31
07
07

Odpaliłem reklamy na nowym blogu

Po prawie miesiącu przygotowań od momentu założenia nowego bloga na WordPressie i kupienia nowej domeny, wczoraj wrzuciłem na stronkę reklamy AdSense.

Na początku lipca kupiłem sobie domenkę. Pisałem o tym, że dostałem z nią gratis masę linków. 😉 Ten miesiąc przygotowań to przede wszystkim pisanie nowych artykułów. Ambitnym założeniem było pisanie codziennie jednego tekstu. Udawało mi się to do zeszłego tygodnia.

Strona w wynikach wyszukiwania się pojawia. Wcale nie jakoś wyjątkowo wysoko, bo główna fraza jest mocno konkurencyjna. Google zaindeksował 60 podstron bloga (pojedyncze artykuły, archiwa, kategorie). Gości na stronę wchodzi dziennie ok. dwudziestu, średni czas przebywania w witrynie to ponad 5 minut, w tym czasie średnio gość otwiera 2,8 podstrony. Te informacje mam dzięki Google Analytics.

eCPM i CTR dwucyfrowe, w ciągu jednego dnia zarobiłem półtora dolara. W tym tempie jeden dzień emisji reklam zarabiać mi będzie tyle, na ile wyceniam czas na napisanie posta.

11 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

29
07
07

Licznik subskrybentów RSS

Dziś opowiem o tym, jak zdobyć i założyć na bloga licznik subskrybentów RSS. Opowiem też, dlaczego warto to robić, czym jest konformizm informacyjny i co ma on wspólnego z tym licznikiem.

Być może zwróciłeś (zwróciłaś) uwagę, że jakiś czas temu umieściłem na blogu licznik subskrybentów RSS. Zrobiłem to między innymi dlatego, że ciekawiło mnie, ile osób regularnie czyta mojego bloga. Ale nie tylko.

Na początek mała zmiana tematu. Kilka słów na temat: czym jest konformizm informacyjny.

Otóż konformizm informacyjny to mechanizm ludzkich zachowań. W sytuacji, gdy człowiek ma za mało obiektywnych informacji na temat tego, co się dookoła dzieje, obserwuje innych ludzi. Na podstawie zachowania innych ocenia, jak sam powinien się zachować.

Po co o tym piszę? Wyobraź sobie sytuację, że na tego bloga wchodzi nowy czytelnik. Trafił tu z wyszukiwarki. Jak każdy dzisiejszy internauta, ma za mało czasu, więc mu się spieszy. Nie chce mu się czytać wszystkich artykułów. Na podstawie jednego, który przeczytał, nie jest w stanie określić, czy strona go zaciekawi. Czy warto tu wrócić. Czy autor tego bloga ma jakiekolwiek pojęcie o czym pisze.
W pewnym momencie wzrok tego gościa trafia na licznik subskrybentów. Widzi tam 35 czytelników. Myśli więc sobie, że blog musi być ciekawy, skoro aż tyle osób czyta powiadomienia RSS. Zapisuje się więc i on.

Podobny mechanizm działa w sklepach internetowych (towary wymienione na liście najczęściej kupowanych albo „inni klienci, którzy kupili ten aparat, zamówili również: kartę pamięci, futerał, akumulatorki, etc.”) i na Allegro (liczba komentarzy sprzedającego, wklejona lista ofert w poprzedniej takiej aukcji) i na bazarach (im więcej ludzi stoi koło jakiegoś stoiska, tym ciekawszy musi być tam towar, prawda?).

Dokładnie ten mechanizm jest drugą ważną przyczyną, dla której umieściłem tu ten licznik. Mam nadzieję, że zainspiruje on nowych gości do subskrypcji kanału RSS mojego bloga. Mam też nadzieję, że przyznanie się do tego nie spowoduje odpływu czytelników. 😉

Teraz krótka instrukcja jak to zrobić. Krótka, bo jest to naprawdę bardzo proste.

1. Wchodzimy na stronę FeedBurner.com.
2. W dużym polu na samym środku strony wpisujemy adres kanału RSS bloga lub adres samego bloga (FeedBurner odwiedzi go i sam sprawdzi, czy jakiś kanał RSS jest dostępny, więc tę drugą opcję polecam mniej doświadczonym).
3. Wybieramy tytuł kanału i adres, pod którym będzie widoczny na stronie FeedBurnera. Klikamy „activate feed” i „next” na dwóch kolejnych ekranach. Być może po drodze jest możliwość włączenia jakichś dodatkowych opcji. Nie znam ich i z nich nie korzystam, miej to proszę na uwadze.
4. Wybieramy opcję integracji licznika z naszą platformą blogową (Blogger, WordPress) albo klikamy na „publicize” a następnie z menu po lewej stronie „Feed Count”.
5. Wybieramy kolory licznika, naciskamy „activate” i kopiujemy otrzymany kod w odpowiednie miejsce na blogu.
6. Cieszymy się licznikiem. :]

12 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

27
07
07

A ja dostałem zwrot…

A ja dziś dostałem przekazem zwrot. Z Urzędu Skarbowego. Wiecie, co to oznacza?

Po pierwsze, oznacza to, że nie warto pisać numeru konta na zeznaniu podatkowym, skoro i tak zwrot pieniędzy dostanie się przekazem pocztowym… 🙁

Po drugie, że poprawnie rozliczyłem dochody z AdSense za zeszły rok.

Mam nadzieję, że nie są to pochopne wnioski…

9 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,

24
07
07

Samozarabiający blog

Zdawałoby się, że zarabiający blog równa się wiele pracy przy jego pisaniu. Tymczasem możliwe jest stworzenie bloga, który sam będzie zarabiać. Takiego, który sam będzie zdobywać treść. Prawie perpetuum-mobile. Jak to zrobić?

Znam dwie metody. przeczytaj całość

11 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , , , ,

22
07
07

Dobry czas na duże zakupy w Złotych Myślach

Jeśli kupiłeś (kupiłaś) kiedyś jakąś książkę w wydawnictwie Złote Myśli, zapewne wiesz już, że organizuje ono przeróżne dziwaczne promocje. Piszę „dziwaczne”, bo takie promocje są rzadko spotykane w polskim internecie. I bardzo agresywne…

Teraz przykładowo trwa siódemkowa promocja Łukasza. Siódemkowa, bo rozpoczęta 07.07.2007. Łukasza, bo wymyślił ją Łukasz, jeden z pracowników wydawnictwa.

Na czym ona polega? Jeśli kupisz książek za minimum 70 PLN, otrzymasz do nich kupon zniżkowy na 70 PLN. Tak więc za książki zapłacisz praktycznie 2x mniej.

Niestety, pakiet “zarabianie w internecie” kosztuje tylko 69 PLN. 😉

4 komentarze Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.