystyki prezentują się następująco:
    Odwiedziny: 70669
    Odsłony: 255891
    Unikalni użytkownicy: 31650
    *Dane na podstawie statystyk AwStats, za Wrzesień 2010

    Teraz mam pytanie do Pana. Przy takich statystykach miesięcznych ile powinienem, a może raczej, ile ktoś, kto to potrafi zdołałby na takim blogu zarobić?

    Ostatnio postanowiłem też stworzyć podstronę z informacjami o cenie reklam – ustalałem ja przeglądając strony o podobnej tematyce i statystykach..
    I tak wyszło mi, że za banner 468×60 wyświetlany przez miesiąc między 2, a 3 wpisem na blogach autorzy życzą sobie od 400 – 600zł ( :O ). Ja u siebie zaproponowałem cenę 200zł.. Jak taka cena ma się do statystyk mojego bloga?

  2. @Matej: nie mam w zwyczaju odpisywać w komentarzach na pytania niezwiązane z tematyką wpisu. W skrócie napiszę więc tylko tyle, że na moim blogu wychodziłoby mi ok. 1 400 PLN z AdSense.

  3. IMHO „opowieści o wypasie owiec w Bieszczadach” to nie żadna nazwa bloga, tylko jego opis (który też może krążyć w świadomości internautów). Nazwą powinna być domena. Czyli – „Bieszczowiec.pl – opowieści o wypasie owiec w Bieszczadach”.

    Bo w sumie jak nazywa się TEN blog? O zarabianiu na blogu? Zbyt mało unikalne. Zarabianie na blogu Krzysztofa Lisa – tu już wracamy do nazywania blogu po nazwisku, czego radziłeś unikać.

    Nie myślałeś, aby stworzyć temu blogowi unikalną nazwę?

  4. Uważam podobnie jak Liwiusz, z jednej strony sugerujesz, że prowadząc kilka tematycznych blogów, aby stworzyć dla nich unikalne nazwy, dla każdego z nich trzeba by było wymyśleć inny pseudonim.
    Z drugiej strony własnego nazywasz tak jak nazywa się niemal każdy inny.

    Nazwa bloga według mnie powinna być uzależniona od tego w jakim celu blog chcemy prowadzić. W przypadku bloga eksperckiego – bezdyskusyjnie imię i nazwisko, można ewentualnie dodać po nim tematykę. Przykładowo: „Krzysztof Lis :: Zarabianie na Blogu”.

    Jeśli to blog tematyczny i nie służy celom wizerunkowym, to rzeczywiście najlepiej zawrzeć w nim główną frazę kluczową.

    O własnej, unikalnej nazwie – marce – można myśleć tylko wtedy, jeśli blog ma rzeczywiście wyróżniać się w sieci, treścią, zawartością merytoryczną. W innym przypadku raczej nie ma sensu.

  5. @Liwiusz
    Po co unikatowa nazwa jak w nazwie domeny i tytuł bloga to bdb słowo kluczowe?

  6. Moim zdaniem imię lub nazwisko w tytule, to tylko strata cennego miejsca. Pod względem SEO znacznik title jest mega ważny. To czy nie lepiej dać nasze dane osobowe w opisie?

  7. w zasadzie ten komentarz nie dotyczy artykulu ale jakos chcialem sie pochwalic ze wlasnie skonczylem czytac wszystkie posty jakie tu opublikowales 🙂

  8. @Liwiusz, Marit: a to zależy, jak patrzeć. Ja bym frazę wybrał jako nazwę domeny, czyli np. wypas-bieszczady.pl, później ustawił „Opowieści…” jako tytuł bloga. Tak jak sugerujecie w przypadku tego bloga – fraza do adresu i jakieś chwytliwe hasło do nazwy bloga.

    Do tej pory nie zwracałem na to zupełnie uwagi, ale chyba macie rację, że pora nad tym pomyśleć. 🙂

    @Marit: zgadzam się, że warto promować markę bloga w jakiś sposób wyróżniającego się od innych. Zresztą takiego, który się nie wyróżnia, nie warto w ogóle pisać moim zdaniem.

  9. Ilu ekspertów tyle opinii 😀

    Zanim zacząłem pisać swojego bloga długo zastanawiałem się nad nazwą. Padło jednak na imię-nazwisko.pl i już piszę dlaczego.

    Pisząc bloga pod swoim nazwiskiem mam szerszą możliwość doboru tematów. Kiedy interesowałem się komunikacją pisałem o tym artykuły. Kiedy pracowałem nad produktywnością – pisałem o produktywności. Kiedy przygotowywałem szkolenia z efektywnej nauki – pisałem o efektywnej nauce.

    Wiele blogów imię i nazwisko odniosło sukces:

    stevepavlina.com – pisze o szeroko pojmowanym rozwoju osobistym. Na blogu opisywał eksperymenty z dietami, świadomym śnieniem, ale także pisał sporo o związkach i biznesie.

    http://www.mattcutts.com – pracuje w Google, ale pisze o seo, iPhonie i innych bajerach technologicznych

    Można tak pisać naprawdę długo.

    Problem jest taki, że autorem powinna być jedna osoba. Co jakiś czas oczywiście można publikować gościnne wpisy, ale udział autora powinien być przeważający.

    Posiadając domenę z słowem kluczowym w nazwie ciężko oderwać się od tematu.

    Trochę dziwnie by wyglądało gdyby Krzysiek na tym blogu zaczął publikować artykuły o tym jak pielęgnować drzewko bonsai 😀 Za to blog może mieć wielu autorów.

    W każdej opcji są jakieś plusy i minusy. Trzeba czasami zdystansować się od rad ekspertów, bo to co dobre dla nich niekoniecznie może dobrze służyć mnie 🙂

    Pozdrawiam serdecznie!

    Bartek

  10. Jeszcze parę wzmianek o tym wypasie owiec i można zrobić z tego blog tematyczny 😉 A tak poza tym to imie i nazwisko jak mówisz najlepiej zostawiać do kominikacji się z osobami z branzy, jak pisze się bloga tematycznego, nie jest ono w ogole potrzebne.

  11. Ja nigdy nie pamiętam jak się nazywa ten Twój blog. Trafiam – bo mam zapisany w czytniku rss. Ale imię i nazwisko pamiętam.

  12. Na swoim blogu nie podpisuję się imieniem i nazwiskiem, bo obawiam się ostrej krytyki, choć prawdopodobnie z tego powodu nigdy w środowisku nie będę uważany za eksperta w dziedzinie „x”.

    Krzysztof, mówisz, że na części blogów posługujesz się pseudonimem, czyli podobnie jak ja. Czy kiedykolwiek przechodziłeś na jednym ze swoich projektów z ksywy „admin” na pełne imię i nazwisko? I w związku z tym czy jesteś w stanie porównać lojalność sałych użytkowników (ilość powrotów)?

  13. To raczej oczywiste, że na początek najbardziej opłaca się nazwać blog tematycznie. Nie oznacza to jednak, że w ten sposób zamkniemy sobie drogę do promowania własnego nazwiska w branży. Bo przecież, żeby je wypromować najpierw trzeba używać słów kluczowych, które powiększą nam liczbę odwiedzin i jednocześnie jasny odbiór tematyki.
    Np. http://www.dobrybiznes.blog.pl używa słów kluczowych w nazwie i dzięki temu ma szansę się rozreklamować hasłem, które jest wpisywane w wyszukiwarkach. Odwiedzający i tak poznają autora, czy też jego nazwisko. Myślę, że od tako najlepiej jest zaczynać…

  14. @Odporny: gdzieś na początku każdego bloga chyba moje wpisy były podpisywane jako „admin” a później to zmieniałem. Na niektórych podpisuję się ksywką, na większości imieniem i nazwiskiem, na kilku dostawiam „mgr inż.” przed nazwiskiem. Ale nie wpadłem na to, by próbować mierzyć wpływ tej zmiany na lojalność użytkowników.

  15. Moim zdaniem najlepiej w domenie zawrzeć najważniejsze słowa kluczowe, ew. dobitnie zasygnalizować czego potencjalny czytelnik może się spodziewać po stronie.

    Ambicje nazwiskowe pozostawiłbym na blogi prywatne, ew. notki można podpisywać swoim nazwiskiem. Oczywiście to tylko moje zdanie – ekspertem nie jestem 😀

  16. Mój blog http://www.makoo.pl nazwałem uniwersalnie ponieważ w razie zmiany tematyki strony nie będzie konieczności zmiany tytułu.

  17. Ja u siebie na blogu postanowiłem umieścić tytuł „Grajek Blog – Zarabianie w Internecie”

    Pierwsza cząstka to mój nick, którym legitymuje się w każdym miejscu w Internecie, a druga część składa się z kluczowego wyrażenia, które jest obecne w każdym wpisie na moim blogu.

    Dzięki takiemu „trickowi” czytelnik nie dość, że wie od razu kto pisze bloga, to od razu widzi o czym blog jest i czy znajdzie na nim szukane informacje.

    Mój sposób na

  18. Na szczęście domena z frazą kluczową już nie wpływa na pozycjonowanie i można sobie wymyślić dowolną nazwę.

  19. Cześć, fajnie, ze poruszyłeś temat umieszczania na blogu artykułów innych autorów. Wielu osobom wydaje się, że ich blog powinien mieć tylko jednego autora. Oczywiście w przypadku blogów osobistych, pamiętnikarskich itd, tak może być. Ale jeśli myślimy o blogu biznesowym lub edukacyjnym, nie warto zamykać się na innych twórców. Co za tym idzie – inny autor prawdopodobnie chętniej umieści artykuł na blogu o nazwie tematycznej, niż na stronie noszącej imię innego blogera. Co wcale nie znaczy, że nazwanie bloga swoim imieniem i nazwiskiem nie ma swoich plusów. Napisałam więcej na ten temat tutaj: . Zapraszam i pozdrawiam!

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.