12
11
12

Nowe wpisy z bloga na Facebooku

Facebook to potężny kanał komunikacji z ludźmi, w szczególności z naszymi fanami. Nie bez przyczyny dla dwóch moich blogów mam fanpage na FB, na których publikuję informacje o tym, że na blogu pojawił się nowy wpis. Dzięki temu moi fani mogą od razu wejść i przeczytać sobie taki artykuł.

Niektórzy uważają, że wystarczy publikować kanał RSS z powiadomieniami o nowych wpisach, ale ja uważam, że to błąd. Obawiam się, że RSS z czasem będzie tracić na popularności, ze względu na to, że trudniej z niego korzystać. Trzeba mieć albo specjalny program, albo skonfigurować jakąś internetową usługę (np. Google Reader), albo doinstalować jakąś wtyczkę do przeglądarki. Wielu ludziom łatwiej będzie po prostu polubić fanpage i za jego pośrednictwem docierać na bloga.

Weźmy przykład tego bloga. W marcu podłączyłem automat przesyłający nowości z bloga na FB. Od tamtego momentu nieco spadła liczba odwiedzin przez RSS (ktoś, kto jest moim fanem na FB i wszedł z FB, nie odwiedzał później po raz drugi bloga z czytnika RSS). Łączna liczba przekierowań z FB i RSS jest większa, niż wcześniej z samego RSS. Przykładowo w październiku wyglądało to tak:

Jak to zrobić? Można oczywiście ręcznie publikować powiadomienia o nowych wpisach, ale szkoda na to roboty. Znacznie lepiej użyć do tego automatu, który:

  • zrobi to sam,
  • zaopatrzy nas w statystyki kliknięć w linki z FB,
  • a dodatkowo umożliwi śledzenie ich za pomocą Google Analytics.

Takim automatem jest bezpłatny serwis Twitterfeed. Obsługuje się go bardzo prosto:

  1. zakładamy konto i logujemy się,
  2. klikamy Create New Feed,
  3. podajemy odpowiednio nazwę (dowolną) i adres kanału RSS bloga, albo nawet adres samego bloga (co by ułatwić sobie życie),
  4. klikamy Continue to step 2,
  5. klikamy nazwę serwisu, w którym chcemy publikować treści (do wyboru jest Twitter, FB i Linkedin),
  6. jeśli chcemy publikować na Facebooku, wybieramy konto, z którego chcemy by Twitterfeed się logował w naszym imieniu na FB lub klikamy w przycisk Authenticate with Facebook,
  7. wybieramy gdzie ma być publikowana informacja (nasz własny wall, któryś z naszych fanpage),
  8. klikamy Create Service i cieszymy się działaniem urządzenia.

Generowane przez usługę linki mają postać skróconą przez serwis bit.ly, co daje możliwość m.in. śledzenia ich statystyk. Ale też domyślnie tworzy tagi UTM, które są wykorzystywane przez AdWords i Analytics. Później wystarczy zalogować się do Google Analytics, by zobaczyć taki wykres, jak pokazałem (źródła odwiedzin → źródła → kampanie).

Autor:Krzysztof Lis | Tagi: , ,



Wpisy powiązane tematycznie:

15 komentarzy do artykułu “Nowe wpisy z bloga na Facebooku”

  1. W jetpacku – popularnym dodatku do WordPressa pojawił się nowy moduł odpowiedzialny za automatyczną publikację nowego wpisu na facebooku. Twoja propozycja też jest ciekawa, bo nie trzeba instalować (kolejnej) wtyczki.

  2. Ja wolę przeglądać blogi, strony i kanały z YouTube za pomocą RSS (w Google Readerze). Przynajmniej wiem, że nic nie przegapię. Na Facebooku jest różnie, można coś przeoczyć. Poza tym jest szybciej, na FB musiałbym się przebić przez gąszcz spamu, żeby przeczytać coś wartościowego. Na Readerze mam tylko taką treść, która mnie interesuje.

  3. Niestety od pewnego czasu Facebook nie pokazuje wszystkim fanom wszystkich wpisów. Tylko wybiera ponoć tych najbardziej aktywnych.
    Aby wszyscy zobaczyli Twój wpis trzeba zapłacić.

    W sumie jak się nad tym dłużej zastanowiłem to nawet nie takie głupie.

  4. Facebook ma tę podstawową wadę, że sam decyduje jakie powiadomienie dostaniesz. Przykładowo ja w ogóle nie widzę twoich postów na FB. W RSS mam pewność, że wszystko zobaczę.

    Oczywiście fakt, że RSS jest zbyt skomplikowany dla przeciętnego internauty jest niezaprzeczalny.

  5. Nikt nie mówi, by rezygnować z kanału RSS. 😉

    Ja sam mam kilka blogów w RSSie i na FB, a bywa że śledzę też autorów na G+. Tym sposobem niektóre powiadomienia dostaję 3 razy, ale zupełnie mi to nie przeszkadza.

    RSS używam po to, by czegoś nie przegapić.
    FB (fanpage) po to, by dostać ciekawe informacje wykraczające poza zakres bloga (np. linki do innych artykułów czy materiałów multimedialnych).

  6. moim zdaniem RSS przegrywa z FP z powodu łatwości uzywania. Osobiście nie korzystam z RSS bo trzeba coś zainstalować. Poza tym przeciętny człowiek za pewne nie ma pojęcia co to jest RSS.

  7. Są jakieś wspomagacze tego typu dla blogspota? Tam jedynie z automatu można puszczać ale na G+ a w jego potencjał słabo wierzę 🙂

  8. Prowadzę bloga i widze po statystykach jaką moc ma zajawianie tekstów na fb… gdyby nie to miał bym o połowę mniej wyświetleń mimo że fanów jest sporo 🙂

  9. Czytałem jakiś czas temu o badaniach aktywności na fb. Podobno najłatwiej o nią w przypadku publikacji zdjęcia. Od tamtej pory nowy wpis na blogu promuję jakimś zdjęciem w tym temacie, a w treści kilka zdań wstępu i link do całości.

    Sam kiedyś korzystałem z tych automatów i moim zdaniem linki są mniej widoczne od zdjęć i dużo mniej atrakcyjne. Zaleta ich jest taka, że po ustawieniu w WordPressie konkretnej godziny publikacji możesz na dzień-dwa zapomnieć o blogu.

  10. Ja już tak rozpieściłem czytelników że jak niezajawie wpisu na fejsie to mało kto wejdzie 🙂

  11. Przez bardzo długi czas broniłem się przed facebookiem, jednak po namowach kilku osób postanowiłem sam przetestować to narzędzie i jedno wiem – było warto, faktycznie po opublikowaniu informacji o nowym wpisie, na blogu w ciągu kilku minut widać bardzo wzmożony ruch, dodatkowo kiedy artykuł jest naprawdę dobry lajki sypią się w dużych ilościach, a to bardzo cieszy i daje ogromną motywację do kolejnych dobrych artykułów.

  12. Stety czy niestety ale Facebook stał się musem, jeśli prowadzimy biznes przez Internet i nie ważne czy to jest witryna firmowa, czy sklep internetowy. Dzięki niemu możemy sprowadzić dodatkowy, czasami bardzo cenny ruch na stronę.

    Osobiście wolę RSS od Facebookowego powiadamiacza, gdyż tam mi nic nie umknie a z Fejsem różnie bywa w natłoku wiadomości 🙂

  13. Cześć,

    chciałem sobie zlinkować twitterfed ze swoim blogiem http://www.drogadozmiany.pl. Proble jest taki, że dostaję komunikat o treści

    Feedurl A feed needs to contain publish dates or GUIDs in order to work with twitterfeed, see http://help.twitterfeed.com/knowledgebase/articles/88117-twitterfeed-says-we-couldn-t-find-valid-date-time

    Kiedy wrzuciłem Wrzuciłem mój URL na feedvalidator.org i pokazał mi następującę błędy
    Link poniżej
    http://feedvalidator.org/check.cgi?url=http%3A%2F%2Fwww.drogadozmiany.pl

    Czy ktoś mi może pomóć?

  14. @Mariusz: blog na WordPressie? To prościej będzie użyć do tego odpowiedniej wtyczki, a nie zewnętrznego narzędzia. Ja używam np. Jetpacka, w którym ta funkcjonalność jest.

  15. Witam serdecznie. Ja z wtyczką jetpacket mam mały problem. Jeszcze do wczoraj wszystko działało a dziś już nie. Mam wszystko podłączone i wtyczka jest aktywna,ale przy publikowaniu wpisu na blogu, nie ma automatycznego wpisu na facebooku. Weszłam na wordpress.com a tam informacja,że aktualizacje nie sa dla mnie dostepne i że wszystkie aktualizacje sa przeze mnie wyłączone. Nie wiem co mam robić, bo na kodach się nie znam a nie przypominam sobie,żebym coś wyłączała. Czy jest jakieś wyjście? czy mogę to naprawić w jakiś sposób?
    Proszę o odpowiedć, jestem poczatkującą blogerką. Dodam jeszcze że w jetpack mam opcję dzielenia się podłączoną tylko publizie nie działa :-((

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.