29
11
11

Wyszukiwarka własnych blogów

Przy każdej okazji wspominam tutaj, że warto dawać czytelnikom linki do zewnętrznych zasobów. Chodzi o to, by czytelnik miał świadomość, że zależy nam na tym, by czytając naszego bloga dowiedział się jak najwięcej. W praktyce zależy nam na tym, by na czytelniku jak najwięcej zarobić, ale dbanie o jego dobre samopoczucie i miłe wrażenia z wizyty na blogu jest środkiem do osiągnięcia tego celu. Dlatego warto pod wpisem umieszczać odnośniki do źródeł, ale także linkować do innych treści na swoim własnym blogu.

Albo na swoich własnych blogach.

Jak się tych blogów ma kilkadziesiąt, jak ja (albo jednego bloga z mnóstwem wpisów), można się pogubić w napisanych artykułach. Wtedy z pomocą przychodzi technologia.

Bo wyobraźmy sobie taki scenariusz:

  • piszę jakiś artykuł, w którym opisuję jakieś zagadnienie,
  • w artykule pojawia się jakieś pojęcie, które chyba gdzieś kiedyś objaśniłem na blogu,
  • chciałbym podlinkować to pojęcie do artykułu z objaśnieniem — żeby czytelnikowi ułatwić zrozumienie, o czym piszę, ale też żeby poprawić pozycję tego objaśnienia w wynikach wyszukiwania.

W takich sytuacjach starałem się uruchomić wyszukiwarkę Google, korzystając z operatora site:, o którym wspominałem ostatnio. Wpisywałem w wyszukiwarkę interesujące mnie hasło (np. turbosprężarka), dodawałem polecenie site:adresmojegobloga.pl i otrzymywałem wyniki. Pierwszy na liście wyników wpis zapewne jest całkiem niezłym wyjaśnieniem pojęcia, a na pewno jest wypozycjonowany w wynikach wyszukiwania lepiej, niż pozostałe wpisy z tego bloga.

A skoro tak, to warto dalej promować (i pozycjonować) właśnie ten wpis, który ma największe szanse na przebicie się jeszcze wyżej.

Przy dwóch czy trzech blogach bez problemu można zrobić wyszukiwanie z pomocą tego samego narzędzia. Wystarczy sformułować zapytanie treści „hasło site:jedenblog.pl OR site:drugiblog.pl OR site:trzeciblog.pl„. Przy moich ponad 30 blogach zaczyna się robić kłopot.

Tworzymy własną wyszukiwarkę

Pomyślałem więc sobie, że zrobię sobie specjalną wyszukiwarkę, która będzie przeszukiwać wyłącznie moje blogi. Tu z pomocą przyszło mi Google Custom Search, czyli Twoja Wyszukiwarka Google. Korzystanie z tego narzędzia nie jest jakoś wyjątkowo skomplikowane. Robi się to następująco:

  • na wskazanej przeze mnie powyżej stronie klikamy „Utwórz Twoją wyszukiwarkę Google”,
  • na kolejnej stronie definiujemy jej nazwę i opis (jakiekolwiek), a następnie wpisujemy adresy wszystkich naszych blogów,
  • zaznaczamy „znam i wyrażam zgodę…” i klikamy „następna”,
  • na kolejnej stronie wybieramy schemat kolorystyczny (można wybrać dowolny i jest to zupełnie nieistotny krok), potem klikamy „następna”,
  • otrzymujemy kod JavaScript do wstawienia na dowolną stronę, na której będzie działać wyszukiwarka.

A później tylko musimy znaleźć dla niej jakieś miejsce w internecie. Proponuję opublikować taką wyszukiwarkę na własnym blogu, we wpisie dostępnym tylko dla autora (w WordPressie miałby  status „prywatny”).

Po co taka wyszukiwarka?

W zasadzie taka wyszukiwarka przydaje się tylko i wyłącznie autorowi bloga, gdy zastanawiamy się, który z naszych wpisów (na różnych blogach) najlepiej pasuje do danego hasła tematycznego.

Może to być przydatne nie tylko w momencie, w którym chcemy podlikować czytelnikom jakiś artykuł. Jest to przydatne również wtedy, gdy szukamy np. wpisów, które warto byłoby wypozycjonować (np. linkując z wpisu gościnnego z bloga, który w wynikach wyszukiwania na frazę X Y Z pojawia się na pierwszym miejscu).

Tego typu wyszukiwarkę możemy udostępnić też czytelnikom (np. wklejając ją do bocznego paska na blogu), jeśli np. mamy sieć blogów o zbliżonej tematyce, które chcemy promować łącznie. Na przykład na wszystkich naszych blogach motoryzacyjnych (czyli czterech blogach o silnikach, oponach, alarmach i car-audio) umieszczamy jedną wyszukiwarkę artykułów.

Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,



Wpisy powiązane tematycznie:

14 komentarzy do artykułu “Wyszukiwarka własnych blogów”

  1. Ciekawe spojrzenie na promocję innych własnych blogów w treści artykułu. Ja osobiście zawsze linkuję do podobnych wpisów na innych blogach w treści, jeśli oczywiście jest to wartościowe dla czytelników.

  2. Tak, tylko trzeba uważać, ponieważ konkurencja łatwo dotrze do Twoich wszystkich stron/blogów. Czasami warto podlinkować (z nofollow) jakąś inną (nie naszą) stronę 😉

  3. @Jarek: linki do pasujących tematycznie wpisów prawie zawsze będą wartościowe dla czytelników.

    @Kacper: rzeczywiście, jeśli chcesz utrzymać część swoich blogów w tajemnicy, to nie jest to najlepsze rozwiązanie. 😉

  4. Jednak mimo wszystko taka wyszukiwarka jest przydatna. Ostatnio na jednej stronie (taki serwis lokalny) dodałem wyszukiwarkę i jestem mile zaskoczony ile osób poszukuje informacji za pomoca opcji szukaj.

    Także promocja stron jest na pewno spora. Co do tego czy chcemy utrzymać blog w tajemnicy to można bez obaw dodawać do takiej wyszukiwarki strony niezwiązane z tematyką E-Biznesu, wtedy raczej nikt zazdrosny nam nienaklika czy nie zepsuje reputacji.

    Pozdrawiam

  5. ciekawe narzędzie nawet gdy posiada się jeden spory serwis 🙂 wewnętrzne przeglądarki czasem dają dziwne wyniki wyszukiwań

  6. O ile dobrze zrozumiałem to ułatwia Ci to linkowanie do odpowiednich podstron tego samego bloga ale także innych blogów. Jakie są Twoje doświadczenia pod względem postrzegania tego przez Google? Jak wiadomo nie jest najlepszym pomysłem linkowanie z jednej swojej strony do innej (G może to uznać za nienaturalny sposób pozyskiwania i próbę wpływania na wyniki). Z drugiej strony linkowanie takie ułatwia dotarcie użytkownikowi do treści, która go najprawdopodobniej interesuje. Zakładam, że nie polecałbyś tego jeśli zaszkodziłoby to Twoim stronom w przeszłości. Jednocześnie „mając wtyki” w Google proszę odnieś się do sprawy.

  7. @Jakub: gdy się posiada jeden spory serwis, to lepszym rozwiązaniem będzie AdSense dla wyszukiwania…

    @jakub_s: nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków takiego linkowania. W mojej ocenie jeśli link jest użyteczny dla czytelnika, to nie powinno być z tym żadnych problemów, bo dla Google właśnie to kryterium jest najistotniejsze.

  8. @Krzysztof, do CSE też można podpiąć AdSensa. 😉

  9. @Dariusz: jasne, ale mam wrażenie, że szybciej generuje się wyszukiwarkę z AdSense, niż CSE, które później trzeba podpiąć.

  10. Dzięki! Przyda się na pewno 🙂

  11. Fajny tip, Krzysku. Skoro efektem jest kod JavaScript, to powinno to smigac nawet jako plik *.html z dysku, bez potrzeby wrzucania na serwer 🙂

  12. @Krzysztof: rzeczywiście, tak być powinno, nie testowałem tego u siebie. Chciałem mieć tę wyszukiwarkę w sieci, bo korzystam z kilku różnych komputerów, choć równie dobrze mógłbym nosić ją na pendrive.

  13. Tobie jako posiadaczowi kilkunastu blogów na pewno się taka wyszukiwarka przyda. 🙂 Ale generalnie rozwiązanie dobre, pobawię się na dniach.

  14. […] drugiej strony, tylko w AdSense można zrobić customową wyszukiwarkę obejmującą wszystkie Twoje blogi o jednej tematyce, co byłoby niezłym rozwiązaniem, bo dawałoby czytelnikowi większy zasób […]

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.