11
02
08

Ponarzekam sobie na Złoty Program Partnerski

Złoty Program Partnerski służy do promowania publikacji wydawnictwa Złotych Myśli. Od jakiegoś czasu strony internetowe wydawnictwa wyglądają zupełnie inaczej niż wyglądały wcześniej. I wraz z tą poważną zmianą mocno pozmieniały się moje odczucia w sprawie współpracy z ZPP. I dlatego dziś sobie ponarzekam.

Dla wyjaśnienia istotne jest jeszcze to, że spora część mojego internetowego dochodu pochodzi właśnie z promowania książek Złotych Myśli…

Zaczęło się od zapowiedzi, że wszystko będzie lepiej. Strony internetowe miały wyglądać i funkcjonować zupełnie inaczej, lepiej! Miał być przygotowany zupełnie nowy interfejs dla partnerów. Statystyki miały być lepsze i tak dalej. Jakoś na samym początku stycznia na forum ZPP zaczęły pojawiać się dyskusje o nowym wyglądzie. Z początku było trochę entuzjazmu, który szybko został skonfrontowany z brutalną rzeczywistością. Oto dlaczego…

Nowy wystrój serwisu wprowadził możliwość generowania linków partnerskich w nowym formacie. Do tej pory wyglądały one w stylu
http://zlotemysli.pl/identyfikator.pl?jakieśtam_zmienne
. Od teraz powinno być to
http://zlotemysli.pl/indentyfikator/cała_reszta_adresu/
. Okazało się jednak, że kilku partnerów ma identyfikator, który pokrywa się z nazwą katalogu przygotowanego specjalnie przez programistów w jakimś innym celu. I ich linki partnerskie nie działały.

Później okazało się, że stare linki partnerskie mają zostać skasowane. To znaczy za jakiś czas mają przestać działać. No to się wszyscy partnerzy przestraszyli. Ja sam od razu pozmieniałem część najważniejszych dla mnie linków, żeby nie stracić ani złotówki należnej mi prowizji. Potem okazało się, że wcale nie stanie się to tak szybko jak się obawialiśmy. W sumie mnóstwo czasu i wysiłku zainwestowano (ZM i partnerzy) w rozdawanie np. darmowych wersji książek ze starymi linkami partnerskimi. Gdyby teraz te linki miały przestać działać partnerzy byliby stratni.

Kolejną ciekawostką była wiadomość, że nie wszędzie nowe linki działają. Każda strona w ZM jest dostępna w dwóch miejscach: w katalogu z książkami i na własnej poddomenie w rodzaju http://tytul-ksiazki.zlotemysli.pl . W przypadku adresów na poddomenach nowe linki nie działają. Działają tylko stare.

Szybko też wyszło na jaw, że nowa konstrukcja witryny uniemożliwia autorom książek sprawdzanie, ile zarobili i wystawianie rachunków. Można sobie wyobrazić ich radość, że w styczniu z powodu niedziałania panelu dla autorów nie mogli wystawić rachunków i otrzymać na konto pieniędzy.

Dalej okazało się, że nie ma w nowym serwisie czegoś takiego jak przekazanie klienta tylko do formularza zamówienia książki. Do tej pory wydawnictwo mocno nalegało na prowadzenie przedsprzedaży na stronach partnerów. Partner więc był zachęcany do tego, żeby prezentować ofertę książki na własnej stronie. Link powinien kierować klienta do formularza zamówienia (jeśli miałby kierować znowu do oferty, tym razem na stronach ZM, potencjalny klient mógłby sobie odpuścić zakup publikacji).

Ciekawostką była zmiana formularza składania zamówienia. Do tej pory całe jego wypełnienie można było załatwić przy pomocy 2-3 odsłon nowych stron w przeglądarce. Teraz jest znacznie dłuższe. Osobno wybiera się książkę, osobno podaje się adres do wysyłki, osobno wybiera się formę zapłaty, itd. Już widzę oczami wyobraźni jak wzrasta mi stosunek ilość zamówień / ilość wejść na strony ZM.

Bardzo istotne dla partnerów są statystyki. Te z kolei ostatnio niespecjalnie działają. Wyobraźcie sobie nowego partnera, który polecił znajomemu książkę i doprowadził go niemal siłą do zakupu a według statystyk nie dostał za to pieniędzy…

Kolejny kłopot jest z powiadomieniami o otrzymaniu prowizji. Od teraz widać, jaka była sumaryczna kwota zamówienia i ile wyniosła prowizja. W starej wersji oprócz tego był jeszcze tytuł ebooka (co by sobie zweryfikować, czy rzeczywiście była dobra kwota prowizji) i sumaryczna kwota do wypłaty prowizji. Widać było od razu, jak daleko jesteśmy od progu do wypłaty. Widać było też, z jakiej kampanii przesłany był kupujący.

Właśnie, kampanie też nie działają. Kampanie służyły do sprawdzania, gdzie kliknięto w link. Miałem więc osobną kampanię na mojej ulubionej stronie, osobną tu na blogu, osobną w newsletterze i tak dalej. Teraz kampanie nie działają.

Na nowy panel partnerski nie ponarzekam sobie, bo go nie ma.

Są za to publikowane nowe książki. Niestety, nie można na przykład pobrać ich darmowych fragmentów. Ale może to i lepiej, bo przecież by pewnie były ze starymi linkami, które kiedyś przestaną działać.

No i mailingi. Ostatnio poszło kilka mailingów bez linków partnerskich. W przypadku takich linków partner za zamówienie i tak dostanie tzw. prowizję wieczną (15% ceny netto ebooka — jeśli raz z danego adresu mailowego złożono zamówienie po wejściu w Twój link partnerski to na zawsze jest to Twój klient). Niestety prowizja bezpośrednia (25%, naliczana gdy zamówienie było dokonane bezpośrednio po kliknięciu w link) zostawała w wydawnictwie.

I dlatego do momentu gdy się to wszystko poprawi, ja nie będę nikomu polecać współpracy z ZPP. Znudziło mnie czytanie na forum ZPP wypowiedzi „niedługo zrobimy”, „wkrótce zostanie naprawione” i „przepraszamy za ten błąd”. Widać kierownictwo ZM za dużo poświęciło uwagi sprawie nexto i teraz mamy tego tak paskudne skutki…

Autor:Krzysztof Lis | Tagi:



Wpisy powiązane tematycznie:

16 komentarzy do artykułu “Ponarzekam sobie na Złoty Program Partnerski”

  1. Należałem kiedyś do tego PP. Na 2000 przekierowań – zarobek: 0 zł. Dałem sobie z nim spokój. Książki za drogie, czy co?
    Panel statystyk rzeczywiście pozostawiał wiele do życzenia, nie wspominając już o tym, że przez jakiś czas sypał się w Firefox’ie – w przeglądarce, z której korzysta połowa internautów.
    Za to mailing im działa sprawnie – prawie co dzień dostawałem od nich 1 -2 maile. Przetestowałem kilka podobnych PP i powiem jedno: GAdS rządzi.

  2. Szczerze mówiąc nie miałem z nim do czynienia w praktyce, ale same „Złote Myśli” nigdy mnie jakoś nie przekonywały. Sceptycznie podchodze do tych ich wszystkich poradników, a że miałem okazję część z nich przeczytać, to mogę stwierdzić, że rzadko bywają jakieś odkrywcze. Chociaż nie przeczę, że laikom mogą pomóc, a dla co bardziej obeznanych stać się inspiracją.

    Tak czy siak, Twój wpis przekonał mnie żeby nawet nie sprawdzać jak ten PP działa 🙂 Za to nexto.pl moim zdaniem jest bardzo ciekawą propozycją. ale we’ll see…

    Pozdrawiam!

  3. To co piszesz nie brzmi zbyt zachęciająco, zwłaszcza, że już troche tej prowizji się nazbierała. Patrząc na prowizje to szkoda złotych myśli, z drugiej strony (odnośnie komentarza Bartka) właśnie czytam regulamin nextranetu i piekeielnie podoba mi się rozwiązanie z załącznikiem (odrębny dokument) w którym zawarte są dwa punkty: 1.) przelicznik 2.) to, że bez zgody partnera nie dojdzie do modyfikacji przelicznika. Nie wiem, czy tak można, ale pomysł bardzo ciekawy.

  4. Ja do tego programu należę od 2 lat. W tym czasie zarobiłem w PP prawie 7 000 PLN. I byłem naprawdę bardzo zadowolony. Teraz jestem niezadowolony, z powodów, które opisałem powyżej. Napisałem to wszystko, bo gdzieś na dole jest napisane, że ZPP polecam. Nie chcę żeby mi ktoś potem powiedział, że polecam go żeby zarabiać na Was pieniądze, choć sam w ten program nie wierzę.

  5. Podobno wiecej warci są ci, którzy zwątpili i ponownie uwierzyli. Nie sądzę jednak, że przy takim postepowaniu ZM zostanie dużo uzytkowników (poza grupą oddanych partnerów ). Z drugiej strony zasada konsekwencji jest nieubłagalna: jeśli już zdecydowalismy, staramy się uzasadnić nasz wybór niezaleznie od tego, czy był dobry czy zły – mam nadzieję, że za pare tygodni okaże się, że to tylko przejściowe problemy i zasada konsekwencji nie zostanie wykorzystana do sprawienia partnerom przykrości 🙂

    PS. przepraszam za błedy ort. w poprzednim komentarzu

  6. Hej.

    Słyszałem, że już działają nowe identyfikatory na subdomenach. Chyba, że się mylę, po nie sprawdzałem ciastek.

    Pozdrawiam:)

  7. Jak dotychczas interesowałem się przede wszystkim, tylko programem Złotych Myśli, ale chyba już czas poszukać nowych możliwości, a raczej na pewno.

  8. I Ty masz „czelność” pisać mi żebym sobie odpuścił na Forum PP ?? 🙂 Krzysztof, no nie no, troszkę honoru 🙂

  9. Notka do innych komentujących:
    Cinek nawiązuje do mojej wypowiedzi, która jest moją odpowiedzią między innymi na to.

  10. Generalnie w tej zmianię widzę duży brak profesjonalizmu i przemyślenia wszystkiego. Czyżby ZM zachłysnęły się sukcesem? Odnoszę niestety takie wrażenie… Super promocje z darmowymi materiałami ściągniętymi z sieci i nagranymi na CD to jeszcze nie wszystko 😉

  11. Wątpię, że woda sodowa uderzyła im do głowy. Jak powiedział sam administrator „Nie podcina się gałęzi na której się siedzi”. Poczekamy zobaczymy 🙂

  12. Czy ktoś wie, co się dzieje ze stroną Złote Myśli? Bo nie wiem czy zdejmować ich linki:/ Trochę przeraził mnie twój artykuł i ostudził moje zapędy (w pierwszych dniach zarobki były niezłe). Napracowałem się dziś nad stworzeniem kilku stronek specjalnie pod ZPP, ale widzę, że mogła to być praca na darmo. Ciekawe tylko, co z ludźmi, którzy dziś rano kupili książki z mojego polecenia:/ Przez ZPP stracę zaufanie czytelników;/

  13. @mks: dziś i jutro przenoszą się z hostingiem z zagranicy do Polski.

  14. Własnie miałam zacząć współpracę, ale nie udało się, bo nigdzie nie mogłam znależc nowego panelu. Czy ktoś może wie, gdzie on jest? 2 razy pytałam w dziale PP, ale dowiedziałm się tylko, że linki, jak i podręcznik maja charakter dekoracyjny.

  15. w pełni popieram kolegę, to co napisał to sama prawda + niedzialające linki premier, + brak dzialającego drugiego poziomu, łamią w ten sposób warunki umowy, A wiem dobrze, że drugi poziom jest, oni oczywiście takich danych nie posiadają, co jest kpiną, nie polecam tego programu, kantują partnerów starych a nowych promują a później i tak będą kantować. Np. wygenerowałem ostanio ebooki z ich stronki i nawet nie sparwdzałem czy są w nich linki bo zawsze były i tak od niechcenia zobaczyłem i…… wielkie oczy… pusto, i pytanie jak ja mam takie coś promować!!!! Skandal.

  16. Jak coś jest źle to się o tym mówi ale jak już wróci do normy to nikt nie piśnie nawet słówkiem. Rado – linki w wygenerowanych ebookach już działają. Podobnie kampanie i nowy panel partnerski. Ogólnie chyba uporali się ze wszystkimi kłopotami technicznymi.

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.