Wpisy oznaczone tagiem działalność gospodarcza
Wpis gościnny
Korzyści wynikające z prowadzenia działalności w Wielkiej Brytanii?
Po pierwsze, oszczędność.
Prowadząc bloga, czy zarabiając w Internecie nie zatrudniasz pewnie pracowników. To oznacza, że jako spółka LTD, Twoja firma nie zapłaci żadnego podatku przez 21 miesięcy działalności – podatek dochodowy w UK płaci się na koniec roku podatkowego, a od końca roku do spłaty należności masz dodatkowe 9 miesięcy.
W Wielkiej Brytanii nie ma odpowiednika polskiego ZUSu. Składki na ubezpieczenie są ustalone procentowo od Twoich zarobków i obowiązują dopiero po przekroczeniu progu 8 060 funtów (ok. 42 000 zł) rocznie. przeczytaj całość
Niektórzy przedsiębiorcy szerokim łukiem omijają sieci afiliacyjne z obawy przed zawiłymi wymogami biurokracji. Okazuje się, że obawy te wynikają głównie z niewiedzy. W rzeczywistości członek sieci afiliacyjnej nie ma problemów w kwestiach podatkowych.
Decydując się na uczestnictwo w programie partnerskim podatnik powinien zostać poinformowany o stawce oraz modelu wynagrodzenia, którym zostanie objęty. Z reguły takie informacje zawarte są w regulaminie współpracy między daną siecią a przedsiębiorcą. przeczytaj całość
Lubię odpisywać na pytania czytelników i dziś będzie właśnie też taki wpis. Zacznijmy od pytania, które podesłał Artur.
Wiem, że masz działalność gospodarczą i pewnie zarabiasz w podobny sposób co ja wiec liczę na niewielką pomoc z Twojej strony.
Obecnie zarabiam 5-6tys., głównie z AdSense, dotpay, prolink. Zastanawiam się nad założeniem działalności gospodarczej, z możliwością odliczenia Vat-u. Aktualnie wydaje średnio 500zł miesięczne na domeny, hosting itp.
Czy w moim przypadku opłacałoby się zakładać działalność gospodarczą? Dodam, że jestem studentem i nie pracuje na etacie?
przeczytaj całość
Jeden z czytelników, Robert, napisał ostatnio do mnie takiego maila, sprowadzającego się do pytania zawartego w tytule tej notki:
Witam Pana,
niedawno zapisałem się na pański mailing dotyczący zarabiania na blogu, przeczytałem kilka odcinków. Jest to ciekawa metoda ale dla mnie ma jedną wadę – konieczność rozliczania się z fiskusem za pomocą jakiejś formy opodatkowania. Ja w tej chwili zarabiam tylko na umowach o dzieło i nie chcę zakładać żadnej działalności, bo wiąże się to z dodatkowymi kosztami i obsługą. I tu pytanie, zanim podejmę decyzję, czy wchodzić w to dalej – czy do zarabiania na blogu jest konieczne posiadanie działalności? Czy też można to opodatkować jakoś inaczej? Nie chcę naciągać Pana na czas więc proszę o króciutką odpowiedź, ale może Pan oczywiście potraktować to pytanie jako temat do wpisu na swoim blogu.
Jak widać, zdecydowałem się odpisać mu na łamach bloga, bo temat pewnie interesuje nie tylko jego, ale i innych uczestników mojego kursu. przeczytaj całość
Jak widać po moich comiesięcznych podsumowaniach zarobków, księgowość mojej małej działalności gospodarczej prowadzi TAXE.pl — elektroniczne biuro rachunkowe.
Czytając kolejne dyskusje odnośnie wyższości lokalnej księgowości nad samodzielną obsługą księgową firmy (polecam Waszej uwadze zwłaszcza dyskusję w komentarzach), a także odpowiadając na Wasze prośby, chciałem w końcu opisać, jak w moim przypadku działa księgowość hybrydowa, czyli TAXE.
Hybrydowość takiej księgowości polega na tym, że łączy ona zalety samodzielnej obsługi księgowej za pomocą narzędzi internetowych (np. ifirma.pl) oraz obsługi przez biuro rachunkowe. Chciałem po kolei opisać te zalety na łamach tego wpisu. przeczytaj całość