01
03
09

Zarobki na blogach: luty 2009

Dziś wpis, na który wielu czytelników niecierpliwie czekało. Oto bowiem piętnasty odcinek serii moje zarobki na blogach, podsumowanie moich blogowych zarobków w lutym 2009.

Zacznę od krótkiej informacji o tym, co zmieniło się na liście moich blogów. Znowu mam dwa nowe blogi. Pierwszy to autoblog, który pobiera wpisy z baaaaaaaaaardzo zasobnego źródła treści i robi to w sposób niemal unikalny (tj. treść opublikowana różni się znacząco od pobranej ze źródła, choć różnice między kolejnymi wpisami są już niewielkie). Zastanawiam się, czy go tu nie opisać w jednym z następnych wpisów i pochwalić się nim. 😉 Oprócz tego napisałem inauguracyjny wpis na nowego bloga, postawionego dzięki uprzejmości kolegów z Power Blogao, na tego.

W lutym na blogi napisałem 39 wpisów. Jak poprzednio, nie są tu wliczone artykuły napisane gościnnie przez innych autorów, artykuły pobrane z serwisów z tekstami do przedruku, i artykuły pobrane automatycznie.

Zanim przejdziemy do liczb, jeszcze krótkie przypomnienie zasad tego cyklu wpisów:

  • Liczę tylko zarobki z witryn prowadzonych jako blogi oraz ich części (np. forum dyskusyjne). I nic więcej. Zarobków ze statycznych witryn, sklepu internetowego, promowania PP na forach dyskusyjnych, prowizji za autorstwo książki sprzedawanej m.in. na moich blogach — już nie.
  • Zarobki przedstawione są na poszczególne źródła pochodzenia. Jeśli w danym miesiącu z jakiegoś źródła zarobiłem pomijalnie mało albo nie zarobiłem nic, nie będę o tym pisać, bo mi szkoda czasu.
  • To wszystko są przychody brutto, czyli przed zapłaceniem podatków. Nie uwzględniam też kosztów ich uzyskania, czyli wydatków na domeny, hostingi, wtyczki do WordPressa, i tak dalej.
  • Te liczby to zarobki naliczane na kontach w programach partnerskich i systemach reklamowych. Wypłaty na konto bankowe to zupełnie inna historia…

Pora na liczby.

  • AdSense (reklama kontekstowa) – 205,24$.  -25%. W dolarach niemal o 1/3  mniej, niż w styczniu. W złotówkach mniej o ¼. Strata w części wynika z przeliczeń walut. Na PLN przeliczyłem je według ostatniego kursu (z pomocą kalkulatora Google) a część kliknięć było kupowanych po kursie wyższym (więc w USD dostałem mniej). Poza tym właśnie w lutym moja najważniejsza witryna wpadła na moment do filtra, przez co zarobiłem na niej zauważalnie mniej, niż wcześniej…
  • Płatne linki reklamowe (w tym wynagrodzenie z systemu LinkLift) – 205,40 PLN. -34%. Powrót do poziomu z grudnia.
  • Złote Myśli (program partnerski wydawnictwa ebookowego) – 67,24. -32%.
  • Adkontest (reklama kontekstowa) – 11,94 PLN. -74%. To chyba ostatni wpis o tym programie w tym cyklu. Nie dlatego, że jest zły, czy coś w ten deseń. Mianowicie usunąłem reklamy w modelu intertext, bo wyskakujące „dymki” przesłaniały czasem boksy reklamowe AdSense, co jest niezgodne z regulaminem AdSense. Ja tam jednak wolę zrezygnować z mniejszego źródła zarobku, by nie ryzykować wyrzucenia z tego lepszego. 😉
  • TNX.net (system wymiany linków) – 22,69 $. +13%. Waluta podrożała. I tyle.
  • Aukcje Kredytowe (program partnerski) – 0 PLN. W lutym podsumowano mi prowizje za styczeń, których (jak pisałem wcześniej) nie było, więc i naliczonych do wypłaty pieniędzy też. Za to dostałem zaległy przelew z pieniędzmi ze stycznia i wynagrodzeniem za promowanie serwisu.
  • Motoryzacyjna.pl (program partnerski) – 12,38 PLN. Poprzednio było 0 PLN. Blog tak jakby wyszedł z filtra…

Suma zarobków za luty wyniosła ok. 1 131 PLN. Dane na wykresie odświeżyłem. Tak jak poprzednio z zarobków byłem zadowolony, tak teraz nie jestem. Ale od jutra mam dwa tygodnie urlopu. Jeśli Franek nie będzie przeszkadzać, coś powinienem podłubać zupełnie nowego. 🙂

Autor:Krzysztof Lis | Tagi:



Wpisy powiązane tematycznie:

20 komentarzy do artykułu “Zarobki na blogach: luty 2009”

  1. Kryzys, ludzie – kryzys!!! A tak na poważnie – szkoda że spadek, z drugiej strony można pocieszyć się tym, że to już chyba absolutne minimum i dalej nie ma co spadać – teraz może tylko rosnąć 🙂

    PS. Kanał RSS Bloga ma N/A czytelników? uciekli? trzymasz ich w piwnicy pod zamknięciem? Urząd skarbowy zgarnął?

  2. raczej feedburner sie ostatnio sypie…

  3. Gratulacje :)…Franek mam na drugie 🙂

  4. Feedburner od dawna już szwankuje, chociaż ostatnio jakby częściej i ma to związek z integracją z Google.

  5. Widzę, że w ZM u Ciebie też spadek sprzedaży…..gratuluję zarobków z AdSense, bo z tego co widzę, to konteksty Google są Twoim głównym źródłem zarobków. Powodzenia w dalszej działalności.

  6. @Łukasz: e tam, jest jeszcze sporo pod tym poziomem, więc zawsze może być znacznie, znacznie gorzej… 😉

    Co do kanału RSS to nie mam pojęcia. 🙁

    @yaro: dzięki!

    @Tobiasz: rzeczywiście spadek, choć ze względu na to, że niespecjalnie śledzę skuteczność moich działań w ZM, trudno mi ustalić i ewentualnie wyeliminować jego przyczyny. AdSense niestety jest głównym źródłem moich pieniędzy — niestety, bo choć ten program bardzo lubię, wolałbym mieć dochody z różnych źródeł na porównywalnym poziomie.

  7. Gratuluję wyników, mimo spadków i tak są imponujące 😉
    Sądzę jednak, że można by w prosty sposób zwiększyć dochody z ZM – spisać zawartość tego bloga w formie e-booka, dodać coś jeszcze od siebie i zarabiać jako autor ;P

  8. No właśnie spadek obrotów, a doszły 2 blogi i wpisów też sporo (ponad 1 dziennie). Dochód pasywny z internetu nie jest niestety stabilny. Ja na przykład tylko dzisiaj przyjąłem na swojej stronie prowizyjkę kilkadziesiąt zł. Ale przez poprzednie 3 dni nic 🙁 Najgorsze żę nigdy nie wiadomo, czy to trwała tendencja czy chwilowy spadek. Jeść niestety trzeba jeść cały czas bez względu na ruch w internecie 🙂

    Osobiście dziwią mnie Twoje niskie dochody z ZM, przy tylu blogach i ruchu na nich powinno być chyba lepiej, może pora w tym kierunku podziałać . W ZM jest mnóstwo publikacji uniwersalnych, w końcu właściciel samochodu też ma np. problemy z komunikacją międzyludzką albo z pieniędzmi 🙂

    Moja najważniejsza zasada w dochodach od lat to DYWERSYFIKACJA!

    Mam jeszcze pytanko, czy nie myślałeś o tym, żeby podać też koszty jakie średnio Ci wychodzą? BO one też mają wpływ na dochód i kwota przychodów możę być spora, ale po potrąceniu kosztów (np. google cpc jeśli korzystasz itp) może okazać się już niższa albo dużo niższa.

    Mimo chwilowego jak sądzę : ) spadku kosztów serdecznie gratuluję, systematyczność i konsekwencja jest u Ciebie widoczna a to będzie owocować zwiększonymi zarobkami.
    POwodzenia!

  9. @Krzysztof – masz racje Krzysiek powinien dodac koszty jakie mniejwiecej wydaje na blogowanie 🙂
    Mimo spadku gratuluje 🙂

  10. @oredaktor: jeśli miałbym wydawać książkę o zarabianiu na blogach, to raczej całą napisałbym od podstaw. 🙂 ebooki mam w każdym razie w planach na najbliższe tygodnie i miesiące. Pomysłów mam na 3. 😀

    @Krzysztof: na pewno nie wykorzystuję w pełni potencjału blogów do promowania różnych PP. Pomysł promowania treści „uniwersalnych” mi się średnio podoba, bo wolę promować treści powiązane tematycznie z treścią bloga. Bo zdaje mi się, że tylko takie treści mają szansę się sprzedawać. Ale może jestem w błędzie — trzeba to przetestować… 😉

    @Krzysztof, Maciej: o głównych kosztach pisałem już tutaj. Ostatnio (od miesiąca mniej więcej) w ramach eksperymentów wydaję trochę pieniędzy (mniej więcej 1/3) z TNX i linków na linkowanie.

  11. @Krzysztof Lis – nie chodziło mi aby o tych ebookach pisać wpisy, ale żeby gdzieś z boku jakaś reklamka, albo conajwyżej wzmianka we wpisie o jakimś ebooku. Jak gościu spokojnie przeczyta Twój merytoryczny i ciekawy wpis to będzie miał więcej możliwości kliknięcia w taką reklamę wychodząc ze strony zamiast wychodząc bez kliknięcia. Ale oczywiście przetestuj , bo różnie w różnych miejscach to może działać.

  12. Ludzie dlaczego spamujeci?.Nie rozumiem tego.

  13. U mnie w tym miesiącu i oglądalność i AdSense chodzą jakoś dziwacznie, ruchy na wykreśie klików i UU potrafią sięgać +400% i spadać nawet o -70% od średniej (co ciekawe cała różnica bazuje głównie na wejściach z google).

    RPP obniżyła stopy procentowe – złoty może się osłabić i USD może znowu wystrzelić do góry.

  14. @Krzysztof: o wzmiance czy artykule przedstawiającym książkę nawet nie myślałem. To na pewno będzie wyglądać jak nachalna reklama i włączy się czytelnikowi syndrom psa ogrodnika. 😉

    @goglevideo: też nie rozumiem tego, czemu ludzie piszą tu komentarze bez zapoznania się z polityką komentarzy… 🙁

    @GrassHopper: pewnie część ludzi ma poblokowane reklamy AdSense. Niektórzy sobie pewnie z tego sprawy nawet nie zdają… 🙁

  15. @Krzysztof Lis, brakuje mi chyba podziału na blogi polsko i angielskojęzyczne 🙂 No chyba, że przeoczyłem 😉

  16. Witam,
    Bardzo zainteresował mnie ten wpis. Staram się śledzić ten blog regularnie. Czy mógłby mi Pan odpowiedzieć na kilka pytań. Właściwie to na dwa. Ile prowadzi Pan blogów i ile wynosi średnia użytkowników przeciętnego bloga (dziennie)(fajnie by było też zobaczyć tego typu statystyki). Oczywiście jeżeli może Pan odpowiedzieć na te pytania.Zastanawiam się czy nie zacząć korzystać z jakiejś formy reklamy. Mój blog wpisałem w formularzu.
    Pozdr.

  17. @Jacek: nie ma takiego podziału. Na anglojęzycznych zarabiam głównie na AdSense, ale są to kwoty pomijalnie małe. 🙁

    @Krzysztof: blogów mam kilkanaście, o odwiedzających je pisałem już tutaj.

  18. Szkoda, że mniejsze zarobki, ale i tak nie są takie małe.

    PS. Gratuluję syna 🙂

  19. Te adblocki i inne to ostatnio utrapienie niektóre inne programy też ingerują w system blokując reklamy a biedny użytkownik nic nawet o tym nie wie. Powoli zaczynam się rozglądać za jakimś wykrywaczem blokowania reklam, tylko takim żeby nie przestraszył użytkowników, kto chce blokować i tak będzie blokował.

    Ciekaw jestem tych nowych blogów pobierających treści w sposób niemal unikalny 😉

    PS. Gratuluje syna i pozdrów żonkę 🙂

  20. […] pomysł przychodzi mi na myśl jako pierwszy. Po części dlatego, że już kilku czytelników zwróciło mi uwagę na to, że powinienem oprócz bloga napisać też […]

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.