25
03
08

Filtr reklam konkurencyjnych AdSense: za i przeciw

Dziś opowiem o tym, jakie skutki może przynosić korzystanie z filtra reklam konkurencyjnych w systemie reklamy kontekstowej Google AdSense. Zastanowimy się, czy warto go używać i do czego tak właściwie on został stworzony.

Filtr reklam konkurencyjnych już tu opisywałem. Po raz pierwszy w kwietniu zeszłego roku w artykule Filtrowanie reklam AdSense, gdy opisałem go z grubsza i podałem kilka informacji na temat tego, co z jego pomocą można osiągnąć. Potem jeszcze kilka razy o nim wspominałem, w konkretnych sytuacjach, w których z niego skorzystałem. Ot choćby tutaj. Dziś analiza będzie bardziej szczegółowa.

Po pierwsze, należy się wyjaśnienie, do czego służy filtr reklam konkurencyjnych. Jak sama nazwa wskazuje, do blokowania reklam konkurencyjnych witryn. Google uznało, że nie każde przekierowanie ze strony wydawcy na stronę reklamodawcy jest korzystne dla tego pierwszego. W końcu przejście czytelnika przez reklamę z jednej strony oznacza wynagrodzenie za kliknięcie, ale z drugiej strony oznacza utracony zarobek, który można byłoby osiągnąć, gdyby czytelnik pozostał na stronie… Aby zysk z kliknięcia nie oznaczał również zysku dla konkurenta, wprowadzono filtr reklam konkurencyjnych.

Filtr działa tak, że wpisuje się tam adresy stron, które nie będą reklamowane w obrębie Twojego konta AdSense. Jeśli wpiszesz tam adres aaa.pl, to żadna z reklam kierujących na tę witrynę nie będzie się na Twoich stronach pokazywać. Nie blokuje się tu więc konkretnych reklam, raczej konkretne strony internetowe.

W jakich sytuacjach warto korzystać z filtra reklam konkurencyjnych?

Po pierwsze, co wydaje się całkiem oczywiste, do filtrowania reklam konkurencyjnych. 😉

Po drugie, do poprawiania tego, czego algorytm AdSense nie potrafi zrobić dobrze. I tu przede wszystkim przydaje się to narzędzie. O jakich niedoskonałościach AdSense mowa?

Przede wszystkim o niedoskonałym dopasowaniu tematycznym. Jeśli na Twoich stronach o motoryzacji pojawiają się reklamy o odchudzaniu, może być to efektem złego dopasowania reklamy do treści. Może to być też skutkiem złośliwego działania reklamodawcy, który celowo dobiera złe hasła, by jego reklamy pojawiały się na stronach o danej tematyce albo wręcz kieruje niedopasowane tematycznie reklamy do wyświetlania w danej witrynie! W takich sytuacjach nie należy mieć skrupułów. Takie reklamy raczej klikane nie będą, więc nie muszą zajmować cennego miejsca w jednostkach AdSense na Twoich stronach. Blokowanie takich reklam powinno podnieść CTR i eCPM a więc i zarobki.

Jest jeszcze jedna sprawa, dość kontrowersyjna. AdSense zawiera algorytmy, które mają maksymalizować zysk. W teorii na stronach nie powinny się pojawiać niedopasowane reklamy, chyba że ma to jakiś głębszy sens. Tym głębszym sensem jest maksymalizacja eCPM i zarobków wydawcy. Jeśli reklama dopasowana ma większy CTR ale niższy CPC niż reklama niedopasowana, może zarabiać gorzej. Skoro tak, blokowanie jakichkolwiek reklam, nieuzasadnione jakimś wyższym celem, będzie powodować zmniejszenie zarobków.

W praktyce wygląda to różnie. Mam wrażenie, że taka maksymalizacja zysków AdSense dokonywana jest w całej sieci reklamowej. Wtedy istotnie jakaś reklama w całej sieci zarabia lepiej, niż inna, o innej tematyce. Może zdarzyć się, że na danej witrynie będzie dokładnie odwrotnie. Wystarczy żeby profil użytkownika odwiedzającego tę witrynę znacząco różnił się od średniej dla całego AdSense. Gdyby choćby takie obliczanie było dokonywane w obrębie jednego konta, efekty zapewne byłyby lepsze. Ale koszty po stronie Google’a, choćby na postawienie dodatkowych komputerów do dokonania tych obliczeń, też byłyby większe.

Czy warto korzystać z filtra reklam konkurencyjnych? Spróbować na pewno nie zaszkodzi. Bo przecież każda taka zmiana powinna zostać przetestowana. A jakie jest Twoje zdanie?

Autor:Krzysztof Lis | Tagi: ,



Wpisy powiązane tematycznie:

8 komentarzy do artykułu “Filtr reklam konkurencyjnych AdSense: za i przeciw”

  1. Fajna sprawa, zablokowałem tym cycki cichopek które chyba wyświetlają się wszędzie 🙂

  2. Też mam zamiar zablokować cycki Cichopek… Znacie jakies dobre programy / lub uzywacie do szczegolowego sledzenia kliku w adsense? Adres reklamodawcy, ilosc klikow, IP itp.?

  3. Warto blokować duże portale i strony, ponieważ mają podpisane umowy z Google i płacą dużo mniej za klik, wtedy i my dostajemy dużo mniej niż powinniśmy.

  4. Tak jest. Po pierwsze wywalić duże portale, które z reguły płacą 1-2 centy za klik.
    Po drugie cycki Cichopek i inne wynalazki.
    Sam aż tak bardzo nie przeżywam tego filtrowania, ale raz na mojej stronce śmiałem się jak mi się jakiś portal gejowy zareklamował.
    Pewnie dlatego, że inwestorzy, to prawie sami faceci 🙂

  5. Do śledzenia klików polecam asrep.com

  6. A mnie tam cycki Cichopek nie wadzą… Niech sobie są. Z tymi portalami dużymi to rzeczywiście 1 cent wychodzi. Stanowczo za mało. Mali reklamodawcy dają kilkadziesiąt razy więcej nawet. Z tym portalem gejowskim o którym wspomniał appfunds to stanowczo nie powinno się takie coś pojawiać w boksach reklamowych.

  7. Zgadza się, właściciele Adsense powinni bardziej restrykcyjnie patrzeć na reklamy pojawiające się w boxach.

  8. Zupełnie mi to narzędzie wyleciało z głowy i dopiero dziś zabrałem się za uzupełnianie filtra.
    U mnie problemem jest sezonowość tematu. W zimę pojawia się dużo tematów zastępczych.
    Ale gdy zacząłem odfiltrowywać samochody, banki, ubezpieczenia itp. – zaczęło pojawiać się dużo, dużo więcej reklam na temat (co nie znaczy, że wcześniej ich tam w ogóle nie było 🙂

Pozostaw komentarz

Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.

XHTML - możesz użyć tagów:<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Jak zarabiam?

Na moich blogach i witrynach zarabiam między innymi sposobami podanymi poniżej.