29
07
07
Licznik subskrybentów RSS
Dziś opowiem o tym, jak zdobyć i założyć na bloga licznik subskrybentów RSS. Opowiem też, dlaczego warto to robić, czym jest konformizm informacyjny i co ma on wspólnego z tym licznikiem.
Być może zwróciłeś (zwróciłaś) uwagę, że jakiś czas temu umieściłem na blogu licznik subskrybentów RSS. Zrobiłem to między innymi dlatego, że ciekawiło mnie, ile osób regularnie czyta mojego bloga. Ale nie tylko.
Na początek mała zmiana tematu. Kilka słów na temat: czym jest konformizm informacyjny.
Otóż konformizm informacyjny to mechanizm ludzkich zachowań. W sytuacji, gdy człowiek ma za mało obiektywnych informacji na temat tego, co się dookoła dzieje, obserwuje innych ludzi. Na podstawie zachowania innych ocenia, jak sam powinien się zachować.
Po co o tym piszę? Wyobraź sobie sytuację, że na tego bloga wchodzi nowy czytelnik. Trafił tu z wyszukiwarki. Jak każdy dzisiejszy internauta, ma za mało czasu, więc mu się spieszy. Nie chce mu się czytać wszystkich artykułów. Na podstawie jednego, który przeczytał, nie jest w stanie określić, czy strona go zaciekawi. Czy warto tu wrócić. Czy autor tego bloga ma jakiekolwiek pojęcie o czym pisze.
W pewnym momencie wzrok tego gościa trafia na licznik subskrybentów. Widzi tam 35 czytelników. Myśli więc sobie, że blog musi być ciekawy, skoro aż tyle osób czyta powiadomienia RSS. Zapisuje się więc i on.
Podobny mechanizm działa w sklepach internetowych (towary wymienione na liście najczęściej kupowanych albo „inni klienci, którzy kupili ten aparat, zamówili również: kartę pamięci, futerał, akumulatorki, etc.”) i na Allegro (liczba komentarzy sprzedającego, wklejona lista ofert w poprzedniej takiej aukcji) i na bazarach (im więcej ludzi stoi koło jakiegoś stoiska, tym ciekawszy musi być tam towar, prawda?).
Dokładnie ten mechanizm jest drugą ważną przyczyną, dla której umieściłem tu ten licznik. Mam nadzieję, że zainspiruje on nowych gości do subskrypcji kanału RSS mojego bloga. Mam też nadzieję, że przyznanie się do tego nie spowoduje odpływu czytelników. 😉
Teraz krótka instrukcja jak to zrobić. Krótka, bo jest to naprawdę bardzo proste.
1. Wchodzimy na stronę FeedBurner.com.
2. W dużym polu na samym środku strony wpisujemy adres kanału RSS bloga lub adres samego bloga (FeedBurner odwiedzi go i sam sprawdzi, czy jakiś kanał RSS jest dostępny, więc tę drugą opcję polecam mniej doświadczonym).
3. Wybieramy tytuł kanału i adres, pod którym będzie widoczny na stronie FeedBurnera. Klikamy „activate feed” i „next” na dwóch kolejnych ekranach. Być może po drodze jest możliwość włączenia jakichś dodatkowych opcji. Nie znam ich i z nich nie korzystam, miej to proszę na uwadze.
4. Wybieramy opcję integracji licznika z naszą platformą blogową (Blogger, WordPress) albo klikamy na „publicize” a następnie z menu po lewej stronie „Feed Count”.
5. Wybieramy kolory licznika, naciskamy „activate” i kopiujemy otrzymany kod w odpowiednie miejsce na blogu.
6. Cieszymy się licznikiem. :]
12 komentarzy do artykułu “Licznik subskrybentów RSS”
Pozostaw komentarz
Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.
Dobry pomysł. Będę musiał na swoim blogu coś takiego zrobić.
Fajne. Właśnie sobie zamontowałem.
Ja mam z tym od jakiegoś czasu problem… Bo w statpress podaje mi, że ludzie subskrybują mojego bloga, nawet znam kilka osób, które to robią, natomiast licznik ciągle pokazuje 0…
Bo nie masz włączonego przekierowania kanału RSS bloga na kanał w FeedBurnerze. Licznik zlicza tych, którzy czytają kanał na FB a znajomi mogą subskrybować ten wbudowany w bloga. 🙂
To jak to zatem włączyć? 🙂
Jeśli można wiedzieć… 😉
Przypomnij mi się proszę mailem, postaram się jutro o tym napisać osobny wpis. 🙂
Sorry, że odkopuję (a może się nawet ucieszysz 😉 ).
I jak z tym przekierowaniem?
Kiedyś była taka opcja w Feedburner’ze z tego co pamiętam, ale teraz nie mogę jej znaleść i nie wiem czy działa. W związku z tym, nie wiem, czy używać mojego, czy od FB adresu…
@Jacek: link masz dwa komentarze wyżej, w trackbacku. 🙂 Działa. 🙂
Mój błąd – żadko sprawdzam trackback’i 🙂 Jak jest więcej niż 2-3 nie sprawdzam wogóle 🙂
[…] o naszym blogu w tradycyjnych mediach. Łatwo go widać w statystykach odwiedzalności albo na liczniku czytelników kanału RSS, ale też najłatwiej przeliczyć na […]
[…] bez przyczyny pokazuję też na swoich blogach licznik subskrybentów kanału RSS, a także liczbę odsłon moich wpisów i liczbę komentarzy. To pokazuje odwiedzającym, że na […]
nie rozumiem piątego punktu. Gdzie trzeba wkleić ten kod?