13
05
08

Studium przypadku: Under

W dzisiejszym case study zajmiemy się nie blogiem, a blogerem. Poznasz w nim osobę, która z relatywnie niewielkich zarobków osiągnęła zarobki olbrzymie, sprzedając swoją wiedzę.

Ale po kolei.

Bohaterem dzisiejszego artykułu jest Under, znany również jako Adrian Kołodziej. Zaczynał od bloga „Uwodzenie” (uwodziciel.blogspot.com).

Mój pierwszy blog powstał dokładnie rok temu. Początkowo pisałem go hobbystycznie. Później postanowiłem na nim zarobić. Dziś generuje spory ruch i jest dla mnie źródłem dochodu. Zarówno z reklam Google AdSense, ale także z programów partnerskich. Czasem zdarzają się małe darowizny na konto od czytelników w miarach podziękowania za prowadzenie bloga.

Takie podejście do zarabiania na blogach ma bardzo wielu blogerów. Ja też. 😉 Adrianowi udało się dobrze znaleźć w niszy tematycznej. Jak sam pisze:

Jak zaczynałem pisać bloga po prostu wstrzeliłem się w niszę. Dziś jestem liderem, jeżeli chodzi o blogi tematycznie podobne do mojego.

W tej chwili Under prowadzi sporo blogów, spośród nich część to miniblogi, których stawia naprawdę dużo. Dlaczego?

Są świetnym źródłem zaplecza tematycznego, dodatkowo zarabiają na reklamach kontekstowych i programach partnerskich.

Adrian polubił blogi do tego stopnia, że zrezygnował praktycznie ze statycznych witryn internetowych.

Strona internetowa ma pewną wadę. Utrzymywanie na niej świeżości, kosztuje sporo czasu, dlatego znacznie wolę blogi tematyczne. Aktualnie rozwijam kolejne dwa 🙂 Jeżeli nawet tworzę zwykły serwis korzystam z WordPressa (systemu blogowego).

Do tego miejsca nie pojawiają się żadne informacje, których by do tej pory nie było. Zdecydowałem się opisać przypadek Adriana z jednego, bardzo istotnego powodu.

Adrian po prostu wyszedł poza bloga!

Razem z Grzegorzem Głusiem (Grzegorz, mam nadzieję, że nie popełniłem wielkiego błędu odmieniając Twoje nazwisko…) napisał książkę „Tajemnice największych uwodzicieli”, która aktualnie jest na drugim miejscu listy bestsellerów wydawnictwa Złote Myśli! Dzięki sprzedaży tej książki szybko wskoczył na pierwsze miejsce toplisty partnerów Złotego Programu Partnerskiego. W tej chwili jego zarobki za ostatnie 30 dni to ok. 2 000 PLN z samej prowizji partnerskiej! Do tego należałoby doliczyć jeszcze prowizję za autorstwo książki (12,5% ceny netto ebooka) i zarobek z reklam AdSense.

Jak było to możliwe?

Po pierwsze, Adrian znalazł się w idealnej dla siebie niszy. Ma wiedzę i w łatwy sposób przychodzi mu jej przekazanie. Dzięki temu jego blog jest regularnie odwiedzany przez czytelników. Spory wkład w ten sukces ma również formuła bloga — oprócz pisania merytorycznych artykułów autor udziela też porad. Odpowiada na pytania przesyłane mailem. Oprócz tego przygotował darmowy kurs emailowy, który służy mu do tworzenia bazy adresowej.

Fajnie jest obserwować sukces blogera. Gratulacje!



Wpisy powiązane tematycznie:

15 komentarzy do artykułu “Studium przypadku: Under”

  1. Choć tematyka głównego źródła dochodów Adriana nigdy mnie nie zainteresowała to bardzo się cieszę, że konsekwentną pracą osiągnął zamierzony efekt czyli zarabia 😀
    Gratuluję i życzę sukcesów Adrianowi !
    A Tobie Krzysztof dziękuję za promowanie dobrych wzorców 🙂

  2. Rzeczywiście to co zauważyłeś i napisałeś jest jak najbardziej prawdą, warto jednak zwrócić uwagę na kilka innych rzeczy, które pominąłeś, a według mnie przyczyniły się do tego sukcesu w dużo większym zakresie.

    Wytrwała i cierpliwa praca

    Często spotkać można na stronach WWW informacje jak to łatwo i szybko zarobić można w sieci. Tymczasem już sama promocja strony jest czasochłonna i na efekty (wysokie zarobki) siłą rzeczy trzeba poczekać.

    Sukces Adriana pokazuje, że trzeba wiele się napracować aby sukces osiągnąć. Zauważ, że to nie tylko blog i lista mailingowa, ale i udzielanie się na wielu forach dyskusyjnych, systematyczne pisanie artykułów do przedruku, rozbudowa zaplecza.

    Tego nie da zrobić się w jeden dzień, podobnie jak nie da się zarobić nie mając odpowiedniego zaplecza.

    W Twojej konkluzji, odpowiadając na pytanie Jak było to możliwe? dodałbym, że wytrwała praca i sukcesywne rozbudowywanie własnego „imperium” blogowego.
    Według mnie bez tego i wstrzelenie się w niszę nie zapewnia osiągnięcia sukcesu.

    Pozdr.
    Marit

  3. jesli chodzi o mnie to sprzedam domene jak zdobede PR 8

  4. Dobra nisza. Teraz jest w Polsce boom na uwodzenie, podrywanie i wszystko inne związane z tematyką PUA (pickup artist).

  5. @integralny — jaki związek ma Twój komentarz z treścią posta i dyskusji pod nim?

  6. Ten przypadek pokazuje, że da się na blogach w Polsce zarobić. To dobrze, choć na pierwszym miejscu wolałbym stawiać inne wartości niż sam zysk.
    Blogi tematyczne są świetne bo pozwalają na dużo szybszy rozwój danej tematyki, jednak strony czysto statyczne odchodzą do lamusa – bo oprócz stron wizytówek to cała treść ciągle ulega zmianie, serwisy, blogi, sklepy internetowe, Undera można więc uznać za jednego z pierwszych zwycięzców ery dynamicznej treści

  7. No blog prowadzę rok. Tematyką interesuję się jak zaczęła raczkować. Krzysztofie czekam na moment, gdy będę miał po kilkanaście tysięcy unikalnych odsłon 🙂 wtedy dopiero zacznę zarabiać 🙂 Do mojego sukcesu bardzo przyczynił sie twój blog. Czytam go od czasu, gdy był na darmowy serwerze blogspot. Tylko większa oglądalność będzie się wiązała z większą pracą. Już teraz dostaje po kilka listów dziennie, a zwiększenie oglądalności spowoduje, że będę musiał kogoś zatrudnić .

    pozdrawiam i życzę sukcesów

  8. Przepraszam za niemerytoryczną wypowiedź, ale..

    @Adrian Kołodziej: Do mojego sukcesu bardzo przyczynił sie twój blog. Czytam go od czasu, gdy […]

    Uczeń prześcignął mistrza? 😉

  9. @Marit — na to wychodzi, i szczerze powiedziawszy, cieszy mnie to. 🙂

  10. Blogując można osiągnąć sukces i to nie podlega dyskusji,,,,ale uda sie to niewielu osobom, blogowanie to sposób na biznes dla elity, tylko nieliczni mają na tyle samozaparcia,żeby ciągnąć na poważnie , blogowanie nie jest dla wszystich,,,

  11. Taki biznes ma jedną ogromną wagę, jest się w pełni zależnym od wielkiego G, bo bez wyszukiwarki, nawet duża ilość stałych czytelników (nie klikają w reklamy) i wejścia z innych źródeł nie wystarczą, by rozsądnie zarobić, a z tego co ostatnio czytam, to googiel już się pozbywa nawet porządnych stron za byle co.

  12. Ciekawych rzeczy dowiaduje się na tej stronie.

    Pozdrawiam autora. Dzięki.

  13. Blog uwodziciela już chyba przestał być aktualizowany?

  14. @oskar
    Fakt, blog nie jest aktualizowany, bowiem Adrian komercjalizuje swoją wiedzę poprzez szkolenia stacjonarne oraz wydawane materiały szkoleniowe.
    Obserwuję czasem jego poczynania pod kątem inspiracji, bowiem działamy w zupełnie różnych branżach.

  15. Problem z podrywaniem i zarabianiem na AdSense jest taki, że taka tematyka siłą rzeczy często zahacza o tematykę seksualności, która jest dosyć niepewna z punktu widzenia polityki AdSense. Osobiście wolę nie ryzykować zablokowania swojego konta.
    Żeby nie było – są tacy, którzy zaryzykowali i… źle na tym wyszli. Żeby chociaż przytoczyć przykład Wyszlo.com. Jak was interesuje tematyka to znajdźcie post „Jak mieć wojnę, to z największymi. Google wziął nas na celownik!”

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.