05
02
09
Dużo pytań od początkującego
Pytania od czytelników płyną stabilnym strumieniem. Czasem dostaję pytania, których autorzy odnieśli wrażenie, że jestem kimś w rodzaju darmowej pomocy technicznej. Że mam mnóstwo wolnego czasu i lubię czytać i odpisywać na długie maile. I że będę za nich szukać odpowiedzi, które znajdą na moim blogu. Tak było i tym razem, gdy moją skrzynkę zawaliło 5 (pięć!) listów od Piotra (19 l.). Piotr zasypał mnie gradem pytań a później jeszcze molestował na GG.
Odpisuję na pytania Piotra z kilku powodów:
- żeby pokazać Wam, jak pytań zadawać nie należy,
- żeby może inni nie zadawali tych samych pytań,
- bo mi się trochę nudzi. 😉
Jak będę takich pytań dostawać więcej, cykl straci sens, a ja zacznę udzielać płatnych porad. Myślicie, że 100 PLN za rozpoczętą godzinę konsultacji to dobra stawka? 😉
No to lecimy…
Jesli zdecyduje się na blog na WP dla ogłoszeń – to jest porównywalne z katalogiem?
W jakim sensie ma to być porównywalne? Ogłoszeniowy WordPress to praktycznie to samo, co katalog Presell Page oparty na WP.
cięzko utrzymać odwiedzających na takim blogu i czy z takiego blogu ogłoszeniowego są zyski?
Ja na moim blogu ogłoszeniowym nie zarobiłem. I mam tam po kilka osób dziennie, więc nie umiem odpowiedzieć Ci na takie pytanie.
Załóżmy, że zrobie blog ogłoszeniowy na korepetycje tak jak Ty. Tyle że ja dla miasta katowice – popularność z pewnością będze większa. A co jeśli zrobiłbym ogłoszenia dla wielu kategori, jest to warte świeczki, czy ciężko nad takim blogiem zapanować?? Warto robić takie blogi z ogłoszeniami?
Co to znaczy dla wielu kategorii? Chcesz wyjść poza korepetycje? Odpowiedź — jak wyżej.
Blogi, które same generują dla siebie treść, robić WARTO! Choćby jako zaplecze do pozycjonowania pozostałych blogów.
Następne to koszty. Jakie one sa? czy to tyko serwer + domeny?
Tak, plus ewentualnie wtyczki czy szablony do WordPressa, które kupisz. Ale to nie jest konieczne.
teraz domena jest np za 0 złotych wiec moge spróbować jak nie wyjdzie nie wykupie domeny na dłuższy okres czasu.
Dokładnie tak.
I czy na 1 domenie warto to robić z poddomenami czy dla 2 blogów wykupić 2 domeny??
To zależy od tego, czego mają dotyczyć blogi. Jeśli są powiązane tematycznie, mogą być w formie poddomen. Ale domeny są tanie (za pierwszy rok przynajmniej), więc nie wiem, czy warto.
W głowie chodzi mi kilka pomysłów na tematykę bloga, możliwe, że podróże, turystyka górska/wysokogórska gotowanie, fotografia, lub muzyczny koncerty i takie tam newsy. najlepiej jak zaczne od 1 bloga a potem dodam kolejne, czy lepiej wystartować z 2 na raz a potem dołożyć kolejne??
Jeśli jesteś w stanie pchać kilka blogów naraz, możesz ruszyć je wszystkie w tym samym momencie.
Jeśli już robie bloga, chyba najprostrzy będzie wordpress?
Jeśli chodzi o systemy do obsługi bloga, WordPress jest jednym z dwóch, jakie testowałem — tym łatwiejszym. Możesz też zacząć od Blogger.com — ten jest darmowy.
Pytanie do Ciebie jeszcze mam. na Twoim blogu zarabiam-na-blogu.pl z pewnością na początku widniał reklamy ad sense, czy z początku byłeś tam nastawiony na sprzedaż linków i czy jest to dobry dochód czy nawet lepszy niz z reklam??
Rzeczywiście, kiedyś były tu reklamy AdSense. Teraz też są. Zarobku ze sprzedaży linków nie planowałem od początku istnienia tego bloga, bo gdy go zakładałem, nie znałem polskiego systemu, który by to umożliwiał. Zarobki z linków trudno odnieść do zarobków z reklam, bo pieniądze dostajesz za zupełnie różne rzeczy. W AdSense im więcej czytelników, tym więcej pieniędzy. Przy sprzedaży linków nie ma to niemal żadnego znaczenia.
Jeśli planuje założyć blogi, czy na 1 moge miec reklamy z ad sense i reklamy onetu, czy to mozliwe czy zabronione??
Dozwolone, o ile reklamy różnią się wizualnie.
I jeszcze o program partnerski zapytam, google nie będzie się na mnie wściekało, jeśli będę promował programy partnerskie?
Jak wyżej, plus trzeba sprawdzić ich zgodność z resztą regulaminu. Golizna i te sprawy…
Będąc na podstawie WordPress czy będę mógł po xx dniach czy tygodniach dołączyc do programu wymiany linków, który promujesz na swojej stronie???
Mówimy o systemie sprzedaży linków? Jeśli będziesz mieć wartościowy blog, który pojawi się w wyszukiwarce, to i owszem. Inna historia, że samo dołączenie do serwisu nie gwarantuje zarobków, o tym pisałem tutaj.
I to byłoby na tyle, jeśli chodzi o pierwszy e-mail Piotra. Kolejne były szczęśliwie krótsze… 😉
Jeszcze mam takie pytanie. Widze ze zarabiasz na programie partnerstkim ZPP z ZM. Tak sobie mysle, że te programy sa idealnie wpasowane pod Twoja stronke. A co ze stronka z podróżowaniem, gotowaniem itp itd? Są na to też programy partnerskie??
Z pewnością są pasujące programy, choć niekoniecznie w polskim internecie. U nas w ostateczności możesz promować pojedyncze książki z Mentisa.
Twoja tematyka na blogu jest bardzo ciekawa i z pewnościa jest Ci łatwo zarobić…
Akurat ten blog zarabia mi średnio.
ps. co myslisz o programie partnerskim z serwisu nazwa.pl?
Nie wiem, nie korzystałem. Nie lubię tej firmy, chyba za nachalne flashowe reklamy na fotka.pl. Ale już sam nie pamiętam dlaczego…
Takie pytanie jeszcze. Zastanawiam się nad pierwszym postem do internautów… jak to zrobić zeby nie byl zbytnim lizusem zeby zachecic ludzi do czytania bloga juz 1 postem 🙂
Jak Ty go napisałeś, na co zwracałeś uwagę??
Moim zdaniem pierwszy wpis to powinna być taka zajawka, informacja o czym zamierzasz na tym blogu wpisać. Ale nie przejmowałbym się tym zbytnio, bo kto będzie ten wpis inauguracyjny czytać? 🙂 Obstawiam, że prawie nikt… Zapytaj czytelników tego bloga, ilu z nich widziało wpis inauguracyjny napisany przeze mnie tutaj. 😀 Zaraz po utworzeniu bloga nikt go nie będzie odwiedzać, chyba że znajomi, którym wyślesz linka na GG albo mailem.
Jeśli planuje stworzyć już za kilka dni blogi już warto porobić konta na adkontekst w adsense juz czekam na akceptacje, a czy z innych opcji tez korzystac na 1 stronie czy to mozliwe miec 2 reklamy np 1 adsense 2 adkontekst?
Nie wiem, czy w Adkontekście zostaniesz zaakceptowany bez jakiejkolwiek strony. Wątpię. Co do drugiej kwestii: patrz powyżej.
Dzisiaj mam kolejne pytanie, zakładam już swojego bloga, i jeśli założe go na serwisie bloger.pl który polecasz bede mial bloga za darmo, a kiedys zapewne latwiejszy adres bedzie istotny. Czy lepiej zarejestrować sobie domene już na początku i mieć pewny adres na kiedys?? Czy lepiej sprawdzić jak blog się roziwnie i ew po krótkim czasie zacząć rejestrować domenę?
Ceny domen i małych kont hostingowych są na tyle nieduże, że można sobie z powodzeniem zaczynać blogowanie od płatnego hostingu i domeny.
załóżmy, że na stronie mam reklamy adsense + linki kontekstowe. W Regluaminie jasno napisane jest, że nie wolno umieszczac reklam tam gdzie sprzedajemy linki, a gdyby tak ktoś chcial ode mnie kupic linka, i wrzuciłbym w menu np. Polecam a tam po prostu 2-3 linki do stron które kupiły u mnie miejsce? Czy google by to wykryło?? Czy warto tego spróbować?
Nie przypuszczam, by było możliwe wykrywanie sprzedawanych w ten sposób linków. Ale nigdy nie wiadomo. Linków według wytycznych Google sprzedawać nie wolno i tyle.
24 komentarze do artykułu “Dużo pytań od początkującego”
Pozostaw komentarz
Pamiętaj tylko proszę o polityce komentarzy! Komentarze służą do wyrażania opinii na temat opublikowanego tekstu, albo zadawania pytań jego dotyczących. Nie służą do reklamowania własnych stron ani zadawania pytań nie związanych z tematem wpisu. Jeśli masz pytanie, zadaj je na forum o zarabianiu na blogach albo napisz do mnie e-maila.
IMHO nie potrzebnie napisałeś wstęp do tego wpisu w takim stylu. Prowadząc bloga który jest chętnie odwiedzany przez (też bądź przede wszystkim) nowicjuszy w kwestii zarabiania, powinieneś liczyć się z tego typu mailami jakie dostajesz. Nie rozumiem Twojego zażenowania i ironii w kwestii płatnych porad. Jeżeli czujesz, że takie przyniosą Ci zysk – możesz pójść w ślady Piotra M. Ale jeżeli chcesz być traktowany poważnie – traktuj również tak czytelników.
Ze swojego doświadczenia powiem, że podobny 'problem’ jak Twój (maile w stylu jak, gdzie, po co, dlaczego, pomocy!11) rozwiązałem tworząc szablony odpowiedzi, które elastycznie dopasowywałem do każdego maila. Mówię o innej tematyce, ale możesz się nad tym zastanowić, zamiast narzekać na swoich czytelników. 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
Tomasz Nowak
@shadow_no – Hmm, ciekawe podejście … nawiązując do twojego komentarza poleciłbym @Autor obklepać wszystkie standardowe tematy na blogu i potem zwyczajnie linkami rzucać – zaleta jest taka, że nowicjusz zostaje na stronie albo zostaje na nią skierowany a ty problem masz z głowy :D. A jesli chodzi o darmową poradnię, to gdzie jest napisane, że bloger ma spędzać 3 godziny dziennie na odpowiadanie na pytania. Ale tu wracamy do pomysłu z wpisami typu ” zarabianie na blogu – podstawy” – albo napisz ebooka i sprzedawaj go za 5 zł … kupcy na pewno się znajdą 🙂
No muszę przyznać, że pełen szacunek. Zazdroszczę cierpliwości by odpisywać na takie pytania.
@shadow_no: ja nie mam absolutnie nic przeciw temu, żeby początkujący przysyłali mi swoje pytania. Wręcz przeciwnie! Dzięki tym pytaniom uświadamiam sobie, o czym powinienem napisać a na co sam bym nie wpadł. Taki impuls jest dla mnie bardzo cenny, bo zapomniał wół jak cielęciem był. 😉
Nie podoba mi się natomiast koncepcja traktowania mnie na zasadzie
Jeśli komuś bardziej opłaca się zawracać mi głowę niż samemu poszukać informacji PRZED napisaniem do mnie, nie może się spodziewać chęci pomocy z mojej strony. Odpowiedź na znaczną część pytań autor znalazłby tu na blogu, w pomocy AdSense, albo wręcz wymyśliłby sam… Ja po to założyłem tu swojego czasu forum, żeby takie pytania pojawiały się tam — liczyłem, że część z nich doczeka się odpowiedzi bez mojego udziału, ale jak się okazało, forum jest niewypałem.
Czemu podchodzę z ironią do płatnych porad? Bo wciąż nie uważam się za autorytet, który może swoją wiedzę sprzedawać w ten sposób. Choć coraz bardziej myślę, że to już najwyższa pora.
@Łukasz: z przyjemnością obklepałbym wszystkie standardowe tematy, temu ma też właśnie służyć ten cykl… A o ebooku pomyślę. 😉
Pełen respekt – odpowiedzeć na te pytania za darmo 😉
Szczeże, to niedobrze mi się robi, gdy czytam wypowiedzi ludzi, którzy stawiają dopiero pierwsze kroki, a myślą jedynie o zarabianiu. Gościu nie postawił jeszcze bloga a już rejestruje się w AdSense i AdKontekst!
Po drugie – najwięcej doświadczenia zdobywa się samemu testując i starając się przemyśleć różnego rodzaju rozwiązania. Każdy przypadek jest inny. Mogą istnieć dwa blogi o bardzo podobnej tematyce, jeden może być zupełną klapą pod względem zarobków, drugi wręcz przeciwnie!
Po trzecie wyznaję taką zasadę, że nie powinno się wrzucać żadnych reklam na strony poniżej 100-200 uników dziennie. Wyjątkiem mogą być jedynie nie nachalne polecenia.
Pamiętajcie, własne doświadczenie jest najlepszym doradcą.
Sam pomysł odpowiadania na emaile przez bloga jest fajny i gdzieś na pewno zakładał odpowiedzi na pytania tendencyjne – a że wielu traktuje Cie jak Boga…masz markę 😉
Ja staram się pomagać swoim partnerom o których wiem – np w cneb jest taka funkcja i wrecz do tego namawiaja 😉
Co prawda dzięki temu nie buduję sobie treści na blogu – ale mogę miec przynajmniej jakiś minimalnych wpływ na partnerów 🙂 Szkoda że inne PP nie pokazują kontaktu do swoich Partnerów ;/
Zazdroszczę cierpliwości 🙂
Jeżeli często dostajesz takie maile i odpowiadasz na nie to szacunek za cierpliwość. Jest jednak rozwiązanie – ebook (najlepiej darmowy, umieszczony w widocznym miejscu na stronie). Wydanie takiego ebooka-FAQ na pewno oszczędziłoby Ci wiele pytań. Ktoś wysyła maila to najpierw odsyłasz go do lektury ebooka, a dopiero potem, jeżeli nie znalazł tam odpowiedzi, udzielasz mu jej.
mysle, ze ebook odsieje pare osob ale niedobitki zostana, ktore sa i tak leniwe i malo rozgarniete aby samemu sobie pomoc a dopiero pozniej zawracac dupe innym.
Najbardziej lubie jak pisza do mnie na gg z tekstem „zrobisz mi strone taka jak (i tu adres do fifa.pl’ ????????” odpadam wtedy..
Łał, jeśli to autentyczne pytania, to podziwiam za cierpliwość. Chyba by mi się nie chciało odpowiadać na pytania o to, czy lepiej prowadzić kilka blogów na raz, czy startować z jedynym. Wyrabiasz sobie markę dobrego wujcia Lisa:)
AdSense nie może być razem z innymi systemami reklamy kontekstowej.
Wkurzające są takie pytania/osoby. Wystarczy chwilę pomyśleć, zamiast nachalnie podkładać innym nasze myśli do rozwiązania…
Choć przynać muszę, że moje wrodzone lenistwo czasami mnie też wpędza w taki stan. Wtedy gdy faktycznie potrzebuję rady/pomocy i ją otrzymam, a później mam inne (tym razem już drobne) problemiki to dalej męczę mojego „wybawiciela”. Na szczęście zdaję sobie z tego sprawę i staram się zamknąć 🙂
@Flanker: ja rozumiem ludzi, którzy zakładają bloga tylko po to, by zarobić. Przecież ja nie robię tego w żadnym innym celu. 😉
@Marcin Godlewski: to oczywiste, że pomaganie zapisanym pod sobą partnerom, to zupełnie inna robota. Ta przynajmniej przyniesie jakieś pieniądze.
@Marcin: szczęśliwie niezbyt często.
@Julia: nie wiem, czy chcę mieć taką markę. 😉
@Jacek: tego ograniczenia już nie ma w regulaminie AdSense. Teraz reklamy muszą tylko różnić się wizualnie.
Cierpliwość Krzyśka wielką cnotą jest!
Wciąż pamiętam jak bezinteresownie pomogłeś mi przy jednym z blogów – dzięki! 🙂
Co robić, gdy dostaje się tyle pytań, maili że nie starcza zupełnie czasu na popychanie spraw blogowych (np. pisanie postów) do przodu?
Jak byś zamienił taki stan na pieniądze? Jak zorganizować płatne konsultacje?
Myślę, że w Twoim przypadku to już najwyższy czas…
Póki co nie ma po polsku: http://kasamba.com
Pozdrawiam zdrowo!
Konrad Kokurewicz
Hehe… sam kiedyś zaczynałem więc niektóre z tych pytań rozumiem, ale tylko niektóre… no i styl w jakim je napisano sprawia, że odechciewa się je je czytać i na nie odpowiadać – tu muszę przyznać rację. Szczególnie jeśli były w kilku mailach.
Co do PP nazwy.pl, można wrzucić link na każdym blogu może ktoś wejdzie, założyć bloga o hostingach i wrzucić PP nazwy byłby dobrym pomysłem.
Ja bym się zastanowił czy przypadkiem takie maile nie są wynikiem źle ułożonego menu na stronie 🙂 jeśli ktoś nie może znaleźć szukanej informacji przez 1-2 min (a uważa Cie za autorytet) prawdopodobnie najłatwiej napisać mu maila.
Z mojego doświadczenia: pracuje w firmie która zajmuje się miedzy innymi szkoleniami, mieliśmy masę maili z pytaniami o szczegóły etc etc (mimo, że wszystko było na stronie). Po przeanalizowaniu ruchu na stronach okazało się, że że większość ludzi albo nie dociera do informacji których szuka, albo jak dociera to jakimiś dziwnymi drogami.
Gruntowne przerobienie menu i dopasowanie go do treści jakiej ludzie szukali (właśnie na podstawie maili z pytaniami) dało w rezultacie spadek ilości takich maili o około 70-75% 🙂
Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zawsze znajdą się tacy, którzy nawet widząc odpowiedź na swoje pytanie na stronie i tak zadadzą je w mailu jeszcze raz, ale…
@Konrad: w takiej sytuacji trzeba chyba odpuścić darmową pomoc i udzielać jej tylko wtedy, gdy można na niej własnoręcznie skorzystać, na przykład tworząc przy okazji content na bloga.
A jeśli chodzi o to, jak zorganizować płatne konsultacje, to pomysł mam tylko jeden — w odpowiedzi na prośbę o pomoc zaproponować stawkę i podać numer konta. 😉
@Pan Zarobek: w ten sposób można wrzucić na dowolnego bloga odnośnik do wszystkich programów partnerskich. Tylko że nie będzie to ani mądre (blog zostanie zaśmiecony) ani skuteczne (linki do PP niezwiązanych tematycznie nie przyniosą żadnych pieniędzy).
Następny komentarz podpisz już normalnym nickiem, okay?
@GrassHopper: masz rację, na pewno treść tu na blogu mogłaby być prezentowana lepiej, w sposób łatwiejszy do znalezienia.
Nie wiem jak inni ale ja bym za porady mógł zapłacić, byle one przynosiły jakiś dochód. Wiem, że na pisaniu bloga można zarobić (dobrym tego przykładem jest twój blog), ale na moim coś nie mogę. Mam tylko ~20UU dziennie. To ejst bardzo mało by można było coś wskurać. Pisałem do Ciebie maila, nie odpisywałeś co zresztą rozumiem 😛 Jeśli coś do poradzenia masz to napisz albo na maila albo tutaj. Moja strona: orzelkolno.pl
@Orzeł Kolno: odpowiedzi się niedługo doczekasz, bo Twoje pytanie jest chyba teraz na początku kolejki.
Nie na każdym blogu można zarobić…
Jakiej wtyczki używasz, że masz tak fajnie umieszczone reklamy Googla?
Do tego nie potrzeba żadnej wtyczki 🙂 Wystarczy zrobić include reklama.php w odpowiednim miejscu 🙂 A kod reklamy wstawić do pliku reklama.php 🙂
@gynkop, Jacek: nawet nie, po prostu wstawiłem kod ręcznie do szablonu — do pliku single.php. 🙂
Hmmm będę musiał wypróbować bo fajnie to wygląda. Niestandardowo w każdym razie i chyba o to chodzi.
W każdej branży niestety tak jest, że wiele osób chciałoby mieć wszystko podane na tacy.
I tak właściwie mają… Tu na blogu na przykład 🙂 Próbowałem przeczytać wszystkie posty, idąc od najstarszego, ale niestety jest tego za dużo 😀 Dobra robota!
Niestety mi odpowiadanie na takie głupie pytania przynosi pieniądze (handel), więc odpowiadać muszę. Ale przynajmniej czasami się pośmiać można 🙂
Pozdrawiam,
Łukasz