Wpisy oznaczone tagiem pozycjonowanie bloga

Pozycjonowanie bloga to zbiór działań, których dokonujemy po to, by nasz blog pojawiał się wysoko w wynikach wyszukiwania Google. Stabilny strumień ruchu z wyszukiwarki Google będzie korzystny dla każdego bloga, bo pozwala ściągać do nas codziennie bardzo wielu nowych i potencjalnie lojalnych czytelników. Pod tym pojęciem rozumiemy zarówno optymalizację samego bloga, jak i zdobywanie linków do niego.

Poniższe wpisy pomogą Ci zrozumieć czym jest pozycjonowanie i co należy robić, by pozycjonować blog. :)

05
04
07

Tym razem Google o zdobywaniu linków

Dziś znów na oficjalnym blogu Google z informacjami dla webmasterów pojawił się tekst po polsku. Tym razem nosi on tytuł „Linkowanie” i jak można się domyślić traktuje o… zdobywaniu linków na stronę.

Tematem tym jeszcze za bardzo się tu nie zajmowałem i wychodzi na to, że w tych okolicznościach nie mam wyboru jak tylko to zmienić. 🙂

Głównym przesłaniem podlinkowanego przeze mnie posta jest uświadomienie webmasterom, że wszystkie sposoby na sztuczne zdobywanie linków nie są dobrym pomysłem, podobnie jak umieszczanie na stronie linków w celach innych niż zainteresowanie nimi gości odwiedzających witrynę. Cytuję:

Najlepszą metodą uzyskania dobrych linków jest niepowtarzalna, interesująca treść, która w naturalny sposób zdobędzie popularność w społeczności internetowej, a szczególnie wśród grona osób zainteresowanych danym tematem, na przykład u autorów blogów.

Jest to rzecz trudna do zrobienia, zwłaszcza na początku istnienia witryny, gdy ludzie o jej istnieniu nie mają szans się dowiedzieć, bo… nigdzie nie ma do niej linków a w wynikach wyszukiwania się nie pokazuje…

Tak czy siak w moim mniemaniu tworzenie niepowtarzalnej, unikalnej i interesującej treści powinno być celem każdego autora witryny czy bloga. W sumie nie ma w tym nic trudnego, bo na dobrą sprawę każdy jest w stanie stworzyć coś niepowtarzalnego, choć niekoniecznie ciekawego. Każdy może przecież napisać co zobaczył danego dnia za oknem, co jest unikalne, ale niewiele osób zapewne zainteresuje.

Z drugiej strony dostarczanie użytkownikom zawartości, którą można znaleźć w innym miejscu w internecie też ma dla nich pewną wartość. Tworzenie zbiorów przydatnych informacji, dających się odnaleźć w innych miejscach, to przecież czynność twórcza. Zawsze znajdzie się ktoś, komu nie będzie się chciało szukać informacji na wielu rozsianych po świecie witrynach, kto woli mieć wszystkie dane podane na talerzu, na jednej stronie.

Podsumowując, powiem jedno zdanie: dodając linki na swojej zarabiającej stronie kieruj się tym, co może zainteresować Twoich gości.

Jeśli tematyka wymiany linków Cię interesuje, polecam Twojej uwadze dwa artykuły, które do tej pory napisałem — “Po co zbierać linki” i “Wymiana linków między serwisami”.

Nie ma komentarzy | Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,

19
02
07

Zarabianie po angielsku

Czy możliwe jest zarabianie na stronach w języku angielskim? Oczywiście. Czy opłacalne? Bardzo. Czy trudne? Trudniejsze niż na stronach w języku polskim.

Dlaczego bardzo opłacalne? Ze względu na znaną wszystkim różnicę wartości polskiego pieniądza w stosunku do dolara czy euro. Na zachodzie reklamy emitowane w AdSense są droższe, niż w Polsce, bo reklamodawca ma do dyspozycji na ten sam cel większy budżet. To jeden czynnik wpływający na wyższe zarobki. Drugim powodem wyższych stawek za kliknięcia jest znacznie większa konkurencja na dane hasła / słowa kluczowe / tematy. W anglojęzycznym internecie jest po prostu znacznie więcej firm oferujących te same usługi, nisze są lepiej rozpoznane, więc reklam jest po prostu więcej a skoro tak, siłą rzeczy muszą one być droższe.

Sprawa wygląda mniej kolorowo, gdy zarabiać planujesz przede wszystkim z pomocą Programów Partnerskich, bo będziesz musiał (musiała) odnaleźć zachodnie programy partnerskie, które zapłacą Ci za klientów. Tu w grę wchodzi również problem z rozliczaniem się z zarobków w tych programach — mam na myśli głównie kwestię umowy. Zarobki AdSense są w Polsce dość dobrze rozpoznane, zatem wielu autorów stron anglojęzycznych (w tym i ja) nastawia się głównie na zarobek z tego źródła.

Jest jeszcze jedna kwestia zwiększająca zarobki w anglojęzycznym internecie — masz po prostu ZNACZNIE więcej potencjalnych czytelników, nie tylko tych, którzy władają językiem angielskim jako ojczystym. Tak więc nie dość, że będziesz mieć wyższe stawki za klikanie w reklamy, możesz mieć też więcej tych kliknięć, bo więcej będziesz mieć odwiedzających.

Napisałem, że zarabianie w internecie anglojęzycznym jest trudniejsze niż w naszym. Dlaczego? Głównie ze względu na wspomnianą konkurencję. Przykładowo hasło komputer w Google daje 26 milionów stron, za to computer — 765 milionów. Trudniej jest się więc przebić w angielskim internecie, trudniejsze jest pozycjonowanie (dłużej trwa osiągnięcie jakichkolwiek efektów, które niekoniecznie bywają satysfakcjonujące).

Teraz spostrzeżenie z mojego doświadczenia. Mam prościutką stronkę w wersji anglo- i polskojęzycznej. Identyczną pod względem formy i treści. Na obydwu emituję reklamy AdSense. eCPM mam trzykrotnie wyższy na stronie anglojęzycznej.

Post „AdSense in Wikipedia” miał na celu pokazanie, jak łatwo jest zdobyć anglojęzyczne reklamy, zgodnie z tym, co zgadł w komentarzu anonimowy gość mojego bloga.

5 komentarzy Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,

07
02
07

Linki (0) – po co zbierać linki?

Pisałem w artykule „Skąd brać gości?”, że jednym ze sposobów na przyciągnięcie odwiedzających na stronę jest zdobywanie linków do niej prowadzących. Wydaje się to oczywiste, ale jest ważniejsze niż mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać. Z tego względu postaram się wyjaśnić, dlaczego powinno Ci zależeć na zbieraniu linków do Twojego bloga czy strony.

Po pierwsze, o czym wspomniałem, w linki klikają ludzie i dzięki temu pojawiają się na Twoim blogu.

Po drugie — w linki klikają roboty wyszukiwarek. I dzięki temu im więcej masz linków, tym wyżej jesteś w wynikach wyszukiwania.

Jak działa ten drugi mechanizm? Załóżmy, że jesteś autorem strony o pasywnym dochodzie. I ktoś umieszcza na swoim blogu odnośnik do Twojej strony, wyglądający o tak: Pasywny Dochód. Wyszukiwarka widząc taki link myśli sobie „aha, czyli strona do której wskazuje ten link traktuje o pasywnym dochodzie, bo tak nazwany został link”. Pomiędzy znacznikami <a> i </a> znajduje się tzw. anchor text, rozumiany przez wyszukiwarki jako określenie zawartości strony, do której umieszczony jest link.

I teraz mądrzy ludzie, którzy znają się na pozycjonowaniu radzą, by zbierać takich linków. Lepsze są linki na stronach powiązanych tematycznie, tzn. link z anchor tekstem „samochody” będzie bardziej wartościowy gdy jest na stronie o motoryzacji niż gdy jest na stronie o gotowaniu. 😉

Tak więc zbierając linki zbierasz nie tylko bezpośrednio odwiedzających przez te linki ale i przez wyniki w wyszukiwarkach.

W następnych częściach cyklu opowiem Ci o znanych mi metodach na tzw. tworzenie zaplecza linków, czyli po prostu — na zbieranie wartościowych linków.

4 komentarze Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

29
01
07

Skąd brać gości?

Skąd się biorą pieniądze? Z reklam. Ale nie z samego faktu ich umieszczenia. Ktoś jeszcze musi je oglądać i klikać. Tym kimś jest gość. Dziś postaram się napisać, skąd można brać gości.

Generalnie metody są dwie:

  1. polecenie strony przez autora innej strony (zwykły link)
  2. pojawianie się strony w wynikach wyszukiwań w wyszukiwarce.

1. Linki
Linki możesz zbierać albo mogą się one pojawiać „samoczynnie”.

Jeśli zapewnisz ciekawą i unikalną treść na swoim blogu, możesz być pewien, że zostanie to docenione. Jeśli Twój blog będzie dla kogoś źródłem informacji, powinieneś spodziewać się wzmianki na ten temat na przykład w treści czyjegoś artykułu czy w spisie źródeł. Interesująca strona prędzej czy później doczeka się odnośników, przy czym miejscem, w którym się one najczęściej pojawiają są blogi i fora dyskusyjne. Blogi mają to do siebie, że autor pisząc nową notkę najczęściej kieruje uwagę gości na teksty, które sam przeczytał. Z kolei nieraz zdarzało mi się widzieć na forum dyskusyjnym wątki poświęcone moim witrynom czy wpisom na blogu, które ktoś uznał za kontrowersyjne, chciał zapytać znajomych z forum co na ten temat myślą, itd.
Jeśli Twój blog będzie ciekawy lub kontrowersyjny, doczekasz się linków na innych stronach ale i będziesz polecany przez pocztę elektroniczną czy Gadu-Gadu.
Od Ciebie zależy, czy Twoją drogą do zdobycia linków będzie tworzenie zawartości kontrowersyjnej czy ciekawej. Ja polecam jednak ten drugi sposób…

2. Wyszukiwarki
Jeśli chcesz, by Twoja strona pojawiała się w wynikach wyszukiwań najpierw musisz dać ją… przeszukać wyszukiwarce.

Robot indeksujący, który przegląda internet i na podstawie tego co widzi tworzy listę wyników wyszukiwania musi zostać w pierwszej kolejności skierowany na Twoją stronę. Najprościej jest to zrobić umieszczając link do strony w miejscu, które tenże robot odwiedza odpowiednio często. Bo robot sam z siebie nie wpadnie na to, że pod jakimś adresem jest strona na jakiś temat. Musisz go tam skierować.

W kwestii poprawiania pozycji w wynikach wyszukiwania (znane jako pozycjonowanie), na szybko wspomnę, że metody są dwie — poprawa treści i poprawa tzw. zaplecza. To zaplecze to linki z innych stron, co po części powoduje powrót do punktu 1.

W przyszłości zajmę się tu zagadnieniami pozycjonowania i zdobywania linków. Dziś tylko krótki wstęp…

Jest jeden komentarz | Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,

12
01
07

Dlaczego nie wolno pisać o wszystkim?

Jeśli zamierzasz zarabiać pieniądze w internecie, nie wolno Ci tworzyć stron, które nie będą traktować o niczym konkretnym. W ten sposób się nie zarabia.

Ktoś (zwykle osoba początkująca w temacie tworzenia stron www, programach partnerskich, reklamie kontekstowej) może pomyśleć, że dobrze jest mieć stronę na wszystkie ciekawe i dające możliwość zarobienia pieniędzy tematy. Postaram się tu udowodnić, że jest inaczej.

1. Przyciągnięcie gości
Aby przyciągnąć odwiedzających na swoją stronę potrzebujesz:
a) odnośników na innych stronach, w które ludzie klikną,
b) pojawienia się strony w wyszukiwarce na hasła, które ludzi interesują.

W pierwszej kwestii sprawa jest banalnie prosta — właściciele innych stron z własnej woli nie będą kierować uwagi swoich gości na inne, ich zdaniem nieciekawe, strony. Tak samo żaden z gości Twojej strony nie poleci jej znajomym, gdy nie wyda się mu ona ciekawa.

Druga kwestia jest nieco mniej oczywista, ale ponoć nowoczesne wyszukiwarki (np. Google) wyżej umieszczają w wynikach wyszukiwania witryny, które napisane są na konkretny temat i zawierają dużo treści związanej z tym, czego szukano.

2. Zatrzymanie gości
Bez względu na to, czy dostajesz wynagrodzenie za klikanie w reklamy czy prowizję od polecenia klienta, musisz gościa na stronie zatrzymać jak najdłużej. Im dłużej jest on na stronie, tym większa szansa, że zrobi to, co przyniesie Ci dochód. Jeśli zaraz po odwiedzeniu strony mu się ona nie spodoba i go nie zaciekawi, nie masz szans na jego zatrzymanie.

Jeśli człowiek wejdzie na Twoją stronę bo zainteresowały go informacje o wycieczkach rowerowych a Ty poświęcasz im tylko jedną stronę (pozostałe są o zwyczajach godowych europejskiego ptactwa wodnego i sposobach przygotowania ciasta do pizzy), prawie na pewno nie zabawi na niej dłużej, bo nie znajdzie na niej nic więcej, co by go zainteresowało.

3. Dopasowanie metod zarabiania pieniędzy do treści
Czy wyobrażasz sobie, byś dał się przekonać do zakupu książki o gotowaniu odwiedzając serwis o tuningu silników motocyklowych? Ja sobie tego nie wyobrażam.

Dobranie odpowiednich produktów (usług), które polecasz (reklamujesz) do treści, które oferujesz na stronie jest koniecznością. I dodam od razu, że lepiej jest dopasowywać reklamy do treści a nie treść do tego, na czym możesz zarobić. Oczywiście, jeśli chcesz promować hosting w jakiejś firmie kont www, możesz założyć witrynę na temat tworzenia stron www, albo zbliżony. Czy jednak naprawdę warto pisać o czymś, co Cię wcale nie interesuje? Jeśli masz możliwość pisać o tym, na czym się dobrze znasz i dobrać do tego reklamy, zrób tak.

Lepszy serwis niszowy, niż tandetna namiastka portalu
W czasach, gdy zaczynałem swoją karierę w internecie, widywałem dość często strony typu:
Witaj w portalu NAZWA! Znajdziesz tu wszystko, co Cię interesuje — darmowe gry, mp3, zdjęcia do ściągnięcia, programy, recenzje filmów i opis mojego hobby itd.
Jak można się domyślić, na takich stronach nie było nic ciekawego, bo jedna czy dwie piosenki, parę zdjęć (w tym zdjęcie klatki z chomikiem) nikogo nie zaciekawią.

Lepszy serwis niszowy, choćby ta nisza była dość wąska. Niszę zawsze można łatwo rozszerzyć, gdy wiesz, czym goście interesują się na Twojej stronie najbardziej. Łatwiej rozszerzyć wąski profil działalności by pozyskać więcej gości, niż zdobywać więcej treści przy bardzo szerokiej tematyce. Na niszy łatwiej zdobyć wiarygodność (no tak, ten człowiek wie, o czym pisze, skoro na temat hodowli jabłoni napisał 10 artykułów).

Oczywiście, jeśli chcesz całymi dniami siedzieć nad swoją stroną, uczyć się nowych rzeczy i zbierać materiały, nic nie stoi na przeszkodzie. Ale wiem, że chciałbyś dużo zarobić możliwie niskim nakładem pracy. Tak jak ja. I tak jak każdy, bo zdrowy na umyśle unika pracy

Artykuł jest dostępny do darmowego przedruku w serwisie Artelis.pl.

3 komentarze Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.