01
12
09

Zarobki na blogach: listopad 2009

Dzisiejszym wpisem zamykam dwa lata istnienia cyklu, w którym publikuję raporty dotyczące moich zarobków na blogach. Zaczynałem prawie od zera, bo pierwszy raport o zarobkach za grudzień 2007 podsumował mnie na 240 PLN. W tym miesiącu jest znacznie lepiej, bo zarobiłem niemal 2 000 PLN.

Co się zmieniło? Bloguję trochę intensywniej, ale nie jest tak, że całe popołudnia spędzam na pisaniu wpisów na blogi. W listopadzie udało mi się zbliżyć do wyniku z października, napisałem bowiem 50 wpisów. To nieco ponad półtora wpisu dziennie. Niedużo, prawda?

Znaczny skok zarobków wynikł z tego, że przerobiłem na bloga jedną z witryn, które wcześniej działały jako zwykła strona internetowa. Dzięki temu znacznie zwiększyła się liczba czytelników, w listopadzie 2007 r. na moich blogach było tylko niecałe 24 000 niepowtarzalnych (unikalnych) odwiedzających. Teraz, w listopadzie 2009 r. , niemal 87 000 odwiedzających. To suma dla 17 moich blogów (w tym 2 to tak naprawdę jeden blog, pod starym i nowym adresem, przeniesiony na WordPressa z innego oprogramowania blogowego), ale aż 9 z tych blogów nie przekroczyło liczby 1 000 a tylko dwa mają więcej niż 10 000 odwiedzających w miesiącu! Poniższy wykres ładnie to ilustruje… liczba_odwiedzin_na_moich_blogachCóż więc się zmieniło? Tak naprawdę nie mam jeszcze zielonego pojęcia.

W listopadzie nie założyłem żadnego nowego bloga, założyłem natomiast na Bloggerze w wykupionej domenie edu.pl serwis, który docelowo będzie promował przygotowane przeze mnie darmowe kursy e-mailowe. Miałem zająć się mocniej pozycjonowaniem i promowaniem posiadanych przeze mnie już blogów, ale wyszło jak zwykle. Prawie wcale tego nie zrobiłem.

Udawało mi się natomiast w miarę dotrzymywać założonego planu publikacji wpisów na moich blogach. Nauczony doświadczeniem ustawiłem najwyższą częstotliwość dla tych blogów, na których mam najwięcej czytelników i pieniędzy. 🙂

W grudniu pewnie będzie gorzej, bo po pierwsze, święta i czas wolny, a po drugie jeszcze nie przeszedłem S.T.A.L.K.E.R.a Zewu Prypeci

Nim przejdę do liczb, jeszcze przypomnienie zasad cyklu. Te zarobki opublikowane poniżej to kwoty naliczone mi w poszczególnych systemach reklamowych. Nie są to natomiast kwoty, które otrzymałem przelewem na moje konto bankowe. Nie uwzględniają zatem również podatków, potrącanych wtedy, ani zaliczek na podatki, które wpłacam sam.

A zarobki są takie, jak widać poniżej.

  • AdSense (reklama kontekstowa) – 546.58 $. +25%. W poprzednim miesiącu rzuciłem hasło, że do przekroczenia jest poziom 500$ na miesiąc, a w tym miesiącu przekroczyłem go z okładem. Nie wiem, z czego to wynika… Zapewne z tego, że część z moich blogów ma mocno sezonowy charakter… Kurs USD nieco słabszy, niż miesiąc temu, zatem w PLN wygląda to mniej spektakularnie, ale i tak przekroczyłem 1 500 PLN z samego AdSense. 🙂
  • AdTaily (reklama 125×125) – 19,81 PLN. -61%. Mooocny spadek. Ale z niskiego poziomu, więc nie bardzo bolesny. W grudniu powinno być lepiej, bo wtedy zakończy się długa kampania emitowana na DZB — pierwsza dłuższa kampania tam…
  • Płatne linki reklamowe (w tym wynagrodzenie z systemu LinkLift) – 213,4 PLN. -22%. I znów spadek.
  • Złote Myśli (program partnerski wydawnictwa ebookowego) – 125,89 PLN. +55%. W tym miesiącu też dość spory wzrost. Może to efekt intensyfikacji moich działań w październiku?
  • Nextranet (PP księgarni z elektronicznymi publikacjami) – 0,15 PLN. Nawet procentów nie będę wyliczać, bo to by potwornie wyglądało, skoro poprzednio byłem na poziomie rzędu 10 PLN. 🙂
  • TNX.net (system wymiany linków) – 15,5 $. +16%.
  • Sieci afiliacyjne (Novem, Afilo) – 23,10 PLN. -31%. Czyli o te 10 PLN mniej, które w październiku przyniósł mi jeden lead w jednej z kampanii.
  • eBay Partner Network – 2,35 €. Nowa pozycja w zestawieniu, na tyle nowa, że jeszcze nieopisana tu na blogu. Ale wpis zacząłem już pisać, więc pewnie w ciągu kilku najbliższych dni go opublikuję.

W sumie zarobiłem ok. 1 951 PLN. Znów nieco więcej, niż w poprzednim miesiącu. Dane dołożyłem do wykresu, jak go sobie odświeżysz, pojawią się i u Ciebie.

A jak u Was?

Autor:Krzysztof Lis | Tagi:
Wpisy powiązane tematycznie:

21 komentarzy do artykułu “Zarobki na blogach: listopad 2009”

  1. Ładnie, ładnie
    AdTaily raczej będzie siecią schodzącą… niestety totalnie nie sprawdza się dla reklamodawców… no może zostanie w tym systemie FMCG.
    Umoczyliśmy w tym kilka tyś i ZERO konwersji. Kliknięcia w przeliczeniu na koszt wyszły około 0,24zł ale to tylko dzięki zajebistemu banerkowi, który był w stanie przyciągnąć wielu UU.

  2. Dzięki ci dobry człowieku za pełne wpisy rss 🙂 No i gratuluję postępów.

  3. @Maciek: mam podobne odczucia, choć ja wtopiłem chyba nieco ponad stówę czy dwie, sam już nie pamiętam… Kliknięć niewiele, konwersji też ZERO.

    @Łukasz: dzięki za gratulacje, a pełne wpisy w RSSie zostaną tak długo, aż nie nauczę się spieniężać wizyt tu na blogu. 😀

  4. Tak patrzę, ile Ty zarabiasz na blogowaniu. Znów mam motywację, która skończy się jutro rano :/

  5. Witam, ciekawi mnie jedno. Jak ty znajdujesz czas na pisanie 17 blogów?

  6. U mnie również ładnie. Po zmianach dokonanych na jednym blogu polegających na optymalizacji reklam adsense, nastąpił w listopadzie wzrost przychodów na poziomie ok. 100% w stosunku do poprzedniego miesiąca. Może kwota znacznie mniejsza niż Twoja ale pocieszam się, że to są moje pierwsze miesiące w tym biznesie.

  7. 2k po sześciu latach blogowania. Z jednej strony nie ma się czym zachwycać. Z drugiej strony to dochód pasywny, Twoje zarobki mogą w przyszłości drastycznie wzrosnąć i za dwa lata będziesz zarabiać np. 5k 🙂

    To ja idę coś skrobnąć na bloga.

  8. @joszko: źle na to patrzysz. Istotne nie jest to, na ile blogów pisuję, tylko ILE WPISÓW tworzę miesięcznie czy dziennie. 50 wpisów to wcale nie tak dużo, i naprawdę nie wymaga to więcej niż godziny-dwóch godzin dziennie…

    @spookypld: trochę się gubię w obliczeniach, ale bloguję bardziej od czterech, niż od sześciu lat. O ile dobrze kojarzę, zacząłem pisać pierwszego bloga we wrześniu 2005 roku. A pieniądze mam z tego chyba od trzech lat.

    A plan zakłada, że za 3 lata rzeczywiście będę mieć te 5 000 dochodu miesięcznego z internetu. Ale nie tylko z blogów. 😉

  9. Czyli nie ma się co załamywać brakiem zarobków przez pierwszy rok:)
    Tyle sobie dałam na naukę o co w tym wszystkim chodzi.

  10. Odnośnie Adtaily… Ja Adtaily traktuje jako latwa platforme reklamowa dla promocji znajomych 🙂 Dzieki uruchomieniu wlasnych kampanii mozna latwiej zarzdzac reklamami. Minus – brak linkowania 🙂
    W przypadku reklam bannerowych nie chodzi tylko o konwersje, ale takze o promowanie marki – procz klikniecia i konwersji, dzieki bannerkowi zostaje u uzytkownika swiadomosc, ze gdzies coswidzial, albo nawet konktretna strona. Wiec nie nalezy przeliczac tylko na klikniecia i konwersje.

  11. Wynik bardzo dobry. Ale mam jedno pytanie – jeśli tak jak piszesz, zarabia głównie kilka blogów, to po co pisać na innych ? Czy nie lepiej pozycjonować te kilka blogów, zdobywać linki itp ? Czy tamte blogi Cię nie rozpraszają ? Możesz podać średni CTR stron które zarabiają dobrze ?

  12. @Lucas: są blogi, które lubię po prostu pisać i wciąż liczę, że kiedyś zaczną zarabiać. 😉 Poza tym staram się wszystkie wykorzystywać do linkowania do tych najlepszych, więc nie jest to praca zupełnie bezużyteczna. Rozpraszają mnie one trochę, ale ustaliłem tam sobie znacznie niższą częstotliwość pisania niż na pozostałych (np. raz na dwa tygodnie tylko), więc nie jest to bardzo widoczne.

    Najwyższy CTR jaki zanotowałem za cały zeszły miesiąc to prawie 15% na jednym z moich blogów. Jakby jeszcze ten blog miał więcej czytelników, byłbym bogaczem. 🙂

  13. @Krzysztof Lis – Popatrzyłem sobie na kilka twoich blogów i jedna rzecz mnie bardzo zdziwiła. Szablony. Ja bym nigdy takich blogów nie czytał, po prostu widzę że ten blog jest tylko pod adsense. Ale po chwili namysłu pomyślałem, to ma sens Przecież piszesz bloga żeby zarabiać. A większość wizyt masz powracających czy nowych ? Bo duża liczba powracających jakby nie było, obniża CTR

  14. @Lucas: i słusznie, jeśli blog ma zarabiać, to powinien być pod tym kątem zoptymalizowany. Pozytywne wrażenia czytelników mają być tylko środkiem do osiągnięcia wysokich zarobków, a nie celem samym w sobie.

    Na tym najlepszym blogu mam ok. 78% nowych odwiedzin.

  15. Jak na najwiekszego zarabiacz na blogach bardzo slabo 🙁 gdybys ten czas poswiecil na stawianie zaplecza z samych punktow bys wyciagal dwa razy tyle. A jak juz sie pchac w blogi to jakies IT ladnie wypozycjonowane gdzie latwo zdobyc spory ruch. No ale mam nadzieje ze rozkreca sie twoje blogi i wreszcie bada to normalne pieniadze. Aha nie nawidze PP i wciskanie tego typu syfu tak jak NLP i MLM unikam takich stron i widac po zarobkach ze to strata czasu 🙂

  16. @breja – ale czy handel punktami to taki dobry biznes ? Może teraz jest tego kasa, ale … konkurencja coraz większa, a liczba kupujących wcale tak szybko nie rośnie. Jeszcze kiedyś płaciłem za punkty po 3zł/1000. Teraz spokojnie dostaje oferty za 1,5zł/1000 i jeszcze sprzedawca mnie prosi o to, daje bonus punktowy. Także też nie jest to takie proste. A blogi… są bardziej przewidywalne, można na nich coraz więcej zarabiać w przyszłości. Zakładamy że reklam będzie przybywało. Takie moje zdanie.

  17. @breja: zarabianie na blogach pewnie nie jest najbardziej efektywną metodą na zarabianie w internecie.

    Pisanie bloga o IT to ja bym właśnie odradzał, bo w tej niszy jest za duża konkurencja.

    Na PP zaś można zarobić naprawdę dużo, czego po moich zarobkach nie widać, bo ja się do tej formy zarobkowania niespecjalnie przykładam. To znaczy promuję tylko to, co pasuje tematycznie do moich serwisów, bo też nie chcę zapychać przestrzeni niezwiązanymi tematycznie reklamami…

  18. 1.Krzysztof mógłbyś podać adresy wszystkich swoich blogów tutaj, czy popsułoby Ci to statystki;) więc nie chcesz?

    2.Zastanawia mnie również jak to jest z indeksacją przez googla stron, które mają identyczny content. Chodzi mi, np. o artykuły z artelis.pl. Czy jeśli jestem wysoko w wynikach wyszukiwania na dane hasło, to jeśli będę wkładał na mojego bloga przedruki z artelis, to obniży się moja pozycja w wyszukiwarkach?

    3Kolejne pytanie jeśli wpisy z mojego bloga daję po minimalnych przeró(lub nawet ich braku) na artelis to czy googiel może mnie ukarać za to, że mam duplikujące się treści? Jeśli kara, to jakoś jest określane, że ten co był pierwszy (z zawartością) nie zostanie ukarany?

    Byłbym wdzięczny, jakby ktoś mógł odp na ww. pytania.
    Pozdrawiam

  19. @Permakulturnik: Twoje pytania pozostawię tu bez odpowiedzi, bo wypadałoby je omówić na łamach osobnego wpisu, albo przynajmniej na forum. Odpowiem tylko na pierwsze: tak, nie podaję dokładnie swoich tematyk, bo wiem, że są ludzie, którzy byliby w stanie te tematy opisać lepiej, lepiej się wypozycjonować, i tak dalej… Jedyne, co mógłbym na tym zyskać (jak na razie), to konkurencja, a tej mi więcej nie potrzeba…

  20. Witam, u mnie jak na razie 0.05 Euro 😀 Ostatnio ogladałem jakies stare gazety bezpłatne i trafiłem na artykuł o tej stronie wiec troche z pasji (samochody) a trochę z chęci spróbowania i sprawdzenia czy zarabianie konkretnej sumy na blogowaniu jest naparawdę możliwe założyłem bloga, kłopotów z ogladalnością specjalnie nie mam, w raportach adsense (kozystam tylko z tego) no obecna chwile dzisiejszy dzień plasuje sie na poziomie 80 wejść. Myślę, że po miesiacu blogowania nie jest to najgorzej. Na razie formy, kolory i rozmieszczenie jest w fazie testowania. Przyznam jednak, że pojawienie sie pierwszego zarobku w postaci 0.05 Euro było ekscytujące bo w sumie nie robie nic czego do tej pory nie robiłem (tj, wrzucanie zdjęć samochodów do internetu), po prostu zaczałem robic to na własny rachunek i mimo znikomej sumki jestem z siebie dumny i cieszę sie, że trafiłem własnie na tą stronę. Moze uda mi sie uzyskać poziom „kieszonkowego” 🙂

  21. Super stats! ja na swojej liscie mam dodatkowo WebeParnters pobieram od nich reklamy

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.