04
07
10

Odwiedzający moje blogi (3)

Wydawało mi się, że takie podsumowania robię mniej więcej co pół roku. I że jakoś na przełomie 2009/2010 zrobiłem je po raz ostatni. Ale wychodzi na to, że jest zupełnie inaczej. Że poprzednie podsumowanie liczby odwiedzających zrobiłem półtora roku temu, w styczniu ubiegłego roku…

Oto wykres liczby odwiedzających wszystkie moje blogi, za okres od kiedy wykonuję raporty moich zarobków na blogach, czyli od listopada 2007 roku, czyli za 32 miesiące.

Ten wykres doskonale tłumaczy czemu moje zarobki nie zmieniają się znacząco tylko tkwią w miejscu, na co ostatnio w komentarzu zwrócił uwagę b3nek

Teraz kilka słów na temat tego, co widać na tym wykresie.

  • Ciemny fiolet to najlepszy z moich blogów, DrewnoZamiastBenzyny.pl. To nie jest tak, że powstał on w 2008 roku, po prostu mniej więcej wtedy przerobiłem statyczną witrynę na WordPressowego bloga i dlatego dopiero wtedy pojawił się na zestawieniu.
  • Jasnożółty blog (1) to serwis prezentujący książki z jednej fajnej księgarni z programem partnerskim. Książki tematyczne, fajnie prezentowane, ze spisem treści i ramką IFRAME z okładką i przyciskiem do zamawiania. W dobrych czasach notował nawet 10 000 wizyt w miesiącu, a teraz już niemal nikt go nie odwiedza…
  • Grafitowy blog (2), ten niemal na samym dole, to jeden z moich blogów, które kiedyś dostały karę za sprzedaż linków czy coś tam innego. Bloga przeniosłem na inną domenę i jakoś na początku tego roku znowu zaczął być odwiedzany — choć już nie tak często, jak kiedyś.
  • Szary blog pod fioletowym (3) to ten, który właśnie czytasz. W najlepszych miesiącach dobija do 9 000 odwiedzających a nawet lekko ten poziom przekracza. To oczywiście nie wlicza czytelników kanału RSS.
  • Zielony blog (4) to ten, który wciągu 10 miesięcy od startu zarobił mi ponad 3 000 PLN.

Wykres prezentuje dane łącznie dla 21 blogów. Z czego w czerwcu:

  • dwa miały pięciocyfrową liczbę odwiedzających,
  • sześć miało czterocyfrową liczbę odwiedzających,
  • pozostałe miały mniej, niż 1 000 odwiedzających, z czego 3 nawet mniej niż 100 odwiedzających.

W czerwcu moje blogi odwiedziło niecałe 73 000 osób. W najlepszym miesiącu, styczniu b.r., prawie 113 000 osób.

O konkluzjach napiszę w kolejnym wpisie za kilka dni…

Autor:Krzysztof Lis |



Wpisy powiązane tematycznie:

20 komentarzy do artykułu “Odwiedzający moje blogi (3)”

  1. Hmm… wykres jest – jak dla mnie – zupełnie nieczytelny.
    Wady/niejasności:

    1. linie oddzielające wykresy są innego koloru niż wypełnienia, przez co utrudniają odczyt (a może te linie, to wykresy blogów? Czort wie, zupełnie nieczytelna mozaika)
    2. „Ciemny fiolet to najlepszy z moich blogów” – tymczasem nad nim jest jeszcze jakiś szary (?)
    3. „Jasnożółty blog to serwis” – szczerze mówiąc nie widzę tam nic jasnożółtego. Są dwa wypełnienia przypominające kolor żółty, ale pierwszy w kwietniu 2008 miał jakieś 35000, a drugi, pełzający, nie dobił nawet do 10 tysięcy, więc to chyba nie o nich piszesz „W dobrych czasach notował nawet 10 000 wizyt”

    Ogólnie wykres do d*py.

  2. Nie myślałeś o tym, żeby w rss wystawiać tylko fragmenty wpisów? Wtedy wszyscy czytelnicy musieliby wejść na bloga.

  3. Fatalny wykres i bardzo nieczytelny. Do tego twój pogmatwany opis i tak jak pisał kolega wyżej nic nie wiadomo.

  4. @Liwiusz, Darek: zastrzeżenia techniczne kierujcie do ekipy Google Docs.

    Każda warstwa na wykresie to jeden blog. Jeśli więc szczyt warstwy znajduje się na poziomie 35 000 a jej dolna krawędź na 25 000 — to ten blog miał w tym miesiącu 10 000 odwiedzających.

    To, że jedna warstwa jest nad drugą, nie oznacza, że dany blog ma więcej odwiedzających. Oznacza tylko, że później trafił do zestawienia.

    Tak naprawdę to nie znam lepszej metody na prezentowanie tego typu informacji w umiarkowanie zrozumiały sposób. Ten wykres pokazuje ile w sumie miałem odwiedzających na blogach i pozwala się choć trochę zorientować w trendach dla poszczególnych blogów.

    Jeśli macie lepszą koncepcję na prezentację takich informacji, podzielcie się pomysłem.

    @Krzysiek: tak, przez długi czas miałem tu tylko zajawki wpisów w RSSie, teraz w ramach eksperymentu mam pełną treść artykułów.

  5. @Darek: zapomniałem jeszcze o jednym. Napisałeś, że „nic nie wiadomo” — a co chciałbyś się z takiego wpisu dowiedzieć?

  6. Wybacz, ale jeśli twierdzisz, że wykres sięgający pikiem ponad 100 tysięcy faktycznie ma o wiele mniej, bo „zerówką” jest poziom poprzedniego wykresu, to to obraża moje poczucie estetyki matematycznej. Jak inaczej zrobić? Choćby różnokolorowe i różnowzorzyste linie, które się nawet wzajemnie przecinają, ukazując zmiany w ilości czytelników. I nie zwalaj winy na google docs, bo poprawny wykres można zrobić w excelu w kilka minut.

  7. A jeśli zależy Ci na ukazaniu zsumowanej ilości czytelników, to można to zrobić na tym samym wykresie w formie odpowiednich „znaczników” umieszczonych zawsze nad liniami poszczególnych blogów.

  8. Drogi Liwiuszu – specjalisto od ramek, obramowań, znaczników, estetyki matematycznej, różnowzorzystych linii i wykresów (jeżeli pominąłem jakiś fakt, z góry przepraszam – jest tego bardzo dużo).
    Przeczuwam, że to właśnie dla Ciebie powstał specjalny, słowny opis, tłumaczący zjawiska zachodzące na nieczytelnej mozaice, który w moim odczuciu jest w pełni funkcjonalny i czytelny.
    Może spróbuj stworzyć własny wykres na podstawie zamieszczonego tutaj, słownego materiału i zaprezentuj nam swą estetyczną matematycznie wersję mozaiki, która wtenczas ową nieczytelną mozaiką być przestanie.
    Sam chętnie zobaczę finalny rezultat Twej excelowej pracy – ciekawe, czy będzie taka cacy.

    Darku – co do pewnych niejasności w opisie – jak sądzisz, skąd to może wynikać? Czyżby Krzysztof chciał nas celowo wprowadzić w błąd? A może po prostu nie chce się podzielić adresem witryny, której oglądalność znajduje się na samym wierzchu, w siwym kolorze? Może odczuwa pewnego rodzaju zagrożenie ze strony hien, które wchodzą tu, chcąc „na tacy” otrzymać adresy wszystkich jego blogów, razem z dokładnymi analizami oglądalności i generowanych zarobków?
    Już nie mogę się doczekać, gdy zaprezentujesz nam szczegółowe analizy własnych blogów (sam szukam jakiegoś nowego, opłacalnego pomysłu).

    Zamiast pisać żeby pisać, może zasugerujecie, skąd wynika ta częściowa stagnacja oglądalności bloga i jak można ją zniwelować.

  9. @Liwiusz: oczywiście, że można to zrobić w Excelu. Proszę Cię zatem o wskazanie konkretnego typu wykresu, którym mógłbym przedstawić te dane w sposób taki, aby były czytelne. Dodam, że korzystam z Excela 2007. Uważam, że wykres na którym każda z warstw (blogów) zaczynałaby się od zera będzie jeszcze mniej czytelny, niż ten, bo większość z blogów ma bardzo małą liczbę odwiedzających. Będziemy mieli dużo „przecinających się różnokolorowych i różnowzorzystych linii” w jednym miejscu i nic nie będzie z tego wynikało.

    Alternatywnie mogę Ci podesłać na e-mail pliczek z danymi, żebyś mógł pokazać mi, jaki wykres należało zrobić.

    @Adrian: dokładnie tak jest. Nie mam ochoty dzielić się tak szczegółowymi danymi dotyczącymi moich poszczególnych blogów.

  10. Ja tam nie widzę problemu w tym wykresie. Może i mało czytelny, ale żeby to było czytelne trzeba by zrobić osobny wykres dla każdej ze stron.

    A problemem nie jest ilość odwiedzających ale ilość zarobków. Trzeba się raczej zastanowić co poprawić żeby była lepsza konwersja z tego co już jest.

    Oczywiście wiadomo generalnie im więcej odwiedzających tym większa kasa. Być może ostatnio zainwestowałeś swój czas w blogi które nie miały wystarczającego potencjału sprzedażowego i ludzkiego ( w sensie liczby odwiedzających).

    Sam teraz uderzam z projektem w niszę z która ma jakieś 150-200k dokładnych wyszukań w w miesiącu. Żeby choć część przyciągnąć… ahhh Choć znając mój upór. Kto wie:)

  11. @Christopher: uważasz, że mogę lepiej wycisnąć pieniądze z czytelników? Do jakiego poziomu?

  12. Nie mówię o wyciskaniu. Problem polega na tym że z pustego i salomon nie naleje.

    Może sie okazać że już osiągnąłeś maxymalny lub prawie maxmalny pułap zarobków na tym co masz. I trzeba pomyśleć o nowym projekcie.

  13. @Christopher: dziękuję za przypomnienie oczywistej oczywistości.

  14. Widocznie to nie jest takie oczywiste , skoro masz z tym problem.

  15. […] dni temu opublikowałem tu na blogu podsumowanie wizyt na moich zarabiających blogach. Nie było ono optymistyczne. I to chyba była kropla, która przelała czarę mojego braku […]

  16. Adrian wyluzuj trochę zwieracze i się tak nie napinaj. Krzysztof sam sobie poradzi i nie potrzebuje adwokata takiego jak ty.
    Co do wykresu to myślę że dużo bardziej czytelny byłby tzw wykres słupkowy. Może zająłby troszkę więcej miejsca ale były chyba czytelniejszy. Jeśli już jest ten warstwowy to na pewno bez pogrubionych krawędzi.
    Odnosząc się jeszcze do wypowiedzi Adriana. Wcale nie oczekuje bardziej szczegółowych danych (chociaż na pewno fajnie by było takie zobaczyć). Chodziło mi o sformułowania w stylu „Grafitowy blog, ten niemal na samym dole”, „Szary blog pod fioletowym” itd. Nie wiem jak inni ale ja miałem pewne problemy żeby dojść o jakich blogach piszesz i gdzie są na wykresie.

  17. @Darek: właśnie problemem jest też ilość miejsca, którą dysponuję. Wykres słupkowy dla 20 blogów to byłaby masakra.

    Jeśli chodzi o nieprecyzyjne sformułowania, oznaczyłem na wykresie cyferkami te blogi, o których wspominam.

  18. Witam, mam takie pytanie: czy podana w tekście liczba odwiedzin w czerwcu dotyczy tak jak napisałeś 73000 osób, czy 73000 samych odwiedzin ( kilkakrotnie przez te same osoby). Sorki za laickie pytanie, ale sam zamierzam wkrótce założyć bloga i …ta liczba mnie przeraża 😉

  19. @maksimus: 73 000 osób, w statystykach sprawdzam zawsze liczbę odwiedzających a nie odwiedzin. Oczywiście gdy sumuję te dane z różnych blogów, mogą być zafałszowane, bo konkretna osoba może odwiedzić 3 moje blogi i zawsze zostać policzona jako jeden odwiedzający. Nie mam jednak jak tego lepiej zrobić…

  20. Bardzo ładne wyniki, sam chciałbym do takich dojść.

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.