08
11
09
FUMP – fajny autoresponder i mailer
Od kilku miesięcy korzystam z bardzo fajnego skryptu autorespondera. Za sprawą maila od jednego z czytelników (Michała), którego dostałem jeszcze we wrześniu, chciałbym go wreszcie zrecenzować.
Od pewnego czasu zastanawiam się nad zakupem autorespondera.
Wybór padł na FUMPa, głównie w związku z jednorazową opłatą za korzystanie z niego.
Zauważyłem, że prowadzisz na swoim blogu kurs z wykorzystaniem tego narzędzia.
W internecie trudno znaleźć obiektywną wiedzę na temat tego narzędzia.
W związku z tym prosiłbym o opinię na temat FUMPa, jego funkcjonowania, spraw licencyjnych (na stronie producenta są różne wersje FUMPa, tzn. licencje na różne liczby domen) itp.
Zastanawia mnie także, czy posiadasz wersję zakupioną u polskiego pośrednika z tłumaczeniem i instrukcją, czy wersję wprost od producenta (tańszą) oraz ewentualne konsekwencje takiego a nie innego wyboru.
Zacznę od ostatniego pytania. Ja zainstalowałem sobie wersję skryptu, kupioną tutaj, razem ze spolszczeniem, którego ostatecznie nie doinstalowałem. Kosztowała mnie 247 PLN brutto. Niemało, ale tak naprawdę nie ma wielkiego wyboru na polskim rynku. O tym za moment.
Funkcje FUMPa
FUMP to skrót od Follow Up Mailing List Processor. W założeniu jest to program do obsługi tzw. wielokrotnego autorespondera, który po zapisaniu się kogoś na listę adresową automatycznie wysyła mu kilka wiadomości w zadanych odstępach czasu. Doskonale takie narzędzie nadaje się do obsługi wszelkiego rodzaju e-kursów, w rodzaju prowadzonego przeze mnie bezpłatnego kursu o zarabianiu na blogach, skierowanego do początkujących.
F’UMP działa w ten sposób, że wrzuca się do niego kilka wiadomości, określając liczbę dni zwłoki przed wysłaniem każdej z nich. Zaraz po zapisie na kurs czytelnik otrzymuje podziękowanie, a kolejne wiadomości (lekcje kursu) są wysyłane do niego kolejno w pierwszym, drugim, trzecim dniu po zapisie. Albo w drugim, czwartym i dziesiątym — jeśli tak sobie to ustawisz.
Powyższy zrzut ekranu przedstawia wygląd panelu do zarządzania treścią kursu. W tym miejscu dodaje się kolejne wiadomości. Tu też widać, którego dnia wysyłana jest każda z nich, a także ilu subskrybentów dostało każdą z wiadomości.
FUMP posiada tak ważne z punktu widzenia naszego bezpieczeństwa prawnego funkcje, jak tzw. double opt-in, czyli wymaga podwójnego wyrażenia zgody na zapisanie na kurs czy newsletter. Pierwszą zgodę człowiek wyraża przy wypełnianiu formularza zapisu na kurs. Ale taki formularz można wypełnić z cudzym adresem e-mailowym, co mogłoby nas narazić na oskarżenia o wysyłanie spamu. Dlatego po wypełnieniu formularza, FUMP wysyła e-mail z prośbą o potwierdzenie zapisu — czyli tę drugą zgodę. Trochę to utrudnia życie subskrybentom, ale jak ktoś będzie marudzić, trzeba mu wyjaśnić, po co ten mechanizm istnieje. 😉 Funkcję oczywiście można wyłączyć, czego akurat ja nie polecam.
Bardzo przydatne jest narzędzie pozwalające mierzyć klikalność w poszczególne linki z mailingu. Pisałem ostatnio o tym, że czasem te informacje bywają przydatne. Aby to zrobić, wrzucamy URL docelowej strony przez link tracker a później w treść listu wstawiamy odpowiedni znacznik. Znacznik zamieniany jest na specjalnie wygenerowany link, który służy do zliczania klikalności. Tracker śledzi nie tylko samą liczbę kliknięć, ale również liczbę kliknięć unikalnych, czyli liczbę czytelników, którzy kliknęli w dany odnośnik. Można też zobaczyć, którzy to byli czytelnicy! Narzędzie jest bardzo wygodne, bo pozwala również:
- zamaskować linki partnerskie (he he),
- skracać długie linki do takiej postaci, która będzie działać zawsze i wszędzie (link połamany automatycznie przez program pocztowy to chyba najgorsza rzecz, która nas może spotkać),
- dodawać do linków parametr, pozwalający na identyfikowanie wizyt w Google Analytics (co opisałem m.in. tutaj), bez szkody dla długości linków.
FUMPa można wykorzystywać również z powodzeniem do wysyłania mailingów. Trzeba tylko zaimportować do niego bazę adresów e-mailowych na nowo założony profil (każdy profil obsługuje jeden autoresponder (kurs)) i stworzyć wiadomość wysyłaną poza kolejką — szczęśliwie jest też taka funkcja. Sprawdziłem empirycznie. 🙂 Możemy oczywiście ręcznie dodawać i usuwać subskrybentów, eksportować i importować całą ich listę.
Dla niektórych może być ważne, że skrypt pozwala wysyłać e-maile w formacie tekstowym, ale i w HTMLu (w jednym wybranym, lub w obydwu formatach naraz). Jak ktoś lubi dodawać formatowanie do swoich maili, z pewnością z tego skorzysta. 🙂
Moje wrażenia z pracy z FUMPem
Zainstalowanie FUMPa przysporzyło mi sporo kłopotów. Nie dlatego, że samo w sobie jest jakoś wyjątkowo trudne. Absolutnie tak nie jest. Problemem było to, że nie byłem w stanie zainstalować go na dwóch z moich kont hostingowych. Z nieznanych mi przyczyn — jego wymagania nie wydają mi się wygórowane. Ostatecznie zmuszony byłem kupić nowe konto hostingowe, najtańsze z oferty linuxpl.com. Tu też miałem z tym kłopoty, ale po wprowadzeniu jakichśtam zmian w konfiguracji serwera w końcu skrypt się zainstalował i ruszył.
Warto wspomnieć, że można kupić FUMPa razem z usługą jego instalacji i uruchomienia!
Sam skrypt nie należy do najprzyjemniejszych w obsłudze. Pewne funkcje są toporne. Brakuje hurtowego dodawania linków do trackera. Trzeba robić to ręcznie, w niespecjalnie wygodny sposób. Co by jednak nie mówić, ja ogólnie nie lubię narzędzi do tworzenia czegoś przez interfejs www (jak choćby webmaili a także paneli administracyjnych blogów).
Co by jednak nie mówić, FUMP to narzędzie potężne i daje radę. W tej chwili moja instalacja obsługuje z powodzeniem dwa kursy, w sumie liczące ponad 1 000 subskrybentów. Z zanotowanych prowizji mi się chyba jeszcze nie zwrócił, ale o to mogę mieć pretensje wyłącznie do siebie. Używam go bowiem zdecydowanie zbyt mało intensywnie.
Alternatywy
Znam w Polsce tylko jedną — darmowego Freebota i płatnego Implebota, oba stworzone przez Piotra Majewskiego. Pierwszy jest bezpłatny, drugi się kupuje w abonamencie. FUMP miażdży obie te usługi cenowo.
Implebot kosztuje rocznie 127 PLN za konto, czyli za każdy newsletter / kurs! W FUMPie można mieć dowolną liczbę kont, a płaci się za niego raz (za jedną instalację, na jednej domenie — ja kupiłem sobie do niego osobną domenę, co by FUMP mógł obsługiwać kursy o różnej tematyce). Jeśli więc chcesz na poważnie korzystać z autoresponderów, nie kupuj konta w Implebocie, tylko kup FUMPa.
Druga sprawa, to śledzenie linków. Freebot w ogóle na to nie pozwala. Implebot pozwala śledzić tylko do 3 linków na jedną wiadomość. FUMP nie ma takiego ograniczenia.
Dla niektórych może być też ważne to, że w przypadku instalacji FUMPa, baza danych znajduje się na Twoim serwerze (koncie hostingowym) a nie u kogoś.
Gdzie i jak kupić FUMPa?
Korzystając z tego linka. Po zakupie otrzymasz sam skrypt, spolszczenie, i polskojęzyczną dokumentację, która zawiera między innymi informacje o:
- instalacji skryptu,
- instalacji spolszczenia,
- konfiguracji skryptu,
- poszczególnych etapach pracy z nim (tworzenie konta, dodawanie wiadomości, tworzenie i wstawianie na stronę formularza zapisu).
Masz już ten skrypt? Jakie są Twoje wrażenia z pracy z FUMPem?
40 komentarzy do artykułu “FUMP – fajny autoresponder i mailer”
Pozostaw komentarz
Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.
Witam, będę wdzięczny za odpowiedzi na jeszcze kilka pytań:
1) czy możesz podać na jakich serwerach to nie chodziło? (czy jest w nich ehost, netmark albo superhost ? )
2) I na jakim dokładnie chodzi teraz.
3) Czy nikt z obsługi hostingu nie sygnalizował zbytniego obciążenia , czasem jak takie coś zauważą to blokują, albo ograniczają ?
4) czy jest tam jakiś moduł backupu automatycznego najlepiej?
5) do jakiego formatu pliku jest możliwy eksport adresów/mailingów ?
dzięki!
@Krzysztof…
Właśnie nie pamiętam. Mam konta hostingowe w neteasy i webhost, chyba tam próbowałem stawiać FUMPa w pierwszej kolejności — ale nie dam sobie uciąć głowy. Nie ma wśród kont, na których próbowałem, żadnego z wymienionych przez Ciebie.
Chodzi na Linuxpl.
Żadnej takiej informacji nie dostałem.
Nie zauważyłem.
Dane są eksportowane do zwykłego pliku TXT, ale można ustawić sposób ich prezentacji w tym pliku, np. oddzielanie tabulacją albo przecinkiem. Z takim plikiem Excel np. powinien sobie poradzić.
@artykuł: po opublikowaniu artykułu dostałem maila od Damiana Daszkiewicza, który maczał palce w spolszczeniu FUMPa. Damian napisał mi, że FUMP zdecydowanie nie jest dla osób, które
i raczej nie nadaje się do instalowania na tanich hostingach, ze względu na ich ograniczenia techniczne — na przykład limit wysyłania e-maili na godzinę.
Damian zwrócił mi też uwagę na to, że niekoniecznie linuxpl jest firmą godną zaufania:
http://www.wykop.pl/link/226356/umowa-jaka-umowa-uwazaj-gdzie-kupujesz-hosting .
Ja mam co do tej sprawy przedstawionej na Wykopie mieszane uczucia, ale uważam, że warto jednak o tym tu wspomnieć.
Próbowałem kiedyś instalować fumpa. Niestety nie działał on poprawnie. Wydaje mi się, że są bardziej użyteczne programy.
Jego funkcje są co prawda ciekawe w opisach, ale nie miałem okazji przetestować. Osobiście testuje teraz emapro i ten z http://azielazny.gogvo.com
Mnie ciekawią dwie kwestie:
1. Jak sobie radzić z filtrami spamowymi skrzynek pocztowych? Jak gmail doda doda naszą domeną do jakichś filtrów, to co robić?
2. Co z limitami wysyłanych maili na koncie hostingowym? U mnie limit to 350 maili na godzinę. Oznacza to, że jednorazowy mailing na moją listę roześle się do wszystkich dopiero po 11 godzinach!
@Arkadiusz: niewykluczone, że są lepsze programy. 🙂
@Poretzky: jeśli chodzi o reagowanie na takie zdarzenia, nie mam doświadczeń. Musiałbyś zapytać o to jakiegoś eksperta.
Jeśli zaś chodzi o limit konta hostingowego — FUMP ma możliwość ustawiania opóźnień przed wysyłaniem kolejnych wiadomości, co powoduje, że Twój limit nie powinien zostać przekroczony. No ale jednak, jak wspomniałeś, mailing będzie się rozsyłał długo — może warto kupić lepszy hosting?
Hej,
A jak Twoim zdaniem wygląda sprawa z GIODO kiedy się używa tego typu aplikacji. Zgłaszałeś? Bo rozumiem, że jeśli trzyma się bazę u siebie (FUMP) to powinno się to zrobić, a jeśli baza jest na zewnątrz (Implebot)? Czy w obu przypadkach jest wymóg?
@Przemek: z posiadanych przeze mnie informacji wynika, że nie ma obowiązku rejestrowania w GIODO baz danych składających się wyłącznie z imienia i adresu e-mailowego.
@Krzysztof: Hmm no właśnie.. jak parokrotnie słyszałem, kiedy goście z GIODO informowali, że adres email może być daną osobową, bo takie dane w sobie może zawierać (np. imie i nazwisko). Masz może jakiś link, gdzie znajdę interpretacje, którą podajesz? Dzięki
@Przemek: dostałem taką informację od człowieka, który tworzył bazę różnego rodzaju newsletterów i kursów, wysyłanych przez internet. Pisemnej interpretacji nie szukałem.
„bezpłatnego kursu o zarabianiu” – toż to oksymoron 😉 A można na FUMPie stawiać płatne kusy?
Freebot / Implebot mają jeszcze jedną ważną zaletę: co-rejestrację. Taki SWL dla list mailingowych, który podobno sporo daje (przynajmniej dla tematyk około e-biznesowych).
@Łukasz: z pewnością można tam stawiać płatne kursy — jak technicznie się to miałoby odbywać, tego nie wiem. Ale mogę sobie wyobrazić formularz zapisu dostępny dopiero po zapłaceniu za kurs.
Co do co-reg rzeczywiście masz rację — to może dać sporo nowych czytelników, ale rzeczywiście tylko w takiej tematyce, jaką opisałeś. Ja na newsletterze DZB z co-reg mam małą część subskrybentów.
POtwierdzam, że CO-REG to dość efektywna funkcja, ale nie widzę też przeciwskazań, żeby mieć na freebocie bliźniaczą listę i co jakiś czas akutalizować tę na FUMP o właśnie dodanych tam ludzików 🙂
Potwierdzam, że instalacja FUMPA wiąże się ze sporymi problemami. Ja akurat uruchomiłem go na home.pl, w związku z czym musiałem z pomocą Damiana Daszkiewicza uskutecznić kilka hacków.
Instalacja to jednak tylko połowa sukcesu 🙁 Okazuje się, że interfejs jest tak skonstruowany, że samo domyślanie się jak coś zrobić nie zawsze przynosi spodziewane skutki. Ale potem, to już tylko używać…. 🙂
Hmmm, oryginalna wersja kosztuje niecałe 55 USD (licencja na jedną domenę). W takim razie, czy polskojęzyczna dokumentacja jest warta dodatkowej opłaty? Czy jest ona wykonana na wysokim poziomie, czy może jest to stworzone z rozpędu, niedokładne tłumaczenie?
W FUMPie zachęca cena, ale zniechęcają problemy o których piszecie (instalacja, obsługa). Implebot odpada ze względu na koszty stałe. Już wolę się pomęczyć z FUMPem.
A czy możecie coś mi polecić na blogspota?
Freebota nie zainstaluje tam, a na pozostałe tutaj wymienione nie mam pieniążków. Istnieje jakiś autoresponder na blogspota?
@Michał: ja kupiłem ze względu na możliwość otrzymania polskiej faktury i potencjalną możliwość łatwego uzyskania wsparcia technicznego.
@Kamil: jak to „nie możesz tam zainstalować Freebota”?
Sugerowałem się poradnikiem Pana Piotra Majewskiego „Jak stworzyć, wysyłać i zarządzać własnym e-zinem lub newsletterem za darmo?”
Możliwe, że coś nie doczytałem ;/
@Przemek Plackowski – w przypadku GIODO i bazy, pisemną interpretację możesz uzyskać z biura GIODO dla konkretnego przypadku. Jeżeli mogę ci pomóc, to odsyłam
Cię do ustawy o ochronie danych osobowych i ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
UODO w art. 6 definiuje pojęcie ustawy o ochronie danych osobowych. Zgodnie z tą definicją są to dane, które pozwalają na identyfikację danej osoby bez ponoszenia nadmiernych kosztów i działań. Zgodnie z tą definicją, tylko niektóre adresy e-mail mogą być uznane za dane osobowe. W tym duchu wypowiada się Michał Serzycki podczas swoich wystąpień, więc z czystym sumienie można nie rejestrować zbioru danych, ale dołożyć staranności podczas przetwarzania danych i zabezpieczaniu tych danych – nie ze względu na uodo, ale na ustawę o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Przez weekend spróbuję sklecić posta na ten temat na moim blogu o ochronie danych osobowych. 🙂
@Nomad: Super, dzięki na pewno zajrzę na Twojego bloga 🙂
Wszystko już działa 😉 nie wiem jak ja czytałem wcześniej artykuł pana Piotra, widocznie jeszcze wtedy się do końca nie obudziłem 🙂
Jak na razie podoba mi się freebot, jest darmowy – to jest najważniejsze i jak narazie spełnia moje oczekiwania. Zobaczymy w dalszym praniu jak będzie się spisywał.
Zapraszam na kurs Savoir-vivre.
Pozdrawiam
Korzystam z FUMPA od kilku miesięcy i ogólnie jestem zadowolony. System wygląda trochę archaicznie, ale jest prawdziwym kombajnem. W zasadzie brak mi tylko dwóch rzeczy: odmiany imion w wołaczu oraz wygodniejszego wysyłania pojedynczych mailingów. Poza tym inwestycja jak najbardziej warta swojej ceny.
Co do CO-Rega, to nie byłbym taki szybki w prawieniu peanów. Okazuje się, że o ile coreg podbija ilość osób subskrybujących nasz newsletter, to niestety również od ręki poszerza spektrum konkurencji – zarówno w sprzedaży produktów, jak i walce o uwagę czytelnika. Stosowanie corega jest w zasadzie rozmyciem uwagi potencjalnych klientów i nie sądzę, żeby było to coś pozytywnego. Jeżeli o mnie chodzi, korzystam również z free i implebota i z włąsnego doświadczenia wiem, że niestety coreg mi jakoś nie przysporzył większej sprzedaży, pomimo widocznego zwiększenia ilości subskrybentów.
„Implebot kosztuje rocznie 127 PLN za konto, czyli za każdy newsletter / kurs! W FUMPie można mieć dowolną liczbę kont, a płaci się za niego raz (za jedną instalację, na jednej domenie — ja kupiłem sobie do niego osobną domenę, co by FUMP mógł obsługiwać kursy o różnej tematyce). Jeśli więc chcesz na poważnie korzystać z autoresponderów, nie kupuj konta w Implebocie, tylko kup FUMPa.”
– chyba że tak jak ja czekam na promocje i wtedy biorę sobie implebota dużo taniej niż pozostali… Osobiście korzystam właśnie z usług piotra majewskiego bo nie mam zaufania do swoich serwerów, ale chyba w gdy przejdę pewnym krokiem na zbieranie baz adresowych fump będzie niezastąpiony.
Dzięki a ten wpis, przydał mi się.
[…] opisywać go tu nie będę, skoro zrobiłem to w osobnym artykule FUMP – fajny autoresponder i mailer. Autor: Krzysztof Lis | Tagi: feedburner, freebot, fump, mailing, odpowiedzi na pytania […]
Kupiłem FUMPa jakiś czas temu, korzystając z Twojego polecenia. Ten PP działa (ententa?)? Nie zauważyłem w raporcie z Twoich zarobków tej pozycji.
Ponieważ zakupu dokonałem jakiś czas temu, mogę powiedzieć, że jestem z niego zadowolony i warto w FUIMPa zainwestować.
Udało mi się również wyeliminować jedną z wad o której piszesz w artykule, mianowicie: odmiana imion w wołaczu. Znalazłem moduł, który rozszerza możliwości FUMPa właśnie o odmianę imion:
http://scno.pl/fump-odmiana-imion.html
Teraz to prawdziwy kombajn 🙂
@Michał: PP działa i dwa razy pojawił się w raportach o zarobkach (maj i kwiecień 2010). Tylko że ja przez dłuższy czas tam się nie logowałem i wcześniejsze prowizje po prostu przegapiłem. 😉
Mam problem z dodawaniem kont w Fumpie, jak klinkne na „Zarzadzaj kontami” to pokazuje mi sie taki komunikat:
„Not Acceptable
An appropriate representation of the requested resource /cgi-bin/fump/responder.cgi could not be found on this server.
Additionally, a 404 Not Found error was encountered while trying to use an ErrorDocument to handle the request.”
Fumpa dopiero co zainstalowalam i nie bylo problemow. Dodam, ze na serwerze znajduje sie sie plik responder.cgi, sprawdzilam, wiec nie wiem co moge zrobic?
@Anek: skontaktować się z pomocą techniczną operatora Twojego serwera.
Dzien dobry, mam pytanie, czy w Fumpie, jesli chce wyslac mailingi, bedzie mozliwosc zakodowania grafiki w tresci maila? chodzi o to zeby sie odbiorcy nie wyswietlaly ramki w miejscu obrazków.
Kupiłem fumpa,ale nie mam instrukcji obsłógi,gość od którego kupiłem powiedział, że mi pomoże go uruchomić ale do dzisiaj nie odezwał się.
Czy jest może jakiś kurs lub instrukcja do kupienia?
Pozdrawiam
Zdzisław.
@Zdzisław od kogo kupiłeś FUMPa? Standardowo dołączona jest instrukcja w języku polskim.
Czy ktoś z kolegów/kolerzanek brał udział w kursie Arcymistrz Zaawansowanego Autorespondera? Impreza nie jest tania, więc chciałbym przeczytać opinie o tym kursie.
oczywiscie przepraszam za bład ortograficzny – ma być KOLEŻANEK
Witam,
piszecie, ze sa problemy na serwerze home.pl. Czy bardzo powazne?
Wojtek
Czy jest możliwość zaimportowania tam listy subskrybentów z freebot?
[…] całej jego wypowiedzi. Jeśli zainteresował Cię ten temat zapraszam na poniższy link: kliknij tutaj Nie kupuj FUMPa […]
[…] tego ręcznie bo chyba ze 2 500 – 3 000 osób zapisało się na ten kurs. Używam do tego FUMPa – to skrypt dosyć archaiczny, ale działa, natomiast przesiadam się na NetMailer – ja […]
Witam
A jak to jest z darmowym FUMPem?
FUMP_5.01.03a_license_free
Dobrze się sprawdza?
@Anna: pierwsze słyszę, by FUMP był darmowy.
Witam
Na razie czytałam na ten temat.
Taką informację znalazłam na stronie Szymona Pawłowicza.
http://szymon.pawlowicz.it/tag/fump-za-darmo/
Co o tym sądzicie?
Pozdrawiam
FUMP jest w tej chwili programem Open Source i jest dostępny za darmo na stronie http://www.fump.biz/