21
10
07
Więcej blogów = więcej pieniędzy?
Angel napisał dziś, że sprzedaje kilka ze swoich blogów aby przestać marnować swój czas. Stwierdził, że do niczego nie prowadzi pisanie treści na blogi, które mają mało gości i mało zarabiają. Zamiast tego będzie pisać na te blogi, które mu zarabiają pieniądze albo będzie pisał dla innych i kazał sobie za to płacić.
Czy więc rozsądnie robię zakładając co chwilę kolejnego bloga?
To pewnie zależy. Angel stwierdził, że im więcej blogów tym lepiej, ale tylko gdy można się całkowicie oddać blogowaniu. Tego o sobie zdecydowanie nie mogę powiedzieć, choć pod tym względem nie jest aż tak źle. Myślę, że mógłbym spokojnie pisać po kilka wpisów dziennie. Na wszystkich moich blogach dałoby to całkiem regularny przyrost nowych treści. I do tego częstotliwość publikowania byłaby całkiem niezła, ledwie co kilka dni blog byłby aktualizowany.
Takie są moje możliwości czasowe. Gorzej, bo większość z tych blogów tematycznych „łatwe” tematy ma już opisane. Przez „łatwe” rozumiem takie, o których mam na tyle duże pojęcie, bym mógł coś napisać nie korzystając z materiałów pomocniczych. Naturalne, że poszukanie materiałów, ich przeczytanie i wydestylowanie z ich pomocą wpisu zajmuje więcej czasu, niż pisanie z głowy.
Spisałem więc sobie listę wszystkich blogów, które prowadzę. Na tej liście nie ma blogów, które stworzyłem po to, by pisał na nich ktoś inny a ja będę tam pisywać od czasu do czasu. Nie ma tam bloga, którego przygotowałem jak Tomek przygotowuje ministrony. Nie ma tam też blogów, które same tworzą sobie zawartość (tzw. katalog presell). I co mi wyszło?
Wyszło, że tak naprawdę to warto pracować nad czterema. I wcale ten, który teraz czytasz, nie jest w czołówce.
Najprościej było mi porównać zarobki z AdSense. Na PP zarabiam na tyle mało, że można to pominąć. Inne źródła, czyli płatne linki i posty jeszcze mi nic nie zarobiły. Tzn. nie zobaczyłem tych pieniędzy fizycznie na koncie czy w ręku.
Porównując całkowite zarobki, ten blog wypadł w czołówce. Dokładniej to na trzecim miejscu, choć różnica między sąsiednimi była rzędu 2$ (porównywałem okres od 01.09). Pierwszy blog zarobił prawie 4x więcej niż drugi… Ale to nie jest najlepsza wartość do porównywania.
Porównałem też eCPM, który w moim mniemaniu jest znacznie lepszym wskaźnikiem potencjału strony. On pokazuje, ile zarabia się w przeliczeniu na pojedynczego gościa. A więc witryna, która ma wyższy eCPM ma po prostu lepiej dopasowane reklamy, pod względem wyglądu i treści. I to na nią należy w pierwszej kolejności pisać treść i ściągać gości.
Stwierdziłem więc, że pozostałe blogi sprzedam… Nie wiem jeszcze, gdzie je wystawić, ale to zupełnie inna sprawa…
6 komentarzy do artykułu “Więcej blogów = więcej pieniędzy?”
Pozostaw komentarz
Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.
Sprzedawać można ale za godziwe pieniądze myślę tutaj o miesięcznych zarobkach razy 12, ewentualnie 24. Niestety z tego co się orientuje to rzadko dostaje się za stronę (przynajmniej w Polsce) dobre pieniądze, zamiast sprzedawać za bezcen nie lepiej je zostawić (za serwer z adsense się na bank zwróci, zaplecze jest, można dodać do systemu wymiany linków)
W moim przypadku sprawa dotyczy dwóch blogów na Bloggerze, więc koszty hostingu wynoszą zero. Na zaplecze można wykorzystać, ale tematy są trochę inne niż reszta moich witryn. Niestety, na systemy wymiany linków się nie nadaje…
Aha, w tym przypadku 12 czy nawet 24 razy miesięczne zarobki to wciąż baaardzo niewiele.
Sprzedasz mówisz? Hmm… Allegro? 🙂
Anglojęzyczne są, tu ich pewnie nikt nie kupi, a jeśli nawet, to ceny na zachodzie zapewne miałbym wyższe…
eBay? SitePoint? Tylko zrób to po cichu bo chyba regulamin Bloggera takich manewrów nie przewiduje 😉
Będzie trzeba sprzedać treść i zwolnić poddomenę, zupełnie przypadkiem w tym samym momencie. 😉