24
11
14
Jak dobrać program partnerski do bloga
Gdy autor bloga chce na nim zarobić pieniądze, zazwyczaj zaczyna od wstawienia nań reklam kontekstowych sieci Google AdSense, Adkontekst, albo jakiejś innej. A jego drugim krokiem prawdopodobnie będzie wstawienie reklam jakiegoś programu partnerskiego (czyli takiego serwisu, który płaci za polecanie klientów, a nie za samo wyświetlanie reklam). Więcej na temat PP znajdziesz w osobnym wpisie o tym, czym właściwie są i jak się na nich zarabia.
Od tego, jaki to będzie program partnerski, zależeć będzie efektywność tej formy reklamy — a więc i wysokość zarobków. Jak więc wybrać właściwy program?
Powiązanie tematyczne…
Absolutną koniecznością jest, by był to program powiązany tematycznie.
W przypadku programów partnerskich wynagrodzenie otrzymujesz za akcję dokonaną na stronie reklamodawcy. Najczęściej jest to wynagrodzenie w formie prowizji za zakup poleconego produktu lub usługi.
Bo za samą reklamę nie dostaniesz nic. Wynagrodzenie otrzymasz dopiero, gdy reklama przyniesie ruch na stronie reklamodawcy i on coś sam zarobi. Z tego powodu może on Ci naprawdę dużo zapłacić prowizji, bo każdy nowy klient jest dla niego bardzo cenny. Zatem zależy Ci na tym, by reklamować takie produkty lub usługi, które interesują Twoich czytelników.
Wysokość prowizji
Wiadomo, że lepiej mieć prowizję wyższą, niż niższą, prawda?
Jeśli więc są dwa programy partnerskie oferujące te same produkty i identyczne warunki współpracy (narzędzia do promowania, bezpieczeństwo wypłat itd.), różniące się tylko wysokością prowizji, wybrałbym ten, który daje więcej pieniędzy.
Ale to powinno być dopiero drugie kryterium wyboru. Nie ma sensu promować w takim miejscu jak to jakichś usług w zakresie doradztwa kredytowego, choćbym miał za jednego poleconego klienta dostawać okrągły 1 000 zł. Bo szansa na to, że na mojej stronie pojawi się osoba zainteresowana uzyskaniem kredytu i na odpowiednim etapie procesu zakupowego, jest znikoma. Prawdopodobnie przez cały okres istnienia tego bloga (a przecież tworzę go od zimy 2007 r.) miałbym tu 1-2 prowizje.
Dostępne narzędzia do promocji
Im ich więcej, tym lepiej. Dla mnie optymalne są:
- tekstowe linki partnerskie, bezpośrednio do konkretnych podstron w serwisie — np. do prezentacji konkretnego produktu w sklepie internetowym,
- automatyczne widgety reklamujące np. całe kategorie w serwisie, albo konkretne promocje,
i to dokładnie w tej kolejności.
Najczęściej korzystam z linków, jeśli opisuję jakiś produkt w swoim artykule, chcę od razu czytelnikom pokazać, gdzie mogą go kupić. Bo przecież taka informacja jest im potrzebna (no… chyba, że akurat produkt będzie beznadziejny).
Sieć afiliacyjna, czy program partnerski?
O sieciach afiliacyjnych już tu wiele razy pisałem, więc tylko kilka słów co to w ogóle jest. Otóż są to takie serwisy, które w jednym miejscu grupują różne programy partnerskie.
Mają one zalety i wady. Zaletą będzie m.in. łatwiejsze osiągnięcie minimum do wypłaty prowizji (dzięki możliwości korzystania z różnych programów partnerskich z poziomu jednego konta). Wadą będzie jednak spora rotacja programów (w niektórych sieciach), przez co budowa biznesu w oparciu o taki program partnerski jest bardzo trudna.
Z jakich PP korzystacie i dlaczego? Można podawać własne linki partnerskie. 😉
Wpisy powiązane tematycznie:16 komentarzy do artykułu “Jak dobrać program partnerski do bloga”
Pozostaw komentarz
Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.
Należy przy tym pamiętać aby nie przesadzić z ilością zamieszczonych widżetów czy innych materiałów odsyłających do produktu reklamowego. A niestety z takimi praktykami można się spotkać dosyć często przeglądając internetowe blogi szczególnie te finansowe. Warto też przy zamieszczonym tekście zamieścić widżet który najbardziej będzie nawiązywał do treści zawartej w artykule. Wtedy szanse na kliknięcie w reklamę lub zamówienie produktu będą jeszcze większe.
Ja jestem beznadziejna jeśli chodzi o zarabianie na programach partnerskich – dopiero się tego uczę, więc cieszy mnie każda mała kwota zarobiona w ten sposób. Na razie testuję sieci afiliacyjne – jednocześnie netsales, webepartners i bankier, a z PP tylko Ceneo. Póki co w sumie od początku listopada zarobiłam na wszystkich kilkadziesiąt złotych, ale nie ma co się za szybko poddawać, wierzę, że da się zarobić, jeśli tylko znajdzie się odpowiednio dopasowane tematycznie produkty do promowania.
Jeśli dopiero co zaczęłaś to nie ma się co łamać.. Zanim na dobre weszłem w świat programów partnerskich to minął z dobry rok. Z każdym kolejnym miesiącem człowiek zdobywa doświadczenie i uczy się na własnych błędach.
Jak dla mnie najważniejszą sprawą odnośnie dobierania programów partnerskich jest tematyka związana z moją stroną. Użytkownicy wchodząc na daną stronę oczekują, że znajdą tam tematy ściśle związane z daną branżą i tego należy się mocno trzymać
@Adam: ja się nie łamię, uważam, że kluczem do efektywnego zarabiania w PP jest testowanie co działa na Twojej stronie a co nie działa i trzeba sprawdzać różne opcje tak długo, aż znajdzie się programy odpowiednie dla swojej strony, a to wymaga czasu. Zadanie dla cierpliwych 🙂
Odnoszę takie dziwne wrażenie że większość PP stara się utrudniać rozliczenia z wydawcami. Może nie znam jakiejś zawiłości prawnej która za tym stoi. Ale w serwisach gdzie można pisać teksty, jest to jakoś bardziej ogarnięte i nie ma żadnych skomplikowań… Jak to z tym jest?
Ja zarabiam na 7mt i aiop i jest bardzo dobrze. Budujemy zespół osób, które wzajemnie sobie pomagają i każdy u nas zaczyna zarabiać. Z inwestycji 260 złotych zaczynasz zarabiać, aż 1800 już po kilku miesiącach.
Sam program partnerski nic nie daje, zawsze musi być coś jeszcze. Każdemu kto do mnie dołączy pomogę wypracować 600 złotych z 260 inwestycji. W międzyczasie się wszystkiego nauczysz.
Zainteresowanych zapraszam do zapisu na stronie
http://dominikjedrzejczak.pl/pp-dw-blog-o-zarabianiu
Nietrudno jest dobrać pp gdy ma się tematycznego bloga, ale na blogu ogólnym ciężko zarobić.
Ja na razie działam za wolno, gdy pojawia się oferta, uważam że ciekawa, nie potrzebnie czekałem :/ efekt zerowy ale nauka na przyszłość jest. Teraz szukam programów, porównuje je i muszę ustawić się na jeden albo maksymalnie dwa programy i dobrze je poznać.
Choć brzmi to jak truizm, uważam że program partnerski, aby przynosił zyski, musi być tematycznie związany ze stroną. Szukając informacji o kredytach na stronie o finansach raczej nie kliknę na linki z kosmetykami, bo zwyczajnie ich nie zauważam i pewnie większość ludzi tak postąpi. Ja na swojej stronie informatycznej mam link to PP mBanku, ale tylko dlatego, że kiedyś się do niego zapisałem i mam cichą nadzieję, że jednak przyniesie mi jakiś skromy zarobek 🙂
Oryginalna nie będę, kiedy napiszę – reklamy muszą być związane z tematyką strony. To konieczny warunek, jeśli chce się zarabiać. Jeśli interesuje mnie gotowanie czy kosmetyki, nie kliknę na reklamę z narzędziami dla majsterkowicza. To dla mnie strata czasu. Uważam też, że reklamy nie powinny być nachalne. Tzn. nie powinny wyskakiwać z każdej strony/ z każdego kąta. To bardzo zniechęca do strony i jej autora, bo w sposób oczywisty ukazuje, na czym tak naprawdę mu zależy.
Co człowiek to opinia. Ja natomiast swego czasu czytałem, że każdy z programów partnerskich to gra niewarta zachodu.
Jednak jeżeli reklamy nie będą nachalne to nie trafią do odbiorcy… teraz jest tak wiele reklam że ciężko się przebić…
Zapraszam na http://www.pracemagisterskie.biz.pl/
Nie tak dawno pojawił się system partnerski z którym nie będziemy mieli problemu z dopasowaniem konkretnego programu do prowadzonego bloga. Mowa tu o WebePartners.pl – przyznam że ilość programów jak i branże mogą robić wrażenie. Znajdziemy tam praktycznie wszystko – sprzęt rtv, agd, komputery, odzież, muzykę, film.. łącznie z tego co pamiętam ok. 300 sklepów firm a większość rozliczana w CPS ! Nic tylko zabierać się za pisanie i promowanie 🙂
Webepartners.pl ? Zajrzałem na ich www po Twojej powyższej rekomendacji ale różnorodność programów tez pozostawia do życzenia w kontekście tego, co napisałeś. Mnie dajmy na to, najbardziej interesuje windykacja i oddłużanie a tego tam (jak i w innych pp) nie ma.
Najlepiej dogadywać się bezpośrednio z reklamodawcą, proponować mu afiliację.
zainteresował mnie ten blog !