11
10
09

Zarobki, wizyty i posty

Wiele razy byłem pytany o to, jak wygląda relacja między liczbą wizyt na moich blogach a zarobkami. Jeśli jesteś stałym czytelnikiem cyklu opisującego zarobki na moich blogach i śledzisz komentarze pod tymi wpisami, pewnie zauważyłeś te pytania. Mam ostatnio nadmiar energii twórczej i publikuję wpisy na zapas, więc postanowiłem skorzystać z tego, że mi się chce. Zazwyczaj w takich momentach czekam, aż mi to przejdzie. Dziś (tzn. trzy dni wcześniej, niż czytasz te słowa) zebrałem w jednym miejscu wszystkie dane na temat moich blogów.

I oto co wyszło.

Tak naprawdę, nic nie wyszło. 😉

Bo co wynika z takiego wykresu?
wpisy,_wizyty_i_zarobki
Niestety liczbę publikowanych w ciągu miesiąca wpisów zacząłem notować dopiero pod koniec zeszłego roku. Nie bardzo mam jak sięgnąć wstecz, bo często korzystam z funkcji publikowania artykułów z datą wsteczną lub przyszłą. Dlatego ten wykres zacznie mieć sens dopiero nie wcześniej, jak za rok.

Wykres może być troszkę nieczytelny. Aby wszystkie te wielkości zmieścić na jednej skali, musiałem pomnożyć liczbę wpisów publikowanych co miesiąc przez 2 000 a zarobki przez 30. To miało na celu pokazanie skali, w jakiej zmieniają się poszczególne wielkości. Widać ładnie, że na początku publikowania raportów z moich zarobków, rosły one wolniej niż liczba wizyt na moich blogach, za to potem wzrosły co najmniej dziesięciokrotnie, przy tylko trzykrotnym wzroście liczby odwiedzin.

Widać też, jak spada mi motywacja do pisania… Choć po ostatnich kilku dniach mam wrażenie, że październik mocno wybije się  tego brzydkiego trendu spadkowego. 😉

Jeden wniosek ośmielę się wysnuć: zarobki nie zależą bezpośrednio od liczby opublikowanych wpisów.

Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,



Wpisy powiązane tematycznie:

22 komentarze do artykułu “Zarobki, wizyty i posty”

  1. Krzyśku, albo u mnie coś nie gra, albo wykres się nie wyświetla…

  2. U mnie również

  3. Na FF nic nie widać a na IE pokazuje się ramka z czerwonym krzyżykiem w rogu. Taka sama sytuacja jest jeżeli chodzi o wykres zarobków.

  4. @Grzegorz, Bremes, kubik: macie rację. Głupio mi strasznie, bo oba wykresy wstawiałem z pomocą Google Docs i do teraz nie było z tym problemów. 🙁 Coś widocznie po ich stronie przestało działać tak, jak powinno…

    Tak czy siak, wykres wstawiłem poprawnie.

    Teraz można śmiało komentować. 🙂

  5. Ciekaw jestem, czy wykres zarobków jest po przeliczeniu na PLN.

    Z racji tego, że adsense jest nominowany w USD/EUR, powstają problemy z dobrą statystyką. Jak kurs PLN mocno się waha jak to miało miejsce rok temu, przychody z Adsense trudno śledzić. Klienci w Polsce płacą AdWords w PLN a my widzimy zarobki w USD, które falują sobie wraz z kursem. Trzeba by brać jakiś średni z miesiąca i przeliczać, żeby widzieć jakie były rzeczywiste zmiany wynikające ze zmian w ilości odwiedzin.

  6. @Maciej: tak, zarobki są w PLN — bo to te same zarobki, o których piszę co miesiąc, a one przecież są w PLN.

    Kwestie kursów walut w AdSense mają tylko znaczenie w tym krótkim okresie między kliknięciem a wypłatą, czyli w moim przypadku nie więcej niż 2 miesięcy (wypłatę mam co miesiąc). Klienci płacą w PLN, ale w licytacji uczestniczą zadeklarowane przez nich stawki za kliknięcie przeliczone na USD — i wg tych stawek dostajemy pieniądze (naliczane są nam na koncie). I te USD są ponownie przeliczane na PLN przy wypłacie.

    Myślę, że niedokładność z tego powodu, odniesiona do całkowitych zarobków w danym miesiącu, nie przekracza 5%. A mniej dokładne są statystyki odwiedzin — więc nie ma o co kruszyć kopii.

  7. @Krzysztof: moja propozycja: rozważ zaprezentowanie wykresu rozrzutu danych (w celu obserwacji korelacji liniowej) dla liczby odwiedzających i wysokości zarobków lub wykres pokazujący zależność zmiany zarobków od zmiany liczby odwiedzających.
    Niestety jest tutaj trochę mało danych.

  8. @tomq: nie ma sprawy, mogę coś takiego zrobić, muszę się tylko poduczyć trochę statystyki. 😉 Podrzuć proszę jakąś stronę, gdzie napisane byłoby, jak się takie wykresy robi. 😉

  9. IMHO nie ma związku między zarobkami a liczbą postów / miesiąc. Może być związek między zarobkami (i wizytami) w odniesieniu do całkowitej liczby postów.
    Dlaczego?
    Ponieważ „stare” posty pracują dalej dla Ciebie (o ile ich temat jest nadal aktualny i nie dostałeś filtra w G 😉 ).
    Nowe posty zarabiają rzadko – głównie w sytuacji wprowadzenia jakiejś nowości przez PP (+ ew. FSB w G) .

  10. @Krzysztof: chyba skorzystam (podsunąłeś mi pomysł) i sam coś przygotuje :), podeślę namiary.

    @Łukasz: chyba mam inne zdanie tzn. nie jestem (póki co 😉 ) jednoznacznie przekonany do tezy, że nie ma związku pomiędzy zarobkami a liczbą postów/miesiąc (i oczywiście nie wyklucza to istnienia związku między zarobkami a liczbą wszystkich postów). Po prostu nie jestem w stanie jej zweryfikować, byłbym jednak skłonny podejrzewać, że może istnieć taki związek.

    IMHO widać na wykresie, że większa liczba nowych postów powoduje więcej odwiedzin (tutaj powinna być wysoka korelacja). Przecież ruch kierowany na bloga to nie tylko bezpośrednio przez G.

    Chyba to jest trochę akademicka dyskusja i zdaje się, że przy takiej liczbie danych nie uzyskamy (przynajmniej z punktu widzenia analizy statystycznej) jednoznacznej odpowiedzi (pewnie każdy pozostanie przy swoim 😉 ). Jeżeli usiądziemy nad tymi danymi za 2-3 lata może być bardziej konkretnie. Dodatkowo warto pamiętać, że patrzymy na dość ogólne dane (chociażby bez analizy jaka część ruchu pochodzi z jakiego kanału: G czy inne) i istnieje ryzyko zbytniego uproszczenia 'modelu’.

  11. @tomq: związek pewnie jest, ale na tyle mały że można go pominąć (tzn. wg. mnie nowe posty generują Krzysztofowi <10% przychodu – Krzysztof, możesz to jakoś zweryfikować, np. przez połączenie Analytics z AdSense?).

    Zauważ, że Krzysztof działa od 3 lat i zakładając 30 postów/m-c – całkowita ich ilość to już ok. 10 tyś. Kolejna 30-tka to tylko 3-4 promile całości.

    Jadnak niezależnie jak byśmy tego nie analizowali, wniosek jest jeden: pisać, pisać, pisać 😉

  12. @Łukasz: raczej ok. 1 000 wpisów, nie 10 000. 🙂

  13. Racja, gdzieś mi się jedno zero dopisało 😉 3% miesięcznego przyrostu to nadal niewiele 😉 (swoją drogą ciekawe ile contentu – i zarobków – masz z autoblogów 😉 )

  14. @Łukasz: pisać, pisać, pisać … wniosek w 120% zawsze słuszny ;).

    3% niewiele, ale upieram się (uparty jestem po prostu 😉 ) przy swoim najprawdopodobniej przekłada się to na znacznie większy procent przychodu.
    Jeżeli popatrzę (subiektywnie oczywiście) na moje podejście to zaglądam regularnie na nowe wpisy, starsze sporadycznie.

    Osobiście chętnie zobaczyłbym dane jaki procent ruchu przechodzi przez nowe posty, albo idąc dalej jaki procent kliknięć (reklamowych) następuje w obszarze nowych postów – tutaj spodziewałbym się odpowiednio do procentu ruchu.

    (…takie zamiłowanie fizyka do analizowania…)

  15. @tomq: takiej analizy nie podejmuję się przeprowadzić… Wiem natomiast, że jeśli większość ludzi przychodzi na moje blogi z Google (nawet na tego bloga, gdzie mam więcej czytelników kanału RSS niż dziennych gości!), pisanie nowych wpisów nie ma większego wpływu na liczbę czytelników, niż ten szacowany przez Łukasza.

    Może kiedyś się zmuszę, żeby to sprawdzić. Obawiam się jednak, że byłaby to tylko sztuka dla sztuki. 😉

  16. @Krzysztof: większość z Google – konkretna informacja i to w sumie zamyka temat nowych postów.

  17. Witam,

    To mój pierwszy komentarz po przeczytaniu zaledwie dwóch postów. Fajnie, że publikujesz dane odności zarobków, ale brakuje mi czegoś na styl zachodnich blogów. Podział dochodów ze względu na adsense, adtaily, sponsorowane posty, bannery itp.
    Da rade zrobić?

  18. @Patryk: ależ tu jest taki cykl, a ten artykuł jest tylko jego podsumowaniem.

    http://zarabianie-na-blogu.pl/tag/zarobki-na-blogach/

  19. Faktycznie.

    Czas się bardziej rozejrzeć po postach.

  20. Z wyresu wynika,z e zarobiles ponad milion zlotych. Jakis dziwny ten wyres 😐

  21. @michalaaa111: może to dlatego, że czerwona kreska przedstawia nie same zarobki a ich trzydziestokrotność?

  22. […] Reklamy na tej stronie sprzedawane sa przez widget z AdTaily.com (PLBLOADTAILY0001) Ostatni raz pół roku temu podsumowywałem zarobki, wizyty na moich blogach i napisane przeze mnie wpisy. Nie chce mi się tego częściej podsumowywać, bo sporo z tym roboty. W końcu podsumowuję tu […]

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.