11
02
12

Win-win-win, czyli strategia reklamowania czegoś na blogu

Tak jak tu już wiele razy na blogu pisałem, prowadzę blogi po to, by na nich zarabiać. Jedną z podstawowych metod zarabiania, które wykorzystuję, jest wstawienie na bloga reklam i spieniężanie ruchu za ich pomocą.

Blog ma zarabiać, użytkownicy na blogu są tylko dla mnie środkiem do osiągnięcia tego celu. Mimo to, staram się korzystać z reklam tak, by wszyscy byli zadowoleni: ja, reklamodawca i czytelnik. Stąd tytułowa potrójna wygrana.

Reklama zarabia pieniądze → ja wygrywam

To oczywista oczywistość. Reklamę na bloga wstawiam po to, by zarabiała mi pieniądze. Nie dlatego, że serwis obwieszony reklamami wygląda bardziej profesjonalnie, niż taki bez nich (choć i z takimi opiniami się spotkałem).

Podstawowym kryterium, na podstawie którego wybieram reklamy, jest więc wysokie wynagrodzenie. Wcale niekoniecznie chodzi mi tu o wynagrodzenie w modelu CPM (z takich reklam nie korzystam), równie dobrze może to być atrakcyjna prowizja od sprzedaży.

Reklama interesuje czytelnika → wygrywa czytelnik

Oczywiście nie wstawiam na blogi reklam nie pasujących tematycznie. Cóż z tego, że można dostać olbrzymią prowizję za udzielenie kredytu hipotecznego, jeśli reklamę wstawimy na blogu skierowanym do nastolatków? Oni przecież takich kredytów nie potrzebują i szansa na to, że cokolwiek dzięki takiej reklamie zarobimy, jest znikoma.

Reklama musi pasować do tego, co czytelnika interesuje. Czytelnik powinien przeczytać artykuł a później gdzieś zobaczyć interesującą go reklamę. Na przykład powinien przeczytać artykuł o nowym modelu samochodu, który go interesuje, a potem zobaczyć reklamę pobliskiego salonu samochodowego. Powinien w tę reklamę kliknąć i umówić się na jazdę próbną.

Podobnie w przypadku opisywania jakiegoś produktu — warto umieścić obok niego odnośnik do miejsca, gdzie można go kupić. Co przeszkadza, by był to odnośnik z programu partnerskiego? Trzeba tylko pamiętać, by recenzja produktu była szczera i uczciwa, bo przecież nie chodzi o to, by naciągać czytelników na zakup jakiegoś badziewia…

Reklama interesuje czytelnika → wygrywa reklamodawca

Tak, reklamodawca też korzysta na tym, że jego reklamy wyświetlają się tylko osobom zainteresowanym. Pomijając „budowanie marki”, czyli puszczanie olbrzymich ilości wyświetleń banerów obok reklamy telewizyjnej i radiowej, im reklama precyzyjniej wycelowana w grupę odbiorców, tym lepiej.

Gdy reklama jest wyświetlana tylko osobom zainteresowanym danym produktem, potencjalnym klientom, koszt sprzedania jednego produktu jest mniejszy, niż w przypadku reklam puszczonych „w cały świat”.

A gdy korzysta na tym reklamodawca, będzie skłonny wydać na reklamę więcej, bo więcej sam dzięki temu zarobi. My też na tym skorzystamy.

Wstawiaj dobre reklamy na dobre strony

Wstawiaj pasujące tematycznie reklamy na strony z ciekawymi artykułami interesującymi czytelników. To chyba najlepsza metoda na to, by zarobić na reklamie w internecie.

Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , , , ,
Wpisy powiązane tematycznie:

8 komentarzy do artykułu “Win-win-win, czyli strategia reklamowania czegoś na blogu”

  1. Fajnie ale jest jedno ale (odnośnie „Reklama interesuje czytelnika”). Ostatnio mi się nudziło i pomiędzy wyszukiwaniem w googlarce interesujących mnie spraw wchodziłem też na moje stroni i trochę mnie zdziwiło to jakie reklamy się wyświetlają. W teorii: skoro mam content o biznesie w sieci i podobny to powinno wyświetlać reklamy z tym związane ale tego dnia w google szukałem darmowego miksera do zgrywania muzyki i miksowania gitary i co dziwne po wejściu na mojego bloga o zarabianiu w sieci wyświetliły mi się reklamy związane z programami do zgrywania gitary oraz miksowania utworów. Wydaje mi się że to co podaje Adsense – że reklamy dobierane są pod treść strony to ściema. Wg. mnie treść reklam Adsense dobierana jest na podstawie albo cookie albo google zbiera IP z wyszukiwarki i na podstawie wyszukiwanych fraz wyświetla reklamu. Ale to jest tylko moja opinia i z chęcią usłyszę inne 🙂

  2. @Zet: masz trochę racji i trochę się mylisz. AdSense dopasowuje reklamy do zainteresowań czytelników, ale tego nie ukrywa. Ba, nawet się tym chwali, a nazywa się to targetowaniem behawioralnym.

  3. Więc jak ma się to do treści na stronie. Niby w regulaminie zapisane jest że na stronie musi zawierać się treść w postaci tekstu aby dopasować reklamy do witryny. Dziwna ta ich polityka trochę.

  4. @Zet, nie chcesz reklam dopasowany do zainteresowań? to po prostu je wyłącz w panelu AdSense.

  5. U mnie na stronie reklamy, którymi mogliby się zainteresować użytkownicy, pojawiają się mniej więcej 2 razy w miesiącu. 😉 Trochę mało. Na szczęście jest cudowne AdTaily. Zawsze się zastanawiałem czym się kierują osoby umieszczające na moich stronach reklamy, które zupełnie nie pasują do treści strony. Myślę, że twój wpis powinien również zainteresować przyszłych reklamodawców, którzy kierują się głównie ceną i ilością odsłon, a zapominają o tym do kogo chcą dotrzeć ze swoją stroną – ofertą.

  6. To chyba najlepiej opisuje filozofię zarabiania na reklamach kontekstowych.Sam stosuję tę filozofię od kilku lat z dobrym skutkiem 😉

    Pozdrawiam

  7. Też jestem za wstawianiem dobrych reklam na strony. Ja jako użytkownik i projektant stron www bardzo źlę reaguję na reklmy zupełnie niedotyczące tematyki strony. Np jeśli czytam stronę o fotografii to często kliknę w baner reklamujacy jakis obiektyw etc.

    Z drugiej strony denerwuje mnie też przesadna ilość reklam, szczególnie w postaci linków tekstowych, bo same banery potrafia wzbogacić stronę wizualną strony.

    Dochodzi do tego też jakość samej strony. Jeśli jestem zadowolony z przekazywanych informacji to kliknę w reklamę bez względu na zainteresowanie nią.

  8. Niestety ja też mam ten sam problem z reklamami. Najgorzej jest w pracy bo mimo iż codziennie zmienia sie IP to i tak dostaje mnóstwo reklam ze stron, które odwiedzili koledzy

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.