09
09
10

Tytułowa obietnica – czym jest i jak ją spełnić?

Czy wiesz, że tytuł artykułu (a więc i wpisu na blogu) to nie tylko lep na wyszukiwarki, ale także obietnica? Tytuł zawiera obietnicę dotyczącą tego, co znajduje się w treści wpisu. Gdy Twój blog pojawia się w wynikach wyszukiwania, tytuł obiecuje czytelnikowi, że zaspokoi jego ciekawość i udzieli mu odpowiedzi na pytania, które zadał (wyszukiwarce).

A obietnic trzeba dotrzymywać.

Dotrzymywanie obietnic dobrze służy budowaniu wizerunku uczciwego i rzetelnego eksperta. 🙂

Tytuł artykułu z całą pewnością powinien obiecywać ciekawe i przydatne informacje. Zawsze sądziłem, że powinny one być albo unikalne, albo podane w sposób unikalny. Chodzi o to, aby Twój blog odróżniał się wartością dla czytelników od innych serwisów, nie tylko blogów. Jeśli coś można znaleźć na Wikipedii, nie ma sensu wstawiać artykułu stamtąd na własnego bloga. Ja tak akurat robię często, ale tylko po to, by zamiast odsyłać do Wiki kierować ludzi do kopii artykułów z Wiki na łamach mojego bloga. 😉 Opracowanie informacji z wielu różnych źródeł jest już samo z siebie jakąś wartością dla czytelnika, bo oszczędza mu tej pracy zbierania i kompilowania informacji. Trzeba tylko uważać na prawo cytatu, w takich momentach bywa zdradzieckie. 😉

Już po pierwszych kilku zdaniach artykułu czytelnik powinien widzieć, że obietnicę zrealizujesz w treści wpisu. Jeśli tego nie zobaczy, kliknie sobie gdzieś wychodząc (oby była to reklama!) albo po prostu zamknie zakładkę z naszym blogiem. W dzisiejszych czasach wyszukiwarki są świetne, ale i tak musimy najczęściej otworzyć po kilka wyników wyszukiwania by znaleźć to, co jest nam w danej chwili potrzebne. Nie marnując czasu, oceniamy zawartość po tym, co widzimy na pierwszy rzut oka.

Można próbować przekierować uwagę czytelnika dalej, na kolejne podstrony. Nawet warto to zrobić. Są od tego wtyczki (szukajcie na hasło related posts), można to robić ręcznie. Nie chodzi jednak o to, by w tytule coś obiecać a w treści tylko przesłać czytelnika gdzieś indziej. Ponoć można stracić na tym zaufanie odwiedzających. Przykładowo, jeśli czytelnik chce znaleźć informację o tym, gdzie najlepiej pojechać w Polsce pod namiot, znajduje artykuł o tytule „Najfajniejsze kempingi w Polsce” po czym czyta na blogu w pierwszych linijkach, że gdzieś w gazecie opublikowano taką listę najlepszych pól namiotowych, szybko stronę zamknie. Chyba, że gdzieś tam przemycisz informację, że ta lista znajduje się dalej w treści artykułu. Czego nie widać na pierwszy rzut oka, nie zatrzyma czytelnika na dłużej. Na pierwszy rzut oka oznacza w języku internetu above the fold, czyli to, co jest widoczne bez przewijania. 🙂

Artykuł o krótkim tytule powinien być w miarę ogólny aby objąć całość zagadnienia. Przykładowo, jeśli zatytułujesz artykuł „Czekolada w Polsce”, to nie powinien on dotyczyć tylko jednego z polskich producentów czekolady albo tylko jednego z jej gatunków. Powinien dotyczyć albo wszystkich najbardziej się liczących albo wszystkich popularnych gatunków. Oczywiście wtedy każdemu z nich poświęcisz mniej miejsca.

W ogóle to krótkie tytuły artykułów są złe, bo przeszkadzają w pozycjonowaniu i mogą zniechęcać czytelników do wejścia na Twojego bloga. Dlatego lepiej napisać 3 artykuły szczegółowe niż 1 ogólny, o krótszym tytule. 😉

Autor:Krzysztof Lis | Tagi:



Wpisy powiązane tematycznie:

3 komentarze do artykułu “Tytułowa obietnica – czym jest i jak ją spełnić?”

  1. Ja na swojej stronie tytuły staram się objaśniać czytelnikom co mogą znaleźć we wpisie. Np. tytuł. „Jak napisać i zarabiać na własnym e-booku?” jest według mnie bardzo wymowny.
    W dalszej części artykułu „spełniam obietnicę” i podaje rozwiązanie problemu.
    Na swojej stronie zazwyczaj wpisy tytułuję odpowiedzią na pytanie typu: Jak zarabiać na Allegro? lub Jak założyć własną kawiarnię?

  2. @ Bartłomiej Jakubowski – całkiem sprytny zabieg 🙂 O ile żadnej dodatkowej wiedzy w tych tematach nie potrzebuję, to i tak zaraz kliknę i obejrzę stronę, żeby zobaczyć co innego sprytny autor tam napisał :d

  3. Dobrze powiedziane, przeglądając internet a ZWŁASZCZA takie portale jak wp czy onet naciągam się na chwytliwy tytuł gdzie treść jest zupełnie inna i zmienia znaczenie tytułu. Przestałem już je czytać, wole poszukać gdzieś indziej.

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.