01
01
11
Zarobki na blogach: grudzień 2010
Dziś pierwszy dzień nowego miesiąca i pora na napisanie artykułu podsumowującego moje zarobki na blogach w ubiegłym miesiącu. Ale to też początek nowego roku, świetna okazja na podsumowanie poprzedniego. I na kilka postanowień noworocznych.
Grudzień był jeszcze bardziej leniwy, niż listopad. Wprawdzie w grudniu wolnych dni jakoś tak wyjątkowo dużo nie było (ot, tylko wigilia), ale te zakupy świąteczne i same święta zawsze mnie demotywują do jakiejkolwiek pracy. 😉 Mimo to, jakimś rzutem na taśmę, napisałem w grudniu 50 wpisów. Nagrałem też dwa filmiki (jeden już wisi) i opublikowałem kolejny odcinek serialu o budowie domu autonomicznego. Wreszcie skorzystałem z nowego sprzętu (a konkretnie z lampy do oświetlenia ciągłego), które zamówiłem już dość dawno temu.
Zarobki
Czas na liczby. Na początek zarobki w poszczególnych programach partnerskich i systemach reklamowych. Dla przypomnienia, to tylko zarobki naliczone w poszczególnych programach, które nie uwzględniają ani podatków, ani kosztów blogowania, które jeszcze nie trafiły na moje konto. Są programy, z których wypłacam baaardzo rzadko, pewnie są jeszcze też takie, z których nigdy nie dostałem wypłaty.
- AdSense (reklama kontekstowa) – 481,36 €. +5%.
Jeśli chodzi o AdSense, w tygodniu przedświątecznym zaobserwowałem spory spadek zarobków. Ludzie chyba siedzieli w sklepach popołudniami, albo w kuchni, zamiast siedzieć na moich stronach i klikać w reklamy. Ale za to w niedzielę (w drugi dzień świąt) zarobki wróciły na zwykłą, coniedzielną górkę i zamiast spaść w poniedziałek o 1/4-1/3, zostały w poniedziałek na niemal niezmienionym poziomie. Widocznie ludzie brali na ten poniedziałek urlopy, zresztą cały tydzień po świętach był pod tym względem lepszy, niż zwykły.
- Adkontekst (reklama kontekstowa) – 13,65 PLN. +26%.
Adkontekst mam tylko na jednym serwisie. I musiałem obciąż o połowę wymiar tej jednostki reklamowej, bo obok niej musiała się znaleźć reklama mojej książki. Mimo to, zarobki z kliknięć w reklamy Adkontekstu nie spadły a wręcz przeciwnie. Zapewne dlatego, że poprzednia jednostka (przed jej zmniejszeniem) nie mieściła się w wolnym miejscu i część z niej była przysłonięta. Sądziłem, że ludzka ciekawość mi przyniesie więcej kliknięć w jednostkę nie całkiem widoczną, ale nie miałem racji.
- AdTaily (reklama 125×125) – 65,93 PLN. +750%.
W grudniu skończyło się kilka kampanii, które łącznie pozwoliły mi zarobić ponad osiem razy więcej, niż w listopadzie. No ale nie okłamujmy się, to wciąż są pieniądze na waciki. 😉
- Płatne linki reklamowe (w tym wynagrodzenie z systemu LinkLift) – 422 PLN. -16%.
- Złote Myśli (program partnerski wydawnictwa ebookowego) – 358,39 PLN. +89%.
Znów duży wzrost. Tym razem dostałem 50 PLN prowizji doliczonej ręcznie, sam nie wiem za co. Może to jakiś bonus 0d ZM za zwiększenie zarobków? Kiedyś było coś takiego, ale nie wiem, czy to z tej przyczyny wzięły się te dodatkowe pieniądze.
- Sieci afiliacyjne (Novem, Netsales) – 120 PLN. -8%.
Jeden lead mniej, od razu widać to na prowizjach. 🙂
- Inne programy partnerskie – 19,37 PLN.
Tym razem to łączna wielkość dla Nextranetu, Escape Magazine, oraz dwóch programów afiliacyjnych Amazona (w domenie .com i .co.uk).
- Bezpośrednia sprzedaż reklamy – 384,30 PLN.
Ta sama kampania reklamowa, co poprzednio.
- Konsulting – 61 PLN.
Godzinna rozmowa na Skype na temat AdSense i programów partnerskich. Bardzo sympatyczny sposób zarabiania pieniędzy.
- Sprzedaż mojego e-booka – 358,74 PLN.
Dużo i niedużo. Dużo, bo to 1/10 zarobków w całym miesiącu. Niedużo, bo sprzedało się tylko 37 egzemplarzy książki i nie za wszystkie sprzedaże dostałem komplet prowizji — kilka egzemplarzy polecili inni partnerzy. Zdecydowaną większość sprzedaży przyniosła jednak moja lista adresowa, na coś się wreszcie przydała.
Łącznie moje sumaryczne zarobki wyniosły w grudniu 3 714 PLN, o 7% więcej, niż w ubiegłym miesiącu. O jakieś 130 PLN poprawiłem poprzedni rekord. 😉
Cel: 200k
Jeśli chodzi o wpływy i wypływy z moich kont, to poniżej znajdziesz miesięczny raport drogi do celu 200k. Chodzi o to, by na czysto zarobić 200 000 PLN z blogowania do końca 2012 r., uwzględniając koszty blogowania, podatki, itd. Po stronie przychodów w grudniu trafiły się:
- 1 816,31 PLN przelewu za AdSense,
- 384,30 PLN za reklamę bannerową,
- 244 PLN za reklamę linkową,
i co by nie mówić, to tych przychodów za dużo nie było, za to kosztów już więcej:
- 572,18 PLN za nowy projekt szablonu bloga, który właśnie powstaje,
- 419,68 PLN za odnowienie domen,
- 233,32 PLN składki ZUS,
- 119 PLN za wpisy na blogi,
- 10,50 PLN za krótką kampanię w AdTaily.
Łącznie do celu 200k 1 089,93 PLN. Niedużo, prawda? A to jeszcze bez uwzględnienia podatków, których przecież w tym miesiącu nie płaciłem. Te pojawią się dopiero w styczniu i pewnie mnie zabiją, bo będą to podatki za cały kwartał.
Z tego właśnie powodu postanowiłem odnowić domeny, które kończą się mi na przestrzeni najbliższego pół roku. Nie było takiej konieczności, bo pierwsze z tych domen kończą mi się dopiero w lutym. Ale zdecydowałem się skorzystać z niższego VATu i okazji, by nieco zmniejszyć te podatki w przyszłym roku.
Tak czy siak, w drodze do celu 200k jest już 11 828,17 PLN.
33 komentarze do artykułu “Zarobki na blogach: grudzień 2010”
Pozostaw komentarz
Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.
Moje gratulacje. Mam nadzieję, że dla nas wszystkich 2011 rok będzie jeszcze lepszy czego i Tobie serdecznie życzę. We wpisie umieściłeś koszt kampanii w sieci AdTaily (10,50zł). Dlaczego zdecydowałeś się na tak krótką emisję pola reklamowego na czyjejś stronie? Powodem była słaba konwersja? Może kampania miała na celu umocnienie Twojej marki, a nie zainteresowanie czytelnika konkretnym „produktem” i stąd tylko chwilowa promocja w tym systemie? Czy mógłbyś to rozwinąć?
Poniedziałek po świąteczny był niesamowity. Ruch miałem większy niż w zwykłym tygodniu. Nie pamietam takiego roku.
500 zł za domeny?? Wow, albo było ich sporo albo przeplacasz. Jlmnir średnio domena kosztuje 25-30 zl
@Paq: dzięki! Jeśli chodzi o AdTaily, promowałem przez kilka dni moją książkę. Nie bardzo miałem jak zmierzyć konwersje (PP Escape Magazine nie pozwala na to), a że kliknięć było niewiele (27 w ciągu tygodnia), to zrezygnowałem z dalszego reklamowania się.
@matipl: za odnowienie .pl-ki płacę 50 PLN netto i dużo lepszej stawki się znaleźć nie da. A przedłużyłem teraz 4 .pl-ki, jedną .com, jedną regionalną i jedną .edu.pl (ta była najdroższa — 75 PLN netto).
Hmm, co do .pl to bez upustów kosztuje mnie 45 zł netto.
@matipl: no właśnie, w sumie to niewielka różnica. A ja strasznie nienawidzę grzebania w domenach i dlatego nijak nie mogę się zmobilizować, by je przenieść gdzieś do tańszego rejestratora.
Krzysztofie, skoro z dochodowego rozliczasz się kwartalnie to podatek powinieneś zapłacić do 20 grudnia w wysokości składki za III kwartał.
Jeśli jednak założyłeś dg w IV kwartale to nie płacisz składki w grudniu tylko przychody/dochody rozliczasz już w PIT za rok 2010 czyli do końca kwietnia.
Jak zawsze gratuluje zarobków.
Czy mógłbyś nieco szerzej opisać zarabianie z LinkLift.
@Bartłomiej: Dzięki! DG założyłem w III kwartale. Wygląda na to, że jednak powinienem był zapłacić tę zaliczkę w grudniu. Ciekawe, co na to moje biuro rachunkowe, według którego w grudniu nie powinienem był płacić nic.
O zarabianiu za pośrednictwem LinkLift już kiedyś pisałem, co konkretnie potrzeba Ci wiedzieć?
Przykro mi, że myślisz poważnie o zarabianiu i posiadaniu pieniędzy.
Te 5 PLN netto, to za 4 domeny już 20 zł netto. Czyli tyle samo co Twój dochód w grudniu za „Inne programy partnerskie”, czy opłacenie domeny .com
Gratuluję zarobków.
Rzeczywiście święta namieszały dużo w statystykach. W tygodniu przedświątecznym wszystko co mogło się przydać w przygotowaniach do świąt było bardzo popularne. Z kolei w tygodniu poświątecznym wypłynęły wpisy związane ze spędzaniem czasu wolnego. Do kolejnych Świąt Bożego Narodzenia trzeba będzie się lepiej przygotować, aby lepiej wykorzystać ten ruch.
@matipl: ja jednak wolę poświęcić te dwie godziny na coś innego, niż na grzebanie w ustawieniach domen, czego organicznie nienawidzę. Mimo wszystko, podrzuć informację, u którego rejestratora masz takie ceny, będę nowe domeny już rejestrować tam.
@uzi123: bo to trzeba przygotowywać się do każdego sezonu gdzieś ze 3-6 miesięcy wcześniej. Bez względu na to, czy będzie to sezon narciarski, świąteczny, czy sezon prac ogrodowych. 😉
Gratuluję! Zarobki są imponujące! 🙂
Krzysztof ile w chwili obecnej masz blogów? I te na których jeszcze nie zarabiasz też możesz wziąć pod uwagę 🙂
@Krzysztof Lis: niezmienne ceny pod tym względem (odnowienie) ma np. OVH
@matipl – GłowaNET pod względem odnowienia domeny jest korzystniejszy. Za domenę .pl zapłacisz 43 zł netto.
@Kamil: pierwsze o nich słyszę, poczytam o nich i pomyślę.
Mam od nich serwer i domenę i jeśli chodzi o obsługę i kontakt to rewelacja. Póki co nie miałem jeszcze żadnych problemów z serwerem i na to się nie zanosi 🙂
Przenieś domeny do Dropped.pl – 50zł BRUTTO za PL odnowienie, a rejestracja za grosze 🙂 Najlepszy panel do domen.
Zastanawiam się, ile więcej byś zarobił na swoich blogach gdybyś nie sprzedawał linków?
@Tomek – wystarczy, że sobie odejmiesz ile w tym miesiącu Krzysiek zarobił i będziesz miał kwotę bez linków.
3 714 PLN całkiem ładnie. A np z tego jednego bloga ile wyciągasz?
@Kamil: dzięki! Blogów w sumie założyłem ponad dwadzieścia, dawno już ich nie liczę.
@matipl, Kamil, Paweł: dzięki za podrzucenie nazw firm, gdzie warto trzymać domeny.
@Tomek: pewnie ze 300 PLN mniej. Sporo zarabiam na PP LinkLiftu.
@Łukasz: nie podaję tych danych w podziale na poszczególne blogi.
Widzę ze Adtaily u Ciebie całkiem sporo poszło do góry, zadowolony jesteś z tego systemu?
Co sądzisz o nowych kopiach tego jak Ad4mass
Krzyśku ile masz stron w LinkLift?
Średnia taka cena za link u Ciebie ile wynosi ?:)
@Bartłomiej: piszę ponownie, bo okazuje się, że miałeś rację a moje biuro rachunkowe się pomyliło. Zobaczymy, jak będziemy to teraz odkręcać. 🙂
@Easymen: trudno odpowiedzieć na tak postawione pytania. Raz zarabiam kilka PLN na miesiąc, innym razem ponad 100 PLN. Średnio wychodzi… średnio. Gdyby nie to, że można tam wstawiać i własne reklamy, pewnie bym z tego systemu zrezygnował. O kopiach się nie wypowiem, bo nie testowałem.
@Gniotek: stron tam mam kilka, za linki dostaję przeważnie 10,50 PLN.
Na tego bloga będzie ten nowy szablon i skąd się wzięła taka nieokrągła cena 572,18 PLN ? 😀
@Grzegorz: tak, na tego bloga. Płacę za robotę w 3 ratach, po zakończeniu kolejnych etapów i akurat dwie wypadły w grudniu, trzecia już w styczniu.
Ciekawe jak będzie teraz wyglądał blog. Mi obecna szata pasuje i przyzwyczaiłem się do niej.
Krzysztof a co Cię skłoniło do tego, żeby zmienić szatę? A przy okazji zapytam, czy szata graficzna może mieć wpływ na ruch na blogu?
@Kamil: będzie wyglądał zupełnie inaczej. 😀
Skłoniły mnie do tego trzy czynniki:
* po pierwsze, oferta, którą dostałem mailem,
* po drugie, większe potrzeby — nowy szablon da mi więcej miejsca na upychanie reklam, bo będę miał dwa boczne paski 😉 ,
* po trzecie — strony z białym tłem zarabiają lepiej. 😀
@Kamil: szata jako taka nie, ale jej sposób za kodowania (stworzenia HTML) tak i to duży.
@Krzysztof, Najwyżej wpłacisz po terminie, i napiszesz prośbę, żeby Cię Urząd nie karał, a odpowiedzialność bierze na siebie biuro, o ile masz z nimi podpisaną umowę.
Skoro strony z białym tłem zarabiają więcej to biorę się za mój pierwszy blog choć i tak dość dobrze zarabia.
Witam Krzysztofie.
Jeżeli mogę coś powiedzieć….masz rację – strony z białym tłem mają w sobie to coś. Lepsza widoczność treści i lepsza klikalność w reklamy. Ja porównuję osoby odwiedzające strony z białym tłem, do zająca oślepionego reflektorami Naszego samochodu pędzącego w nocy – robi duuuże oczy i ucieka gdzie popadnie 🙂 Na białym tle wszystko wydaje się być widoczne, ale to tylko złudzenie – daje ostro po oczach i nie wiadomo gdzie treść strony a gdzie już reklama 🙂
Pozdrawiam
Dopiero zaczynam przygodę z blogowaniem i też chciałabym za jakiś czas zobaczyć takie sumy co miesiąć na koncie.
Gratuluję osiąganych wyników i oby tak dalej!
Nie myślałem, że moje pytanie będzie aż tak spłycone 🙂
Szczerze ? Fajnie to wszystko opisane i aż jestem w szoku że podałeś co do grosza kwoty, które zarobiłeś. Mam nadzieję, że to kwoty prawidłowe nie zawyżone ? Jeśli tak to gratuluję 🙂