Kiedy wstawić reklamy na blog?

Tytułowe pytanie dostaję całkiem często mailem. Równie często widuję je tu w komentarzach, ale także na różnych forach dyskusyjnych. I najczęściej na pytanie, kiedy wstawić reklamy na blog, odpowiedzi są dwie:

1. gdy będziesz mieć na tyle dużo ruchu, by to się opłaciło,
2. na samym początku.

To pierwsze rozwiązanie wydaje się całkiem logiczne. Bo jaki sens ma wstawianie reklam na blog, na którym nie ma ruchu? Skoro nie ma ruchu, to nie ma kliknięć w reklamy i nie ma pieniędzy. Nawet jeśli masz reklamy rozliczane za wyświetlenia (np. kupowane w modelu RTB), to i tak nic nie zarobisz, bo przecież nie masz tam ruchu i odsłon.

Przy takim założeniu rzeczywiście warto poczekać — ale jak długo? Czy opłaca się to już, gdy na blogu jest 1 000 UU (unikalnych użytkowników) w miesiącu? Czy może dopiero wtedy, gdy ten tysiąc UU pojawia się codziennie?

Ja jestem zwolennikiem drugiej opcji i zazwyczaj doradzam wstawianie reklam od samego początku.

Widzę nie więcej, niż jedną wadę tego rozwiązania. Ta wada to wykonanie pracy, która może nigdy nie przynieść rezultatów. Trzeba się zapisać do odpowiedniego programu partnerskiego, stworzyć odpowiednie jednostki reklamowe i dodać je do szablonu, dodać linki partnerskie do wpisów, itd.

No właśnie… to  jest ten powód, dla którego uważam że trzeba wstawiać reklamy od razu.

Stworzenie nowych jednostek AdSense, wygenerowanie ich kodów i wstawienie ich do szablonu, to praca, która zajmie tyle samo czasu na początku istnienia bloga i po jakimś czasie.

Ale wstawianie reklam do treści wpisów łatwiejsze jest, gdy te wpisy tworzymy, niż później, dla kilkudziesięciu już napisanych za jednym zamachem.

Do wstawiania AdSense do treści używam najczęściej wtyczki Advertising Manager, która wymaga wstawienia tam, gdzie ma się pojawić reklama, krótkiego kodu, identyfikującego jednostkę. Ale linki do programów partnerskich najczęściej wstawiam ręcznie tam, gdzie są pasujące słowa (bannerów graficznych używam rzadko). W momencie tworzenia wpisu jest to proste. Gdybym miał później robić to hurtowo dla kilkudziesięciu wpisów, byłoby znacznie, znacznie więcej roboty.

Oczywiście są narzędzia, które pewne rzeczy mogą zautomatyzować (np. wtyczki do WordPressa, które zamieniają zdefiniowane frazy na linki), ale to nie jest optymalne rozwiązanie. Te wtyczki dobrze działają na blogach anglojęzycznych, bo w języku angielskim jest mniejszy problem z odmianą wyrazów.

Jest też i inny aspekt.

Gdy na istniejący od dawna i już popularny blog wstawisz reklamy (albo choćby napiszesz wpis sponsorowany) przeczytasz na pewno, że się sprzedałeś (sprzedałaś). I część czytelników zacznie Ci marudzić, że jak teraz na blogu są reklamy, to oni nie będą poświęcać Ci swojego cennego czasu na czytanie Twoich tekstów, a w zasadzie to powinieneś (powinnaś) się z nimi podzielić.

Tacy ludzie i tak w reklamy nie klikną i poleconego przez Ciebie produktu nie kupią. Wydaje im się, że to oni Tobie robią przysługę czytając Twoje teksty, a pisanie użytecznych dla nich artykułów za darmo jest Twoim obowiązkiem.

Żeby ich odstraszyć, wstaw reklamy na blog już pierwszego dnia po jego założeniu. 😉

 

37 komentarzy do “Kiedy wstawić reklamy na blog?”

  1. Ja też jestem zdaniem aby na początku pomyśleć o rozłożeniu reklam i zacząć wstawiać wraz z pierwszym wpisem. Miałem okazję zaczac wstawiać od poczatku, a także po dwóch latach i z tym późniejszym serwisem nie jestem zadowolony…

  2. A niestety nie zgadzam się z Krzysztofem 🙂 (wybacz 🙂 )
    Umieszczanie reklam od początku istnienia strony jest złe, ponieważ:
    1. Uwaga twórcy skupia się na zyskach zamiast na odbiorcy i treści
    2. Kliknięcie w reklamę powoduje, ze czytelnik opuszcza stronę. Kiedy wróci?
    3. Na początku nie ma ruchu, więc i nie będzie kliknięć w reklamy. 1 minuta poświęcona na zajmowanie się reklamami pd początku istnienia strony, jest minutą straconą.
    4. Spada motywacja – ponieważ nie ma zarobków !

    Kiedy zatem umieszczać reklamy? Najwcześniej po 6 miesiącach intensywnej pracy nad stroną.
    ps
    a teraz możecie mnie zlinczować 🙂

  3. @Irek po co tam od razu linczować 😛 każdemu może zależeć na czym innym. W sumie ten argument ze „sprzedałeś się” jest dobry. Nie pomyślałem przy wstawianiu AdSensa pod tym kątem.

  4. Chyba najlepiej zamieszczać reklamy dopiero jak nasz blog zyska większą popularność. Nie dość ze jak będzie mało odwiedzin to będzie i małe zainteresowanie reklamami – nie wiele osób przecież je zobaczy.

  5. @Irek: co do punktu 1. się zgadzam — trzeba mieć świadomość tego, że tak jak w statystykach odwiedzin na blogu, tak i w statystykach kliknięć w reklamę, będą pustki. No ale to samo można powiedzieć, jak ktoś uruchamia sobie właśnie statystyki odwiedzin — że będzie się skupiać na braku ruchu, zamiast na pisaniu artykułów.

    Co do punktu 2. to częściowo masz rację. Ale to zastrzeżenie jest istotne w każdym momencie — także gdy blog już istnieje długo i ma dużo czytelników.

    Jeśli chodzi o punkt 3., to minuta poświęcona na założenie reklamy, które nie zarabiają, jest minutą straconą. Ale można na początku wstawiać reklamy do każdego wpisu, poświęcając na to minutę, albo hurtowo wstawiać reklamy do istniejących wpisów. Ja wolę to pierwsze rozwiązanie.

    Ale punktu 4. zupełnie nie rozumiem — skoro komuś ma spaść motywacja, gdy nie będzie zarobków, to przy braku reklam tej motywacji w ogóle mieć nie będzie od samego początku. 🙂

  6. Dzięki Krzysztof za odpowiedź.
    Punkt 4 – Motywacja. Założeniem, które od początku musimy sobie stawiać to rozwój. Rozwój strony / bloga, siebie. W momencie gdy naszym celem są pieniądze – których przez pierwsze tygodnie albo nawet miesiąca nie ma – strona / blog staje się kolejną stronką, którego właściciel miał słomiany zapał.

    Pieniądze są efektem ubocznym, dobrze wykonanej pracy.

    To o czym piszę, to doświadczenia ponad 1000 osób, które skorzystało z mojego kursu dla początkujących. Niestety, większość postawiła sobie za cel pieniądze.

    Tutaj nasuwa mi się analogia do polskich piłkarzy. Dostają się do klubów zagranicznych, za swoje umiejętności i dzięki swoim umiejętnością są sowicie nagradzani. Nie dostaliby się do tych klubów, gdyby w Polsce grali dla pieniędzy.
    To jakby uczniowie w podstawówkach zaczynali grać i mieli w głowie obraz pieniędzy – zamiast własny rozwój.

    A ty Krzysztof?
    Czy rozwinąłbyś swoje blogi, gdyby one cię nie pasjonowały? Gdybyś nie starał się rozwijać siebie i swoich witryn?

    Oczywiście pewnie wiele osób założyło swoje strony dla pieniędzy. I dobrze. Jednak dbanie tylko o wpływy, nie spowodowałoby rozwoju strony 🙂

  7. Kurcze ja założyłem blogi dla kasy i kasy z nich nie ma, reklam w treści artykułu nie stosuję nigdy. Może jest to złe, ale myślę, że jak zastosuję reklamę w prawym sidebarze, to nie jest ona aż tak nachalna.

  8. @Irek: nie pisałbym blogów, gdybym tego choć trochę nie lubił. I rzeczywiście miałem masę pomysłów na to, by pisać kolejne blogi, które później leżą odłogiem, bo nie zarabiają pieniędzy. Ale czy to źle?

    Jeśli ktoś prowadzi blog dla samego prowadzenia, rozwoju osobistego, budowania własnej marki, albo po to, by pracować nad warsztatem pisarskim — to rzeczywiście nie powinien się zniechęcać, jak nie ma z tego pieniędzy — bo nie pieniądze są celem.

    Ale jeśli ktoś chce na blogu zarobić — to niech wstawia reklamy od razu i tyle.

    A jak po jakimś czasie okaże się, że nie ma ani ruchu, ani pieniędzy, to znaczy, że robi coś źle — i jak najbardziej powinien przestać to robić, bo inaczej marnuje tylko swój czas.

  9. Ogólnie rzecz biorąc w dobie AdBlocka, niektóre reklamy na blogu mogą po prostu przejść obok, nawet nie zauważone przez użytkownika / czytelnika. A jak pokazują statystyki takich osób jest coraz więcej.

  10. Ja osobiście na początku używałem wtyczki Post Layout do wstawienia wszystkich reklam na bloga. Teraz obecnie znalazłem szablon, który umożliwia wstawienie reklam responsywnych i właśnie dzięki nim i temu szablonowi zarabia się najwięcej 🙂

  11. Reklamy są coraz bardziej nachalne i denerwujące użytkowników, dlatego coraz więcej osób blokuje je poprzez różne dodatki do przeglądarek, zresztą nie ma w tym nic dziwnego, tyle że tracą na tym porządne strony z nienachalną reklamą.

  12. @arkadiusz – są takie formy reklamy, których nie wyłączysz AdBlockiem lub innym takim wynalazkiem. No i nie zgadzam się, że reklamy są coraz bardziej nachalne – moim zdaniem trend włąsnie idzie w kierunku mniej eksponowanych form reklamowych, które nie męczą użytkownika. Wydaje mi się, że coraz rzadziej spotykam strony, na których muszę się przebić przez kilka pop-upów by między reklamami znaleźć gdzieś malutką ramkę z interesującą mnie treścią (no dobra – z wyjątkie, Filmweb 😉 )
    Ja osobiście wstawiam reklamy zawsze od samego początku istnienia strony – nie ma na co czekać. Poza tym nie przejmowałbym się komentarzami typu „sprzedałeś się” – hejterzy zawsze znajdą sobie powód do zrzędzenia i najlepiej ich po prostu olać.

  13. Z reklamami na blogu nie powinno się przesadzać, szczególnie na początku, a więc tutaj byłbym bardzo ostrożny. Oczywiście jedna reklama nikogo nie zabije.

  14. Z końcówką się zgodzę na tyle, że wstawiając na popularnego bloga reklamy, ludzie się zaczną bulwersować, natomiast z ostatnim zdaniem absolutnie się nie zgadzam. Mianowicie jak Ci sami ludzie o których mowa w akapicie wyżej trafią na bloga, który od początku posiada wstawione reklamy, to i tak będą go czytać. Z tą jednak różnicą, że w komentarzach nie będą pojawiać się idiotyczne wpisy o „sprzedaniu się”. 🙂

    Pozdrawiam

  15. Jest to prawda co napisałeś na końcu. Ludzie właśnie tak piszą, że powinno się pisać za darmo na darmo. Bo w domysłach mają „Ile on zarabia na tych reklamach?”, „Nie klikam bo zarabia.” itd. Jest to chore!!!!

  16. Zależy – jeśli reklamy będą dobrze dostosowane swoją treścią do treści bloga to raczej nie powini marudzić. Każdą reklamę można fajnie zaaranżować. W sumie najlepsza reklama jest wtedy, gdy może mi się przydać. Tak to działa wszędzie.

  17. Zgadzam się z teorią, że jeżeli planujemy zarabiać na blogu poprzez umieszczanie reklam to lepiej to robić od początku. Najważniejszy jest aspekt wizerunkowy, czyli uniknięcie sytuacji, w której czytelnicy nagle są zawiedzeni, że autor bloga chciałby mieć z niego jakiś pieniądz. Poza tym dodanie reklam do istniejącej już strony musi prowadzić do zmian w jej wyglądzie, co też nie raz czytelników odstręcza.
    Zresztą jeżeli reklamy zostaną umieszczone umiejętnie to od początku mogą generować jakieś mikro zyski 😉

  18. W dużej mierze masz rację aby bloga prowadzić już z reklamami. Przytoczyłeś punkty, z którymi trudno się nie zgodzić. W momencie kiedy blog robi się popularny nie lada wyzwaniem jest umiejętnie umieszczenie reklam, tak aby część czytelników nie zbulwersowała się, że ” już się sprzedałeś”. Życzę powodzenia

  19. Na moim blogu zacząłem od opcji nr 2. Za bliższy cel obrałem sobie wyrobienie marki i rozpoznawalności mojego bloga. Cały czas jeszcze jestem na tym etapie. Dopiero drugim punktem miało być umieszczanie reklam, afiliacji i rozpoczęcie monetyzacji bloga.
    Po lekturze Twojego wpisu, który jest bardzo dla mnie pomocny, zastanawiam się czy jednak nie włączyć przynajmniej części reklam oraz afiliacji do linków.
    Człowiek uczy się cały czas na błędach:)

  20. Okres wstawiania reklam według mnie jest kwestią indywidualną. Jedni wolą od początku, inni później. Nieważne jest kiedy je dodamy -zawsze musimy się liczyć z pewnymi konsekwencjami. Jeśli dodamy na początku to trzeba się liczyć z tym, że nasz blog będzie postrzegany jako zwykła strona reklamowa, nie przynosząca zbytnich korzyści czytelnikowi. Jeśli dodamy później to tak jak napisałeś – będą mówić, że się sprzedajemy. Moim zdaniem trzeba dobrać metodę która nam pasuje i jej się trzymać.

  21. Witam, ja wstawiłem reklamy i linki na stronę całkowicie za darmo. Na niektórych stronach jest link do mojej strony i to jest cała zapłata. Może kiedyś za umieszczenie policzę. Na razie jest gratis, i tak już ponad 3 lata.

  22. Nie mam jeszcze bloga, ale jestem zainteresowana założeniem go. Tylko ostatnio usłyszałam, że muszę założyć firmę, żeby moc zarabiać na reklamach na blogu. Ile w tym prawdy?

  23. Może warto też w jakiś inny sposób zareklamować swojego bloga, np gdzieś na zewnątrz za pomocą reklam, ale to już kiedy widzimy, że strona zyskuje popularność.

  24. Mi również wydaje się, że lepszym rozwiązaniem było by wstawianie reklam od początku, ale po troszku, nawet po jednej, bo potem nagłe rozpoczęcie wstawiania reklam, zwłaszcza w większej ilości może być źle odebrane przez czytelników.

  25. Hej. Czy można się z tobą jakoś skontaktować mejlowo? mam mnóstwo pytań ;).

  26. Witam. Moja historia może wydać Ci się dziwna. Normalnie ludzie zakładają bloga, bo chcą na nim zarabiać. Ze mną było trochę inaczej. Mam taką wadę mózgu, ze nie potrafię wypowiadać się w formie krótkich komentarzy, a ponieważ zawsze interesowała mnie polityka i życie społeczne, wiec często komentowałam różne wydarzenia na portalach społecznościowych. Niestety, te komentarze miały ogromne rozmiary. Stworzyłam bloga, by móc się wypowiadać szerzej. Fragmenty wpisów pojawiały się na facebooku wraz z odnośnikiem do boga. W zależności od tematu, blog osiąga każdego dnia od 1000 do 12000 wejść. Myślę, że to zasługa gorącej atmosfery politycznej. Nie spodziewałam się takiej popularności i nawet się nie obejrzałam, a blog ma już ponad 500 wpisów, a ja staram się pisać coraz bardziej profesjonalnie. Po prostu też cały czas się uczę. Poświęcam sporo czasu na przygotowania swych wypowiedzi, muszę przecież wysłuchać wszystkich wiadomości z różnych źródeł, by wyrobić sobie opinię. Prawda jest taka, że jest to dla mnie w tym momencie regularna, druga praca. Wypadałoby, by nie była darmowa. Póki co, zbieram tylko sporo słów uznania, ale za to się chleba nie kupuje i trzeba się szanować. Zauważyłam też, że reklamy pojawiają się na stronie głównej, ale to pewnie są reklamy, które wstawia wirtualna polska, na której blog założyłam. Natomiast jestem zupełnie zielona, jak można reklamy wstawiać. Może ktoś mnie poprowadzi za rękę, bo ja potrafię tylko operować w sferze emocji politycznych. Za porady z góry dziękuję.

  27. Jeśli pomyśleć o zarabianiu na reklamie na blogu to można również pomyśleć o sprzedawaniu linków w postaci artykułów, jeśli blog jest poczytny i dobrej jakości to są to bardzo wartościowe treści.

  28. Reklama na portalu może zepsuć odbiór strony. W przypadku serwisów i blogów lepiej zarabiać na artykułach płatnych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *