03
06
09

Zarobki na blogach: maj 2009

Kolejny miesiąc minął bardzo szybko. Najpierw majowy weekend, potem szkolenie na wyjeździe, po drodze sporo spraw na głowie i sporo czasu przed kompem. W każdym tygodniu dwa dni urlopu na siedzenie z dzieckiem, wbrew pozorom niespecjalnie produktywne. Tak w skrócie wygląda maj. A jak wygląda w liczbach podsumowanie zarobków? Zapraszam do lektury.

W maju po raz pierwszy wliczam do zarobków z blogów serwis, który niedawno przerobiłem na bloga. Pisałem o tym już w kwietniu. Zarobki z tego serwisu wyszły rzędu 200 PLN, więc pewien wpływ na sumaryczną kwotę zarobków mają. Pewnie mogłoby być więcej, gdybym wybrał jakiś bardziej skuteczny pod względem AdSense szablon. 😉 Przed przeróbką na bloga było troszkę lepiej…

Na wszystkie blogi napisałem w sumie 30 wpisów i z takiego wyniku jestem zadowolony. Wprawdzie kiedyś założyłem sobie cel do osiągnięcia — 100 wpisów do opublikowania w lipcu, ale już widzę, że nie mam absolutnie żadnych szans by go osiągnąć. I przestanę sobie nim zawracać głowę.

W maju uruchomiłem jeden nowy blog. Z przeznaczeniem na porządnego precla. Na razie zamierzam go przygotować, trochę wypromować, a potem udostępnić do umieszczania wpisów wysokiej jakości. Powinien mi trochę zarobić, choć ma służyć przede wszystkim jako wartościowe zaplecze.

W tym miesiącu po raz pierwszy zarobiłem nie na blogu bezpośrednio, ale dzięki niemu. Mianowicie zamknąłem rozpoczętą jeszcze w lutym współpracę z klientem, któremu uruchamiałem zarabiającego bloga. Trwało to dość długo, bo usługa była kompleksowa: hosting, domena, WordPress, wybór skórki, sporo przeróbek, szkolenie (obsługa WordPressa, podstawy optymalizacji wpisów, przegląd metod zarabiania, wybór tematyki wpisów, podstawy zdobywania i utrzymywania czytelników), instalacja reklam no i wielokrotne konsultacje telefoniczne. Dziś za taką usługę wziąłbym więcej pieniędzy. 😉 Mam nadzieję, że pozycja konsulting będzie się tu w zestawieniu pojawiać częściej. 🙂

Po tym wprowadzeniu pora na liczby, a przed nimi — przypomnienie zasad cyklu.

  • Podaję tu tylko zarobki osiągnięte dzięki blogom.
  • O kosztach nie ma tu mowy, o kosztach pisałem w osobnym wpisie.
  • Zarobki podaję brutto, bez uwzględniania podatków, które oczywiście od nich płacę.
  • Często te kwoty znacznie różnią się od faktycznych przelewów na moje konto albo nie mają z nimi kompletnie nic wspólnego. Zwłaszcza wtedy, gdy wypłaty z poszczególnych źródeł realizuję raz na kilka miesięcy.

I tym sposobem doszliśmy do esencji tego cyklu, czyli liczb:

  • AdSense (reklama kontekstowa) – 249,78 $. +6%.
  • Płatne linki reklamowe (w tym wynagrodzenie z systemu LinkLift) – 271,40 PLN. -32%.
  • Złote Myśli (program partnerski wydawnictwa ebookowego) – 46,69 PLN. -16%.
  • TNX.net (system wymiany linków) – 11,03 $. +26%.
  • Wpisy sponsorowane (Blogvertising.pl) — 300 PLN.
  • Konsulting – 500 PLN.

W maju łącznie zarobiłem ok. 2 025 PLN. O 55% więcej, niż poprzednio. Dane na wykresie odświeżyłem, z uwzględnieniem tego, że strona przerobiona na bloga (podobnie jak DZB rok temu) nie powinna dokładać się do względnego wzrostu zarobków.

Od jutra idę na urlop macierzyński, na 6 tygodni — do 15.07. Na ten okres gryplan ustaliłem sobie dość ambitny, sporo będę musiał popracować nad różnymi projektami. Niektóre z nich nawet nie mają nic wspólnego z komputerem — podłubię sobie bowiem w ziemi, metalu i kablach, chcę m.in. zrobić do końca instalację fotowoltaiczną w kamperze. Może nagram jakiś nowy vodcast? Kto wie. 🙂

Autor:Krzysztof Lis | Tagi:
Wpisy powiązane tematycznie:

14 komentarzy do artykułu “Zarobki na blogach: maj 2009”

  1. Gratulacje 🙂 – Pozycja „konsulting” brzmi wyjatkowo dobrze, co to takiego? Ech, no tak – wszystko w tekście. Ale zdecydowanie konsulting będzie IMO dawał najwięcej dochodów.

  2. Gratuluję nowej formy zarabiania – konsultingu. Biorąc jednak pod uwagę zakres konsultacji, powinieneś cenę pomnożyć razy 2.

  3. @Łukasz: pod konsulting wpisałem uruchomienie zarabiającego bloga opisane nieco wcześniej.

    @Menedżer: wiedząc, jaki naprawdę będzie zakres pracy, zażądałbym pewnie ze dwa razy więcej pieniędzy. Ale dzięki temu doświadczeniu wiem już, jak istotne jest precyzyjne określenie, czego dotyczy opłacona usługa.

  4. Niezły wynik, gratuluje!
    Tylko to adsense 😛 prawie połowa zarobku … Dywersyfikuj :P:D

  5. Hehe, Krzysztofie tylko pogratulować! Sam bym sobie życzył chociaż połowy Twoich zarobków z PP…

  6. Jestem ciekawy tego nowego sposobu zarabiania na blogach jaką jest konsulting, Napisz Krzysztofie oddzielny post o tym (jeśli nie napisałeś jeszcze – nie widzę w ostatnich wpisach). Myślę że jest to dobry sposób zarabiania dla blogów o tematyce niszowej, dla których nie ma programów partnerskich, a zwykle gronie ludzie zainteresowanych tematyką niszową bardziej zależy na fachowej informacji i przez to mogą za to płacić. Ciekawi mnie na jakich zasadach taki konsulting się prowadzi, tzn,. jak się rozlicza z osobą korzystającą z usługi, jak jest z podatkiem i na czym to polega ogólnie.

  7. @Rewolucjonista: jak na razie, po jednej takiej usłudze, nie mam co o tym pisać. Ogólnie działa to tak, że ktoś chce jakiejś pomocy, Ty mu jej udzielasz i kasujesz za to pieniądze. Rozliczasz się tak, jak się umówicie, z podatkiem jest podobnie — w grę wchodzi najczęściej umowa o dzieło albo wystawienie faktury przez Twoją firmę.

  8. Wyniku oczywiście gratuluję i mam pytanie czy można gdzieś znaleźć listę wszystkich Twoich blogów na których zarabiasz ? 🙂

  9. @kubik: dzięki. 🙂 Pełnej listy moich zarabiających blogów na razie nie udostępniłem i chyba na razie tak pozostanie. Ale coraz bardziej zastanawiam się nad tym, czy jej gdzieś nie udostępnić — w jaki sposób, i na jakich warunkach. Może bym zebrał wszystkie blogi i opisał na zasadzie:
    * jaki był pomysł na bloga,
    * jak miał zarobić,
    * jak promowałem,
    * jak było z odwiedzinami, jak z zarobkami,
    * jak ogólnie udało się zrealizować zamierzenia,
    i opublikował na przykład w formie ebooka za symboliczne 5-10 PLN (zależnie od tego, ile wyszłoby treści)?

    Jeśli będzie na to zapotrzebowanie, pomyślę o tym…

  10. Mi osobiście by coś takiego odpowiadało. Domyślam się, że nie będzie łatwe opisanie tego w sposób, który Ty podałeś ale zawsze warto spróbować 🙂 Sam jestem na etapie tworzenia strony i myślę, że taki ebook mógłby być dla mnie pomocny 😉

  11. @kubik: no właśnie będzie to sporo pisania, pewnie po kilka stron na każdego bloga (a jest ich kilkanaście), plus sporo siedzenia nad danymi — statystykami z Analytics i AdSense, więc trochę nie mam ochoty się za to zabierać. 😉 Ale kiedyś w końcu to zrobię, jeśli rzeczywiście będzie na to zapotrzebowanie. 🙂

  12. Dlatego życzę Ci powodzenia w ewentualnym tworzeniu tego ebooka 😀 Jednego klienta już masz 😉

  13. Byłbym wdzięczny, gdybyś mógł opisać jeden blog (nawet bez podawania nazwy) jak po kolei go budowałeś i zaczynałeś zarabiać.

    Co to jest zaplecze? Po raz kolejny używasz tego określenia. O ile dobrze się domyślam, jest to pomocnicza strona www, która ma linkować do strony głównej, na której nam najbardziej zależy. Czy o to chodzi?

  14. @Wojtek: zaplecze do pozycjonowania, czyli miejsce do wrzucania linków do moich artykułów. Po pierwsze mają pozycjonować, po drugie mają przekazywać czytelników na moje strony. Niekoniecznie na stronę główną bloga. 🙂

    A o takim jednym blogu na pewno napiszę. 🙂

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.