09
12
09
Skuteczność kampanii AdTaily u mnie
Lubię statystyki, wykresy i liczby. Dlatego poświęciłem kilka minut i zrobiłem sobie króciutkie zestawienie skuteczności reklam AdTaily, emitowanych tu na moim blogu.
Zestawieniem objąłem 18 kampanii emitowanych tu od 17.07. do 28.11.2009 r. Będę starał się raz na jakiś czas uaktualnić, uwzględniając kampanie zamówione w międzyczasie.
Nie mam danych dotyczących wyświetleń dla poszczególnych kampanii, stąd nie zdecydowałem się na obliczanie CTRu. Zamiast tego, policzyłem średnią dzienną liczbę kliknięć dla każdego dnia emisji kampanii.
W sumie 17 kampanii emitowanych było przez okres 65 dni i zanotowało 605 kliknięć. Łatwo z tego policzyć, że średnio dziennie kliknięć było 9,3, co przy dzisiejszej stawce dawałoby CPC rzędu 0,50 PLN, czyli strasznie wysoki!
Mediana dziennej liczby kliknięć dla wszystkich kampanii to ok. 12,1 kliknięć dziennie. Najgorsza kampania zanotowała 14 kliknięć w ciągu 10 dni emisji, najlepsza zgarnęła 68 kliknięć w czasie jednego dnia.
Najlepiej spisywały się kampanie dobrze dopasowane do tematyki, tj. dotyczące blogowania i pieniędzy. 🙂
Chyba trzeba nieco obniżyć swoje oczekiwania, nie sądzicie?
11 komentarzy do artykułu “Skuteczność kampanii AdTaily u mnie”
Pozostaw komentarz
Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.
sądzimy 🙂 Powiem Ci , że okolo 30% wydawców, które ma u nas najlepsze ceny generuje okolo 70% sprzedazy
ja też zauważyłem u siebie słabą klikalność w reklamki AT, chyba że są to jakieś konkursy z nagrodami 🙂 dlatego poszukiwacze korzystnych CPC-ów chyba nie mają co liczyć na AT. bardziej sprawdzi się kampania wizerunkowa, tylko pokażcie mi dużą firmę, która będzie się chciała reklamować tymi malutkimi banerkami 🙁
Jakoś za duża ta liczba CPC :-), ale kto wie może reklamodawcą wypłaca się i mają niezłą ilość zamówień, które rekompensują wyższy poziom CPC.
Generalnie, ale ciężko spodziewać się, że ktoś w takich ilościach s dużym budżetem będzie wybierać taki styl reklamy display.
Zainspirowany Twoim powyższym postem zamówiłem dwudniową prezentację mojego banerka 🙂
Jak dla mnie 50gr/klik to ciut drogo, ale wiadomo klik klikowi nie równy.
Sprawdźmy więc empirycznie ile warte są Twoje kliki dla mnie 😉
nelson – na swojej stronie mialem bannerek jednej z telefonii komorkowych, takze AdTaily jak widac potrafi przyciagac duzych reklamobiorcow.
@Janusz:reklamodawców. 🙂
Obniż trochę cenę to znajdzie się więcej reklamodawców. Ja np. planuje kampanie w AdTaily i szukam różnych blogów…
Myślę, że co najmniej 80% reklamodawców patrzy na CPC, każdy może sobie to policzyć mniej więcej… 50gr to jak na polskie warunki trochę za dużo
pozdrawiam i powodzenia:)
Mam pytanie czysto techniczne w sprawie adtaily – co dzieje się z zarobioną kwotą jeśli nie posiadam konta na Paypal? Przedwczoraj sprzedałem reklamę jednak stan konta wciąż wynosi 0.00 PLN. Jak już wcześniej wspomniałem nie posiadam konta na Paypal i raczej w najbliższej przyszłości posiadać go nie będę. Czy w takim przypadku zarabianie na boxach AdTaily jest niemożliwe??
@cyren: w Twoim przypadku zarabianie jest możliwe, ale wypłata (póki co) zarobionych pieniędzy — nie. To nie jest jednak jakiś duży problem, bo przecież możesz skorzystać z konta PayPal znajomego, a poza tym w AdTaily pracują nad uruchomieniem wypłat wprost na konta bankowe.
Jeśli zaś chodzi o stan Twojego konta, wynagrodzenie otrzymasz po zakończeniu emisji kampanii.
Cyt. @Skarbek: „Obniż trochę cenę to znajdzie się więcej reklamodawców. Ja np. planuje kampanie w AdTaily i szukam różnych blogów…””
Obniżanie ceny na niewiele się zda. Przynajmniej na razie. W tej chwili jeszcze wśród reklamodawców w AT panuje „wolna amerykanka” i przypadkowość. Jest wielu wydawców którzy mimo wartościowych serwisów i niskiemu CPC (rzędu 3 gr.) nie mają :”brania”. Jest też wielu wydawców z kosmicznym CPC (rzędu 20 zł!) którzy na brak reklamodawców narzekać nie mogą.
Wydaje mi się że często wydawcy po prostu nie mają pojęcia o statystykach serwisu na którym umieszczaj reklamę, a strona robi wrażenie chodliwej. Nie piszę tu o dużych firmach które organizują kampanie reklamowe AT, a o przypadkowych reklamodawcach (wykupujących reklamę przez widget), a tych jest chyba większość.
„…Myślę, że co najmniej 80% reklamodawców patrzy na CPC.”
Ja odnoszę wręcz przeciwne wrażenie, że większość reklamodawców nie zwraca na to uwagi, ba nawet nie ma pojęcia o statystykach poszczególnych serwisów na których się reklamują.
Wszystko zależy w jakim miejscu dana reklama sie znajduje. Większość jest umieszczona byle była na stronie z korzyścią tylko dla jej właściciela. Mało jest stron ukazujących reklamy w samym topie